1923.08.19 Iskra Siemianowice - Wisła Kraków 2:3
Z Historia Wisły
[[Grafika:|150px]] | Iskra Siemianowice | 2:3 (0:2) w.o. 0:5 | Wisła | [[Grafika:|150px]] | ||||||
widzów: 1000 | ||||||||||
sędzia: | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
Relacje prasowe
Faworytem meczu z Iskrą była bezsprzecznie Wisła. Wisła musiała ten mecz wygrać, jeśli chciała się jeszcze liczyć w MP. Rozgrywki toczono w dwu grupach: Wschodniej i Zachodniej (ta bardziej wyrównana, nie ma w niej takich dysproporcji umiejętności jak między Pogonią i pozostałymi rywalami).
Katowice: na boisku Diany. Gracze Wisły przy piłkarzach Iskry wyglądali jak olbrzymi. Sędzia był ponoć stronniczy korzyść Wisły, która przystąpiła do gry z pewnym lekceważeniem dla przeciwnika (2 gol miał paść ze spalonego!?). Druga połowa to przewaga Iskry (gol Pinoli), potem 3. gol dla Wisły i 2. dla Iskry (Październik). Sędzia na "dwadzieścia jeden pozycji spalonych Wisły, odgwizdał tylko sześć". Na podstawie: Tygodnik Sportowy nr 30.
Sport lwowski z 19.08 również nie podaje autorów goli dla Wisły: 15’ po rogu, 25’ po kombinacji, 57’.