1928.11.01 Wisła Kraków – Klub Turystów Łódź 5:0
Z Historia Wisły
PawelP (Dyskusja | wkład)
(Nowa strona: {{Mecz | data = 1928.11.01 | nazwa rozgrywek = I liga | stadion(miasto) = stadion Wisły | godzina = | herb gospodarzy ...)
Następna edycja →
Wersja z dnia 07:32, 19 sie 2008
[[Grafika:|150px]] | Wisła Kraków | 5:0 (2:0) | Klub Turystów Łódź | [[Grafika:|150px]] | ||||||
widzów: 1500 | ||||||||||
sędzia: Krukowski | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
Opis
Piękny mecz, wysoki poziom gry „Czerwonych”. Wisła zagrała koncertowo, bez słabych punktów. Atak kombinował znakomicie. Gole: 13' Reyman; Reyman III; znowu Reyman w 24' po centrze Balcera; po przerwie po samotnym biegu Balcer; 4. gol pada po kombinacji Czulak-Reyman; wynik ustala Kotlarczyk I z rzutu karnego trzy minuty przed końcem spotkania. Rogi 3:4. Na podstawie: Stadion nr 45.
Relacje prasowe
Przegląd Sportowy nr. 50/1928 str. 2:
Dwa mecze czwartkowe
Wisła - Tauryści 5:0 Czarni - Cracovia 4:3
WISŁA - TAURYŚCI 5:0
Tak piękne zwycięstwo Wisły nad groźnymi Taurystami zostało osiągnięte zupełnie zasłużenie, a kto wie nawet, czy wynik ten nie jest raczej za niski w stosunku do możliwości Wisły. Pomimo to Tauryści zrobili w Krakowie dobre wrażenie jako zgrana drużyna o bardzo dobrych tyłach i niezłej pomocy. Trudniej już byłoby powiedzieć coś dodatniego o ataku, który nie posiadał w swym składzie ani jednego wartościowego strzelca. Pewne nadzieje na przyszłość mogą budzić młodzi napastnicy Błaszczyński i Stolarski.
Wisła miała dobry dzień. Od początku do końca gra była prowadzona ambitnie i ofiarnie, a na piękne zwycięstwo złożyła się całą drużyna. Specjalnie wyróżnić należy pomoc, która w składzie Bajorek, Kotlarczyk i Makowski grała nad podziw składnie i celowo. Obrona pewnie i zdecydowana, nie pozwoliła Turystom na oddanie niebezpiecznych strzałów na bramkę, to też Koźmin nie miał sposobności wykazania swej klasy.
W napadzie wyróżnił się Balcer, który szybkiemi biegami i dokładnemi centrami stwarzał raz po raz groźne sytuacje podbramkowe.
Cała pierwsza połowa gry upłynęła pod znakiem widocznej przewagi Wisły, która usadowiła się na połowie przeciwnika. Reymanowi I udaje się zdobyć w krótkim odstępie czasu dwie bramki z podania Kowalskiego i centry Balcera.
Na początku drugiej połowy Turyści usiłują za wszelką cenę poprawić wynik. Wisła przychodzi do głosu dopiero w 33-ej min., kiedy Balcer po ładnym solowym biegu i zwycięskim pojedynku z Karasiakiem, strzela z bliska trzecią bramkę dla swych barw. Turyści rezygnują z myśli o wygranej. Czwartą bramkę dla Wisły strzela wkrótce Reyman, piątą - Kotlarczyk z karnego za ręką Kubika. Sędziował p. Krakowski z Warszawy dosyć dobrze. Publiczności 1.500.
Wisła na czele tabeli (25-39), Warta po pokonaniu Legii 6:2 druga (26-38), trzecia Cracovia (27-34),.