1930.04.13 Wisła Kraków – Warta Poznań 1:1
Z Historia Wisły
(Nowa strona: {{Mecz | data = 1930.04.13 | nazwa rozgrywek = I liga | stadion(miasto) = Boisko Wisły | godzina = | herb gospodarzy ...) |
|||
Linia 6: | Linia 6: | ||
| herb gospodarzy = | | herb gospodarzy = | ||
| herb gości = | | herb gości = | ||
- | | gospodarze = Wisła | + | | gospodarze = Wisła Kraków |
| wynik = 1:1 (0:1) | | wynik = 1:1 (0:1) | ||
| goście = [[Warta Poznań]] | | goście = [[Warta Poznań]] | ||
- | | ilość widzów = | + | | ilość widzów = 6.000 |
| sędzia = Słomczyński | | sędzia = Słomczyński | ||
| strzelcy bramek gospodarze = <br>[[Stefan Lubowiecki]] 81'<br> | | strzelcy bramek gospodarze = <br>[[Stefan Lubowiecki]] 81'<br> | ||
Linia 20: | Linia 20: | ||
==Relacje prasowe== | ==Relacje prasowe== | ||
- | + | ===W skrócie=== | |
- | "'''Walka dwu filarów ligi'''". Piękna, słoneczna pogoda. 6000 kibiców. Gra przecież mistrz i eksmistrz. Ostra gra, choć prowadzona w dozwolonych prawem granicach. Mimo to sporo kontuzji (Kotlarczyk II przez kwadrans wykluczony zostaje z gry). Wynik sprawiedliwy. Warta bardziej wyrównana z wybijającym się Fontowiczem, któremu zawdzięcza, że straciła tylko jedną bramkę. Pierwsza połowa dla Warty: już w 1' strzela gola Szerfke, po akcji Stalińskiego. Od 19 min. Wisła gra bez Kotlarczyka i to pewnie zadecydowało o takim a nie innym przebiegu meczu. Wisła słabsza w ataku, stąd ciężar gry oparła na pomocy. "Reyman zatracił swój piękny strzał i niezliczoną ilość świetnych piłek zaprzepaścił" – reszta napastników nie lepsza. Tempo do końca I połowy nienajwyższe. Po pauzie obraz gry się zmienia. Wisła w ataku: 3 kornery, ale hyperkombinacje ataku i nieskuteczność połączona z dobrą grą Fontowicza w bramce Warty sprawia, że wynik się nie zmienia. Warta przyjmuje skrajnie defensywną taktykę chcąc utrzymać wynik: wykopy piłek na auty, wzmocniona defensywa. Udaje się to do 36', kiedy to Lubowiecki po podaniu z pomocy "półwysokim strzałem, w róg wyrównuje". Teraz gra Warty otwarta do końca meczu. Wynik jednak się nie zmienia. | + | "'''Walka dwu filarów ligi'''". Piękna, słoneczna pogoda. 6000 kibiców. '''Gra przecież mistrz i eksmistrz.''' Ostra gra, choć prowadzona w dozwolonych prawem granicach. Mimo to sporo kontuzji (Kotlarczyk II przez kwadrans wykluczony zostaje z gry). Wynik sprawiedliwy. Warta bardziej wyrównana z wybijającym się Fontowiczem, któremu zawdzięcza, że straciła tylko jedną bramkę. Pierwsza połowa dla Warty: już w 1' strzela gola Szerfke, po akcji Stalińskiego. Od 19 min. Wisła gra bez Kotlarczyka i to pewnie zadecydowało o takim a nie innym przebiegu meczu. Wisła słabsza w ataku, stąd ciężar gry oparła na pomocy. "Reyman zatracił swój piękny strzał i niezliczoną ilość świetnych piłek zaprzepaścił" – reszta napastników nie lepsza. Tempo do końca I połowy nienajwyższe. Po pauzie obraz gry się zmienia. Wisła w ataku: 3 kornery, ale hyperkombinacje ataku i nieskuteczność połączona z dobrą grą Fontowicza w bramce Warty sprawia, że wynik się nie zmienia. Warta przyjmuje skrajnie defensywną taktykę chcąc utrzymać wynik: wykopy piłek na auty, wzmocniona defensywa. Udaje się to do 36', kiedy to Lubowiecki po podaniu z pomocy "półwysokim strzałem, w róg wyrównuje". Teraz gra Warty otwarta do końca meczu. Wynik jednak się nie zmienia. |
- | Na podstawie: Przegląd Sportowy nr 31. | + | ''Na podstawie: Przegląd Sportowy nr 31.'' |
Na czele tabeli Cracovia: 3 mecze 6 pkt.. Wisła 4. | Na czele tabeli Cracovia: 3 mecze 6 pkt.. Wisła 4. |
Wersja z dnia 12:22, 9 paź 2008
[[Grafika:|150px]] | Wisła Kraków | 1:1 (0:1) | Warta Poznań | [[Grafika:|150px]] | ||||||
widzów: 6.000 | ||||||||||
sędzia: Słomczyński | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
Relacje prasowe
W skrócie
"Walka dwu filarów ligi". Piękna, słoneczna pogoda. 6000 kibiców. Gra przecież mistrz i eksmistrz. Ostra gra, choć prowadzona w dozwolonych prawem granicach. Mimo to sporo kontuzji (Kotlarczyk II przez kwadrans wykluczony zostaje z gry). Wynik sprawiedliwy. Warta bardziej wyrównana z wybijającym się Fontowiczem, któremu zawdzięcza, że straciła tylko jedną bramkę. Pierwsza połowa dla Warty: już w 1' strzela gola Szerfke, po akcji Stalińskiego. Od 19 min. Wisła gra bez Kotlarczyka i to pewnie zadecydowało o takim a nie innym przebiegu meczu. Wisła słabsza w ataku, stąd ciężar gry oparła na pomocy. "Reyman zatracił swój piękny strzał i niezliczoną ilość świetnych piłek zaprzepaścił" – reszta napastników nie lepsza. Tempo do końca I połowy nienajwyższe. Po pauzie obraz gry się zmienia. Wisła w ataku: 3 kornery, ale hyperkombinacje ataku i nieskuteczność połączona z dobrą grą Fontowicza w bramce Warty sprawia, że wynik się nie zmienia. Warta przyjmuje skrajnie defensywną taktykę chcąc utrzymać wynik: wykopy piłek na auty, wzmocniona defensywa. Udaje się to do 36', kiedy to Lubowiecki po podaniu z pomocy "półwysokim strzałem, w róg wyrównuje". Teraz gra Warty otwarta do końca meczu. Wynik jednak się nie zmienia. Na podstawie: Przegląd Sportowy nr 31.
Na czele tabeli Cracovia: 3 mecze 6 pkt.. Wisła 4.