1924.05.03 Wisła Kraków – DSV Liga Opawa 3:1
Z Historia Wisły
Wisła Kraków | 3:1 (2:1) | DSV Opawa | ||||||||
widzów: | ||||||||||
sędzia: Wł. Molkner | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
Wg Tygodnika Sportowego 2. gol dla Wisły pada po przerwie. |
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
Spis treści |
Relacje prasowe
Tygodnik Sportowy
ROK IV. KRAKÓW, DNIA 7 MAJA 1 9 2 4 ROKU. NR. 19.
3. V. Wisła — DSV (Opawa) 3 :1 (2 :1 ). Niemiecka drużyna z Czechosłowacji usprawiedliwiła zupełnie swą dobrą markę. Jej technika, taktyka, opanowanie piłki i system gry są zupełnie I. klasowe. Nie byli oni wprawdzie w całkowitym komplecie, „tak jak i Wisła, u której brakło Kaczora, byli jednakowoż w polu znacznie lepsi od Wisły, która miała bardzo słaby dzień i tylko pod jednym względem przewyższała gości, a mian. decyzją w sytuacjach podbramkowych i niespożytą energją Tym tylko czynnikom zawdzięcza Wisła swe zresztą nie bardzo zasłużone, a raczej szczęśliwe zwycięstwo. Mimo przewagi gości uzyskuje Czulak 1-szą bramkę, wyrównaną następnie przez gości. Tuż przed pauzą zdobywa Reyman 2 po solowym przeboju, plasując pewnie i przytomnie, obok wylatującego bramkarza. Po przerwie ustala Reyman wynik końcowy w zamieszaniu podbramkowem. Goście nie wyzyskali całego szeregu sytuacyj z powodu hyperkombinacji.
U gości dobrą była prawa strona ataku, środek pomocy i obrona. We Wiśle w ataku tylko Kowalski zadowolnił, reszta mierna, pomoc cała słabsza, niż zwykłe, w obronie Markiewicz bardzo dobry, Konkiewicz jako debjutant dobrze się zapowiada.
Sędziował p. Molkner. Widzów b. mało z powodu deszczu, choć jakość gry gości zasługiwała na liczną frekwencję.
Przegląd Sportowy nr 18
Mecz towarzyski w całym tego słowa znaczeniu. Atak Wisły, mimo że nie miał zbyt wielu sytuacji, zagrał nadzwyczaj skutecznie. Już w 10' "Reyman wypuszcza ładnie piłkę Adamkowi, ten podciąga, dokładne podanie dołem i Czulak strzela pierwszą bramkę". W odpowiedzi szereg ataków gości i dobra gra Wiśniewskiego w bramce „Czerwonych”. Wyrównanie pada w 31' (Reichman z dwu kroków). W odpowiedzi "niespodziewany wypad Adamka w 36 min. i jego centrę zamienia Reyman I w drugą bramkę dla Wisły, a w dwie minuty przebój tegoż gracza wieńczy owocny strzał koło wybiegającego bramkarza". Po przerwie gra wyrównana i otwarta nie przynosi jednak zmiany rezultatu (Wiśniewski parokrotnie wykazuje swój kunszt).
Sport lwowski
Nr. 88 Lwów, środa 7 maja 1924. Rok III.
Wisła — DSV Liga (Opawa) 3:1 [3:1). DSV, najlepsza drużyna niemiecka po DFC Praga w Czechosłowacji, nie zawiodła pokładanego zaufania. System gości, podobny do wiedeńskiego, polega na świetnem opanowaniu piłki i precyzyjnej kombinacji. Drużyna niemiecka zupełnie wyrównana, nie wykazywała słabych punktów, pokazała rzeczywiście ładną pierwszoklasową grę w przeciwieństwie do Wisły, która zawiodła. Miejscowi grali bez ambicji i serca, gra się nie kleiła, wszystko szło ospale. Jedynie Wiśniewski odbijał dodatnio od reszty zespołu, bronił wspaniale strzały z bliska i niedoobrony i on zdołał utrzymać zwycięstwo przy Wiśle. Pozatem Markiewicz w obronie i Kowalski w ataku zadowolili. Do pauzy nieznaczna przewaga gości, mimo to Czulak strzela pierwszą bramkę dla Wisły, którą wyrównują goście w kilkanaście minut później. Ataki Wisły bardzo niebezpieczne przynoszą jej dwie dalsze bramki strzelone przez Reymana.
Po pauzie gra wyrównana i monotonna. Goście krótkiemi przyziemnemi pasingami podsuwają piłkę pod bramkę miejscowych — Wisła atakuje niebezpiecznie skrzydłami. Wisła wystąpiła bez Kaczora, którego bardzo słabo zastępował Konkiewicz junior. Sędziował p. Molkner.
Sport Ilustrowany
Nr. 12. Poznań, czwartek 8 maja 1924. Rok I.
3. V. Wisła - D. S. V. Liga (Opawa) 3 :1 (3 :1).
Boisko Wisły. Zawody międzynarodowe. Goście przedstawili się bardzo sympatycznie. Cechuje ich dobre podawanie, dobry start do piłki i bardzo dobra gra głową. Wybitnych jednostek w swej drużynie nie posiadają, jako całość jednak są bardzo dobrym zespołem. Wisła, która wystąpiła w składzie: Wiśniewski, Markiewicz, Konkiewicz; Majcherczyk, Krupa, Wójcik, Balcer, Kowalski, Reymann I, Czulak, Adamek, grała w tym dniu bardzo słabo — może najsłabiej w obecnym sezonie — i tylko szczęściu należy przypisać jej wynik wygrany. Pierwsza połowa — gra jeszcze mniej więcej otwarta, początkowo goście, później Wisła w przewadze, po pauzie jednak gospodarze, bardzo rzadko zagrażali bramce przeciwników, Bramki zdobyli dla Wisły: Czulak, Reymann I. dwie, dla gości środkowy napastnik.
U gości wyróżniał się środkowy i lewy pomocnik, we Wiśle znakomitym był Wiśniewski. Zawody prowadził p. Molkner, popełniając kilka zasadniczych błędów. Publiczności z powodu deszczu niewiele.