1940.10.21 Wisła Kraków - Cracovia 0:2

Z Historia Wisły

(Różnice między wersjami)
Aktualna wersja (07:00, 28 wrz 2010) (edytuj) (anuluj zmianę)
 
Linia 14: Linia 14:
| wyniki po kolei = 0:1<br>0:2
| wyniki po kolei = 0:1<br>0:2
| strzelcy bramek goście = St. Madryga<br>B. Młynarek
| strzelcy bramek goście = St. Madryga<br>B. Młynarek
-
| skład gospodarzy = 2-3-5<br>[[Jerzy Jurowicz]]<br>[[Władysław Szumilas]]<br>[[Gustaw Bator]]<br>[[Tadeusz Waśko]]<br>[[Tadeusz Legutko]]
+
| skład gospodarzy = 2-3-5<br>[[Jerzy Jurowicz]]<br>[[Władysław Szumilas]]<br>[[Gustaw Bator]]<br>[[Tadeusz Waśko]]<br>[[Tadeusz Legutko]]<br>[[Jan Wójcicki]]<br>[[Władysław Giergiel]]<br>[[Mieczysław Rupa]]<br>[[Artur Woźniak]]<br>[[Kazimierz Obtułowicz]]<br>[[Mieczysław Gracz]]<br><br>trener:
-
<br>[[Jan Wójcicki]]<br>[[Władysław Giergiel]]<br>[[Mieczysław Rupa]]<br>[[Artur Woźniak]]<br>[[Kazimierz Obtułowicz]]<br>[[Mieczysław Gracz]]<br><br>trener:
+
| skład gości =
| skład gości =
| statystyki =
| statystyki =

Aktualna wersja

1940, jesień, Turniej Błyskawiczny, Kraków, Stadion Juvenii,
Wisła Kraków 0:2 (-:-) Cracovia
widzów:
sędzia: E. Grabarski
Bramki
0:1
0:2
St. Madryga
B. Młynarek
Wisła Kraków
2-3-5
Jerzy Jurowicz
Władysław Szumilas
Gustaw Bator
Tadeusz Waśko
Tadeusz Legutko
Jan Wójcicki
Władysław Giergiel
Mieczysław Rupa
Artur Woźniak
Kazimierz Obtułowicz
Mieczysław Gracz

trener:
Cracovia

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl


Relacje

"Podobnie jak poprzednie, spotkanie drużyn KS „Cracovia" i TS „Wisła" wzbudziło największe zainteresowanie wśród widzów oraz zwolenników obu drużyn. Zwycięstwo odniosła KS „Cracovia" 2:0, uzyskując bramki ze strzałów St. Madrygi i B. Młynarka".

Za: S. Chemicz, SPORT W KRAKOWIE W LATACH 1939-1945, s. 60


Turniej. Grano 2x15 minut. W dniach 21.09-3.11.40. Wystapiło 16 drużyn. Wisła przegrała z Cracovią 0:2 i AKS 0:1, zremisowała z Garbarnią i Zwierzynieckim. Pozostałe mecze wygrała i zajęła pierwsze miejsce.

1. Wisła 24 pkt; 38:4 bramki 2. AKS 21; 16:8


„Jurowicz, znany miłośnik gołębi, dostał w podarunku od naszego sympatyka kilka rasowych kobuchów. Hodował je na Juvenii i formalnie trząsł się nad nimi, żeby mu nie uciekły. Wykorzystał tę słabą stronę naszego bramkarza jakiś kibic Cracovii i – po…święciwszy swoją jedyną parę pstrywków – wypuścił w dwóch najgorętszych momentach zza bramki Jurka po gołębiu, wołając 0 Obcy leci! – Wystarczyło, że dwa razy odwrócił jego uwagę, no i już pan ma 2:0 dla Cracovii”. Wisłę nagrodzono pucharem kryształowym.

Chemicz s.37-40. Relacja Giergiela.