1954.06.13 Polonia Bytom - Wisła Kraków 2:0
Z Historia Wisły
(Nie pokazano 3 wersji pośrednich.) | |||
Linia 3: | Linia 3: | ||
| nazwa rozgrywek = I liga, 8. kolejka | | nazwa rozgrywek = I liga, 8. kolejka | ||
| stadion(miasto) = Bytom | | stadion(miasto) = Bytom | ||
- | | godzina = | + | | godzina = niedziela |
| herb gospodarzy = Cracovia Kraków herb3.jpg | | herb gospodarzy = Cracovia Kraków herb3.jpg | ||
| herb gości = Wisła Kraków herb5.jpg | | herb gości = Wisła Kraków herb5.jpg | ||
Linia 18: | Linia 18: | ||
| statystyki = | | statystyki = | ||
}} | }} | ||
+ | |||
+ | ==Galeria== | ||
+ | <gallery> | ||
+ | Grafika:1954.06.13 Polonia Bytom - Wisła Kraków.jpg | ||
+ | Grafika:1954.06.13 Polonia Bytom - Wisła Kraków2.jpg | ||
+ | </gallery> | ||
+ | |||
==Relacje prasowe== | ==Relacje prasowe== | ||
- | |||
+ | ===Echo Krakowskie. 1954, nr 137 (10 VI)=== | ||
+ | [[Grafika:Echo 1954-06-10.jpg|thumb|right|200 px]] | ||
+ | |||
+ | W NIEDZIELĘ W BYTOMIU | ||
+ | |||
+ | REKORD frekwencji na pewno zostanie poprawiony w najbliższą niedzielę. Na stadionie Ogniwa w Bytomiu zgromadzi się niewątpliwie komplet widzów, by obserwować „clou" sezonu wiosennego — pojedynek Gwardii Kraków z Ogniwem Bytom. Obydwie drużyny idą obecnie „łeb w łeb" na czele ekstraklasy, legitymując się największą ilością zdobytych punktów. | ||
+ | |||
+ | Zwycięzca niedzielnego spotkania stanie się najpoważniejszym kandydatem do tytułu mistrza wiosennego ligi, a dwa ostatnie mecze w pierwszej rundzie ze słabszymi przeciwnikami powinny przynieść leaderom dalsze punkty. Stawka jest więc poważna i obie drużyny zdają sobie z tego sprawę. Własne boisko nie stanowi dla Ogniwa „handicapu", gdyż gwardziści potrafią zwyciężać i na obcych stadionach. | ||
+ | |||
+ | Jeśli krakowianie wyjdą obronną ręką z tego najtrudniejszego dla nich meczu, wówczas spokojnie będą trzeć w przyszłość. | ||
+ | |||
+ | ==="Przegląd Sportowy" z 1954.06.14=== | ||
+ | [[Grafika:Życie Warszawy 1954.06.15.jpg|thumb|350px|right|]] | ||
'''30.000 zadowolonych w Bytomiu po zwycięstwie Ogniwa''' | '''30.000 zadowolonych w Bytomiu po zwycięstwie Ogniwa''' | ||
Linia 45: | Linia 64: | ||
Zwycięstwo Ogniwa jest zasłużone. Pomimo słabszej gry w drugiej połowie piłkarze Ogniwa byli zespołem lepszym, a braki techniczne nadrabiali skutecznością i szybkością. | Zwycięstwo Ogniwa jest zasłużone. Pomimo słabszej gry w drugiej połowie piłkarze Ogniwa byli zespołem lepszym, a braki techniczne nadrabiali skutecznością i szybkością. | ||
+ | |||
+ | |||
+ | ===Gazeta Krakowska. 1954, nr 140 (14 VI) nr 1789=== | ||
+ | |||
+ | Ogniwo Bytom — Gwardia Kr. 2:0 | ||
+ | |||
+ | W Bytomiu Ogniwo odniosło zwycięstwo po dobrej grze całego zespołu nad krakowską Gwardią — 2:0 (1:0). | ||
+ | |||
+ | Ogniwo miało wyraźną przewagę przez cały czas spotkania. Pierwszą bramkę zdobył w 41 min. Wiśniewski, drugą — Kempny w 82 min. | ||
+ | |||
+ | Najlepszym zawodnikiem gwardzistów był Mamoń, obok niego wyróżnił się Mordarski. | ||
+ | |||
+ | |||
[[Kategoria:I Liga 1954 (piłka nożna)]] | [[Kategoria:I Liga 1954 (piłka nożna)]] | ||
[[Kategoria:Wszystkie mecze 1954 (piłka nożna)]] | [[Kategoria:Wszystkie mecze 1954 (piłka nożna)]] | ||
[[Kategoria:Polonia Bytom]] | [[Kategoria:Polonia Bytom]] |
Aktualna wersja
Ogniwo Bytom | 2:0 (1:0) | Gwardia Kraków | ||||||||
widzów: 30.000 | ||||||||||
sędzia: Edmund Sperling z Łodzi | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
Spis treści |
Galeria
Relacje prasowe
Echo Krakowskie. 1954, nr 137 (10 VI)
W NIEDZIELĘ W BYTOMIU
REKORD frekwencji na pewno zostanie poprawiony w najbliższą niedzielę. Na stadionie Ogniwa w Bytomiu zgromadzi się niewątpliwie komplet widzów, by obserwować „clou" sezonu wiosennego — pojedynek Gwardii Kraków z Ogniwem Bytom. Obydwie drużyny idą obecnie „łeb w łeb" na czele ekstraklasy, legitymując się największą ilością zdobytych punktów.
Zwycięzca niedzielnego spotkania stanie się najpoważniejszym kandydatem do tytułu mistrza wiosennego ligi, a dwa ostatnie mecze w pierwszej rundzie ze słabszymi przeciwnikami powinny przynieść leaderom dalsze punkty. Stawka jest więc poważna i obie drużyny zdają sobie z tego sprawę. Własne boisko nie stanowi dla Ogniwa „handicapu", gdyż gwardziści potrafią zwyciężać i na obcych stadionach.
Jeśli krakowianie wyjdą obronną ręką z tego najtrudniejszego dla nich meczu, wówczas spokojnie będą trzeć w przyszłość.
"Przegląd Sportowy" z 1954.06.14
30.000 zadowolonych w Bytomiu po zwycięstwie Ogniwa
Dwie piłki w bramce Gwardii Kraków i... liga ma nowego przodownika
STALINOGRÓD 13.6 (tel.wł.) Ogniwo Bytom - Gwardia Kraków 2:0 (1:0). Bramki strzelili Wiśniewski (41 min.) i Kempny (87 min.). Sędziował Sperling (Łódź). Widzów 30.000.
Ogniwo: Skromny, Maseli, Olejniczak, Cichoń, Narloch, Kauder, Sąsiadek, Trampisz, Kempny, Ciupa, Wiśniewski.
Gwardia: Lech, Piotrowski, Snopkowski, Flanek, Miksa, Mamoń, Machowski, Kościelny, Kohut, Gamaj (Jaśkowski), Mordarski.
Śląskie linie komunikacyjne miały wczoraj chyba jeden z najpracowitszych dni. Tramwaje do Chorzowa - pełne, do Sosnowca - pełne, do Zabrza - także pełne, a do Bytomia było wprost niemożliwością się dostać. W tym trudnym do opisania ścisku uwijali się z niebywałą zręcznością konduktorzy i konduktorki.
- Wszyscy się zmieścimy - wykrzykiwali na każdym przystanku do nowych pasażerów cisnących się z zawziętością. Wszyscy zdążymy na mecz....
Przed stadionem Unii czy Ogniwa do nadzwyczajnych wyczynów należało zdobycie biletu wstępu. Nie do loży, nie na trybunę, a na najzwyklejsze miejsce stojące... Na wiele godzin przed pojedynkiem przodownika rozgrywek - Gwardii Kraków i bytomskim Ogniwem "piłkarskie Wernyhory" przewidywały wynik spotkania. Większość stawiała na Ogniwo. Chociaż sympatycy Gwardii licznie przybyli z Krakowa popularnym pociągiem przepełnionym do ostatniego... buforu, twierdzili, że ich drużyna wyjdzie zwycięsko.
Tym razem sprawdziły się przewidywania sympatyków Ogniwa. Chociaż zwolennicy Gwardii byli bardzo bliscy odgadnięcia wyniku. Krakowianie zagrali w Bytomiu nadspodziewanie dobrze. Popisywali się koronkowymi akcjami, które mogły się podobać najwybredniejszej publiczności. Jednakże im bliżej było bramki Skromnego, tym akcje stawały się wolniejsze, co ułatwiało pracę obronie gospodarzy. Na domiar złego pomiędzy napadem, a obroną Gwardii była olbrzymia luka, na skutek defensywnej gry Mamonia i Miksy. W takich warunkach utrata piłki przez napastników oznaczała przejście do ofensywy piłkarzy Ogniwa.
Ogniwo wszystkie swoje akcje budowało właśnie na pomocnikach Narlochu i Kanderze. Oni wyłapywali gdzieś na tyłach piłkę i momentalnie adresowali do napadu. Tutaj doskonale w tym dniu usposobiony Ciupa oraz Wiśniewski stwarzali gorące momenty pod bramką Lecha. Ci dwaj piłkarze byli współtwórcami zwycięstwa Ogniwa. Obok nich na wyróżnienie zasłużyli Skromny, obrońca Cichoń oraz obaj pomocnicy. W Gwardii wyróżnić należy Snopkowskiego, który zablokował zupełnie Kempnego, Mamonia oraz Mordarskiego. Kohut miał kilka ładnych zagrań.
W sumie mecz stał na dobrym poziomie. Do przerwy lekką przewagę posiadali piłkarze Ogniwa, po zmianie stron do głosu doszli lepsi technicznie Gwardziści, którzy panowali na boisku. Kiedy wydawało się, że padnie wyrównująca dla krakowian bramka do przodu wyrwał Kempny; jeden jedyny raz uwolnił się spod czułej opieki Snopkowskiego i ulokował piłkę w siatce rozpaczliwie broniącego Lecha.
Zwycięstwo Ogniwa jest zasłużone. Pomimo słabszej gry w drugiej połowie piłkarze Ogniwa byli zespołem lepszym, a braki techniczne nadrabiali skutecznością i szybkością.
Gazeta Krakowska. 1954, nr 140 (14 VI) nr 1789
Ogniwo Bytom — Gwardia Kr. 2:0
W Bytomiu Ogniwo odniosło zwycięstwo po dobrej grze całego zespołu nad krakowską Gwardią — 2:0 (1:0).
Ogniwo miało wyraźną przewagę przez cały czas spotkania. Pierwszą bramkę zdobył w 41 min. Wiśniewski, drugą — Kempny w 82 min.
Najlepszym zawodnikiem gwardzistów był Mamoń, obok niego wyróżnił się Mordarski.