1924.10.05 BBSV Bielsko - Wisła Kraków 2:5

Z Historia Wisły

Wersja z dnia 06:12, 17 sie 2008; PawelP (Dyskusja | wkład)
(różn) ← Poprzednia wersja | Aktualna wersja (różn) | Następna wersja → (różn)
1924.10.05, A klasa, Bielsko,
[[Grafika:|150px]] BBSV Bielsko 2:5 (1:2) Wisła [[Grafika:|150px]]
widzów:
sędzia: Rosenfeld
Bramki
Stefan Wójcik 2' sam.



55'


1:0
1:1
1:2
1:3
2:3
2:4
2:5

4' Henryk Reyman
5' Henryk Reyman
46' Henryk Reyman

Stanisław Czulak
Władysław Kowalski
BBSV Bielsko
Wisła
skład niepełny:
Marian Kiliński
Jan Kotlarczyk
Stefan Wójcik
Stanisław Czulak
Henryk Reyman
Władysław Kowalski
Mieczysław Balcer

trener: Imre Schlosser
Sport lwowski nr 110, daje 2 gole Czulakowi, po 1 Reymanowi, Kowalskiemu i Balcerowi.

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl


Relacje prasowe

Wygrana Wisły bez specjalnego wysiłku. Wisła zwycięstwo zawdzięcza "dyspozycji strzałowej Reymana". Niespodziewanie prowadził w tym meczu BBSV po samobójczej bramce, wyrównał Reyman "zaraz po rozpoczęciu gry z połowy [boiska]. Tuż potem zdobywa ten sam gracz [...] 2-gą bramkę". Po przerwie "Reyman zdobywa hat trick 3-cim golem". Stuermer zmniejsza rozmiary porażki, ale gole Czulaka i Kowalskiego ustalają wynik końcowy. Na podstawie: Tygodnik Sportowy nr 41 (E.M.).


W tym samym dniu Cracovia-Wawel 2:0. Wisła mimo, że nie odpowiadało jej wyłysiałe boisko, "pokazała grę nieprzeciętną. Najlepsi to Reyman I., obaj skrzydłowi i rezerwowy Kotlarczyk za Krupę". Do przerwy znaczna przewaga Krakowian, mimo, że grają pod słońce i wiatr, ale gola strzela BBSV (w 2' samobójczy gol Wójcika). "Dwie minuty później wyrównuje Reyman I., a w następnej minucie strzela ten gracz drugą bramkę". II połowa rozpoczęta w iście ekspresowym tempie przynosi gola Reymana strzelonego już w 35 sekundzie. Otwarta gra daje w 10' gola dla BBSV, strzelonego w zamieszaniu podbramkowym. Nieostrożni gospodarze idą do przodu i zostają skarceni po golach Czulaka i Kowalskiego. Na podstawie: Przegląd Sportowy nr 40.


Wisła górowała po przerwie. Na podstawie: Nowy Dziennik nr 228.