1924.05.03 Wisła Kraków – DSV Liga Opawa 3:1

Z Historia Wisły

1924.05.03, Mecz towarzyski, Kraków, Stadion Wisły, 15:00
Wisła Kraków 3:1 (2:1) DSV Opawa
widzów:
sędzia: Wł. Molkner
Bramki
Stanisław Czulak 10'

Henryk Reyman 36'
Henryk Reyman
1:0
1:1
2:1
3:1

31' Reichman


Wisła Kraków
2-3-5
Mieczysław Wiśniewski
Tadeusz Konkiewicz
Marian Markiewicz
Stefan Wójcik
Władysław Krupa
Marian Majcherczyk
Józef Adamek
Stanisław Czulak
Henryk Reyman
Władysław Kowalski
Mieczysław Balcer

trener: brak
DSV Opawa
Wg Tygodnika Sportowego 2. gol dla Wisły pada po przerwie.

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl

Spis treści

Relacje prasowe

Tygodnik Sportowy

ROK IV. KRAKÓW, DNIA 7 MAJA 1 9 2 4 ROKU. NR. 19.

3. V. Wisła — DSV (Opawa) 3 :1 (2 :1 ). Niemiecka drużyna z Czechosłowacji usprawiedliwiła zupełnie swą dobrą markę. Jej technika, taktyka, opanowanie piłki i system gry są zupełnie I. klasowe. Nie byli oni wprawdzie w całkowitym komplecie, „tak jak i Wisła, u której brakło Kaczora, byli jednakowoż w polu znacznie lepsi od Wisły, która miała bardzo słaby dzień i tylko pod jednym względem przewyższała gości, a mian. decyzją w sytuacjach podbramkowych i niespożytą energją Tym tylko czynnikom zawdzięcza Wisła swe zresztą nie bardzo zasłużone, a raczej szczęśliwe zwycięstwo. Mimo przewagi gości uzyskuje Czulak 1-szą bramkę, wyrównaną następnie przez gości. Tuż przed pauzą zdobywa Reyman 2 po solowym przeboju, plasując pewnie i przytomnie, obok wylatującego bramkarza. Po przerwie ustala Reyman wynik końcowy w zamieszaniu podbramkowem. Goście nie wyzyskali całego szeregu sytuacyj z powodu hyperkombinacji.

U gości dobrą była prawa strona ataku, środek pomocy i obrona. We Wiśle w ataku tylko Kowalski zadowolnił, reszta mierna, pomoc cała słabsza, niż zwykłe, w obronie Markiewicz bardzo dobry, Konkiewicz jako debjutant dobrze się zapowiada.

Sędziował p. Molkner. Widzów b. mało z powodu deszczu, choć jakość gry gości zasługiwała na liczną frekwencję.


Przegląd Sportowy nr 18

Mecz towarzyski w całym tego słowa znaczeniu. Atak Wisły, mimo że nie miał zbyt wielu sytuacji, zagrał nadzwyczaj skutecznie. Już w 10' "Reyman wypuszcza ładnie piłkę Adamkowi, ten podciąga, dokładne podanie dołem i Czulak strzela pierwszą bramkę". W odpowiedzi szereg ataków gości i dobra gra Wiśniewskiego w bramce „Czerwonych”. Wyrównanie pada w 31' (Reichman z dwu kroków). W odpowiedzi "niespodziewany wypad Adamka w 36 min. i jego centrę zamienia Reyman I w drugą bramkę dla Wisły, a w dwie minuty przebój tegoż gracza wieńczy owocny strzał koło wybiegającego bramkarza". Po przerwie gra wyrównana i otwarta nie przynosi jednak zmiany rezultatu (Wiśniewski parokrotnie wykazuje swój kunszt).

Sport Ilustrowany nr 12

DSV to solidna drużyna, ale bez gwiazd. Charakteryzują ją dobre podania, start do piłki i dobra gra głową,. Wisła zagrała słabo. Dobrze i z przewagą w polu tylko w I. połowie, w II odpuściła. Gole: Czulak, Reyman - dwa. Dzień później DSV zagrał z Makkabi na 1:0.