1951.07.08 Wisła Kraków - Lech Poznań 2:0
Z Historia Wisły
[[Grafika:|150px]] | Gwardia Kraków | 2:0 (1:0) | Kolejarz Poznań | [[Grafika:|150px]] | ||||||
widzów: 15000 | ||||||||||
sędzia: Feret ze Śląska | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
w rzutach rożnych ok. 27 do 3 dla Gwardii |
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
Relacje prasowe
Przegląd Sportowy nr. 54 / 9 lipca 1951 / strona 2:
Gwardia Kraków - Kolejarz Poznań 2:0 (1:0)
Kraków, 8.7. (tel. wł.) Gwardia Kraków - Kolejarz Poznań 2:0 (1:0). Obie bramki zdobył Gracz. Sędzia Feret (Śląsk). Widzów około 15. tysięcy.
Gwardia: Jurowicz, Dudek, Flanek, Snopkowski, Szczurek, Mamoń, Kotaba, Gamaj, (Jaśkowski), Kohut, Gracz, Mordarski, Trener Matias.
Kolejarz: Pokorski, Lepka, Chudziak, Słoma, Tarka, Kawczyk, Kolka, Anioła, Kołtuniok, Urbaniak, (Chmielewski), Deska, Trener Balcer.
Gdyby umiejętności Gwardii były nieco lepsze, to mimo znakomitej postawy debiutującego w bramce Kolejarza Pokorskiego i mimo silnej asekuracji z pola karnego przez Tarkę, wynik byłby grubo wyższy.
PIĘKNA GRA OBU DRUŻYN
Gwardia, grając dobrze we wszystkich liniach, trzymała długimi okresami w zupełnym szachu przeciwnika, nie mogąc jednak zadać mu, jakby powiedzieć po boksersku - nokautującego ciosu. Oceniając mecz dzisiejszy trzeba podkreślić, że niesamowity upał stawiał zawodnikom obu drużyn trudne wymagania kondycyjne i że obie drużyny sprostały zadaniom. Mecz był piękny i emocjonujący, strzałów na bramkę oddano względni dużo i to około 30 kornerów, w 90% przeciw Kolejarzowi.
NAJLEPSZY GRACZ
W zwycięskiej drużynie pierwsze skrzypce grał zdobywca obu bramek i inicjator wszystkich akcji ofensywnych - Gracz. Dzielnie sekundowali mu obaj obrońcy i Jurowicz. Pozostali mieli wiele bardzo dobrych, ale i wiele słabych momentów. W Kolejarzu klasą dla siebie byli Tarka, Słoma, Lepka i Anioła. Zwłaszcza Anioła popisał się kilkakrotnie jako groźny strzelec i gdyby on grał w ataku Gwardii, wówczas wynik byłby co najmniej trzy razy wyższy. Pokorski bronił z wielką intuicją, brawurą i szczęściem. (sh)