1923.09.16 Lwów - Kraków 2:1
Z Historia Wisły
Linia 19: | Linia 19: | ||
}} | }} | ||
[[Grafika:Słowo Polskie 1923-09-18.JPG|thumb|right|200 px]] | [[Grafika:Słowo Polskie 1923-09-18.JPG|thumb|right|200 px]] | ||
+ | [[Grafika:Wiek Nowy 1923-09-18.JPG|thumb|right|200 px]] | ||
==Opis meczu== | ==Opis meczu== | ||
16.09. b. Czarnych. Kraków-Lwów 1:2 (1:2). Wiśniewski - Offen, Kaczor - Pitzele, Śliwa, Majcherczyk - Adamek, Czulak, Reyman, Kowalski, Sperling. Gol: Reyman w 20’ k. s. Mandl z Warszawy. [PS 38; wg TS 34 gol Sperlinga] | 16.09. b. Czarnych. Kraków-Lwów 1:2 (1:2). Wiśniewski - Offen, Kaczor - Pitzele, Śliwa, Majcherczyk - Adamek, Czulak, Reyman, Kowalski, Sperling. Gol: Reyman w 20’ k. s. Mandl z Warszawy. [PS 38; wg TS 34 gol Sperlinga] |
Wersja z dnia 12:05, 12 cze 2013
Lwów | 2:1 (2:1) | Kraków | ||||||||
widzów: | ||||||||||
sędzia: Mandl (Warszawa) | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
Opis meczu
16.09. b. Czarnych. Kraków-Lwów 1:2 (1:2). Wiśniewski - Offen, Kaczor - Pitzele, Śliwa, Majcherczyk - Adamek, Czulak, Reyman, Kowalski, Sperling. Gol: Reyman w 20’ k. s. Mandl z Warszawy. [PS 38; wg TS 34 gol Sperlinga]
W następnym pojedynku krakowsko-lwowskim reprezentację Krakowa z musu oparto na graczach Wisły, gdyż Cracovia przebywała na atrakcyjnym tournee po Hiszpanii. 16 września na boisko Czarnych wbiegło aż 7 graczy Wisły. Mimo odbywających się w sąsiedztwie Targów Wschodnich na trybunach zasiadło 7000 widzów. Gra prowadzona była w szybkim tempie i podobała się kibicom, zwłaszcza że to właśnie gospodarze już w 7’ objęli prowadzenie. Krakowianie ruszyli do ataku, chcąc szybko odrobić straty. Oto krótkie resume tego meczu:
W „12’ doskonały atak Krakowa, zakończony bardzo pięknym strzałem Reymana - broni Winnicki”, „15’ z podania Adamka śliczna główka Reymana, atoli Winnicki przytomnie broni”, chwilę później szczególnie aktywny w tym spotkaniu Reyman strzelił ponad bramką. Gol dla Krakowa padł dopiero z rzutu karnego w 20’. Po faulu Olearczyka do siatki strzelił pewnie Reyman. Minutę później „wypad Reymana, bramka pewna, Winnicki w ostatniej chwili rzuca się na piłkę i broni”. Przez następnych kilka minut przygniatająca przewaga Krakowa nie przyniosła zmiany wyniku i jak to zwykle w piłce bywa - niespodziewana kontra gospodarzy dała im gola strzelonego w 27’ przez Słoneckiego. Obustronne ataki i szereg strzałów do końca I połowy (Reyman nie wykorzystał rzutu wolnego bitego z pola karnego) nie przyniosły zmiany wyniku. Pierwsze 20 minut po przerwie to zmasowane ataki Krakowa. Już w 3’ ostro strzelał Reyman nad poprzeczką. Zamieszanie na prawym skrzydle wywoływały rajdy Adamka. Często strzelał Sperling - bezskutecznie. W odpowiedzi lwowianie groźnie kontrowali. Kraków parł do wyrównania: w 20’ „Reyman pięknie strzela”, w 23’ „Kowalski strzela bombę” - Winnicki obronił te strzały pewnie. Sędzia popełniał błędy, na co publiczność reagowała rykiem niezadowolenia. W ostatnim kwadransie meczu gra się wyrównała. W końcówce meczu Kraków spuchł i Lwowianie mieli szanse na podwyższenie wyniku jednak strzały Batscha i Słoneckiego nie trafiły do siatki. W zespole Krakowa szczególnie zawiodła obrona zestawiona z konieczności eksperymentalnie z Kaczora i Offena z Jutrzenki. Szczególnie ten drugi nie zniósł presji spotkania. W ataku sprawozdawcom sportowym najbardziej podobała się gra Reymana i Adamka. Zabrakło jednak skuteczności w podbramkowych sytuacjach.
http://buwcd.buw.uw.edu.pl/e_zbiory/ckcp/p_sportowy/1923/numer038/imagepages/image8.htm