1956.08.05 Polonia Bydgoszcz - Wisła Kraków 2:0

Z Historia Wisły

(Różnice między wersjami)
(Nowa strona: Przegląd Sportowy nr 93/1956, str. 4: '''Gwardia Bdg zdekonspirowała beznadziejną formę Wisły.''' Bydgoszcz. 5.8. (tel. wł.) Gwardia Bydgoszcz – Wisła Kraków 2:0 (1:0). Bram...)
Linia 1: Linia 1:
 +
{{Mecz
 +
| data = 1956.08.05
 +
| nazwa rozgrywek = I liga, 12. kolejka
 +
| stadion(miasto) = Bydgoszcz, Stadion Polonii
 +
| godzina =
 +
| herb gospodarzy =
 +
| herb gości =
 +
| gospodarze = [[Gwardia Bydgoszcz]]
 +
| wynik = 2:0 (1:0)
 +
| goście = Wisła Kraków
 +
| ilość widzów = ok. 8.000
 +
| sędzia = Franczykowski ze Stalinogrodu
 +
| strzelcy bramek gospodarze = Brzeski 5’<br>Norkowski II 56’
 +
| wyniki po kolei = 1:0<br>2:0
 +
| strzelcy bramek goście =
 +
| skład gospodarzy = 3-2-5<br>Burchard<br> Dziadek<br> Szczepański<br> Murzyn<br> Lizurek<br> Wiśniewski<br> Brzeski<br> Norkowski I<br> Norkowski II<br> Nowacki<br> Wojciechowski<br><br>trener:
 +
| skład gości = 3-2-5<br>[[Stanisław Kalisz]]<br>[[Władysław Kawula]]<br>[[Leszek Snopkowski]]<br>[[Ryszard Budka]]<br>[[Adam Michel]]<br>[[Ryszard Jędrys]]<br>[[Marian Machowski]]<br>[[Włodzimierz Kościelny]]<br>[[Stanisław Adamczyk]]<br>[[Wiesław Gamaj]]<br>[[Marian Morek]]<br><br>trener: [[Artur Woźniak]]
 +
| statystyki =
 +
}}
 +
==Relacje==
Przegląd Sportowy nr 93/1956, str. 4:
Przegląd Sportowy nr 93/1956, str. 4:
Linia 19: Linia 39:
Poziom meczu był raczej przeciętny. Mało widziało się przemyślanych akcji i spięć podbramkowych. Zespół Wisły w niedzielnej formie na pewno nie odegra decydującej roli w dalszych rozgrywkach. W drużynie bydgoskiej, która zagrała ambitnie – choć również nie błyszczała, do najlepszych należeli Dziadek i Szczepański w obronie, Lizurek w pomocy, oraz Norkowski I w ataku.
Poziom meczu był raczej przeciętny. Mało widziało się przemyślanych akcji i spięć podbramkowych. Zespół Wisły w niedzielnej formie na pewno nie odegra decydującej roli w dalszych rozgrywkach. W drużynie bydgoskiej, która zagrała ambitnie – choć również nie błyszczała, do najlepszych należeli Dziadek i Szczepański w obronie, Lizurek w pomocy, oraz Norkowski I w ataku.
 +
 +
[[Kategoria:Polonia Bydgoszcz]]

Wersja z dnia 18:19, 12 maj 2009

1956.08.05, I liga, 12. kolejka, Bydgoszcz, Stadion Polonii,
[[Grafika:|150px]] Gwardia Bydgoszcz 2:0 (1:0) Wisła Kraków [[Grafika:|150px]]
widzów: ok. 8.000
sędzia: Franczykowski ze Stalinogrodu
Bramki
Brzeski 5’
Norkowski II 56’
1:0
2:0
Gwardia Bydgoszcz
3-2-5
Burchard
Dziadek
Szczepański
Murzyn
Lizurek
Wiśniewski
Brzeski
Norkowski I
Norkowski II
Nowacki
Wojciechowski

trener:
Wisła Kraków
3-2-5
Stanisław Kalisz
Władysław Kawula
Leszek Snopkowski
Ryszard Budka
Adam Michel
Ryszard Jędrys
Marian Machowski
Włodzimierz Kościelny
Stanisław Adamczyk
Wiesław Gamaj
Marian Morek

trener: Artur Woźniak

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl

Relacje

Przegląd Sportowy nr 93/1956, str. 4:

Gwardia Bdg zdekonspirowała beznadziejną formę Wisły.

Bydgoszcz. 5.8. (tel. wł.) Gwardia Bydgoszcz – Wisła Kraków 2:0 (1:0). Bramki zdobyli w 5 min. Brzeski i w 56 min. Norkowski II. Sędziował Franczykowski ze Stalinogrodu. Widzów ok. 8 tys.

Gwardia – Burchard, Dziadek, Szczepański, Murzyn, Lizurek, Wiśniewski, Brzeski, Norkowski I, Norkowski II, Nowacki, Wojciechowski.

Wisła – Kalisz, Kawula, Snopkowski, Budka, Michel, Jędrys, Machowski I, Kościelny, Adamczyk, Gamaj, Morek.

Mało było przed meczem zwolenników bydgoszczan, którzy by liczyli się z tak łatwym zdobyciem przez swych pupilów obu punktów. Szczerze mówiąc, gwardziści tak łatwo nigdy nie rozstrzygnęli spotkania na swoją korzyść w dotychczasowej karierze ligowej. Niewątpliwie wpływ na to miała bramka zdobyta już w 5 minucie przez Brzeskiego.

Prowadzenie dodało animuszu gospodarzom, którzy z miejsca przejęli inicjatywę w swe ręce. W okresach silnego naporu napastnicy bydgoscy nieraz przez dłuższe chwile zamykali dosłownie krakowian na ich własnym przedpolu.

Gwardziści powinni zdobyć znacznie więcej bramek, a że tak się nie stało, to zasługa twardo i bezwzględnie grających obrońców Wisły. Formacje obronne były najlepszą częścią zespołu podwawelskiego i na ich barkach spoczywał cały ciężar meczu.

Losy meczu rozstrzygnięte zostały w 56 min. kiedy to Nowacki minął Budkę, dokładnie dośrodkował a nadbiegający Norkowski II posłał piłkę w róg ponad robinsonującym Kaliszem. Ostatnia faza meczu należała całkowicie do bydgoszczan, którzy mając w zapasie dwie bramki przeszli nawet na pokazowe, mało skuteczne zagrywki.

Poziom meczu był raczej przeciętny. Mało widziało się przemyślanych akcji i spięć podbramkowych. Zespół Wisły w niedzielnej formie na pewno nie odegra decydującej roli w dalszych rozgrywkach. W drużynie bydgoskiej, która zagrała ambitnie – choć również nie błyszczała, do najlepszych należeli Dziadek i Szczepański w obronie, Lizurek w pomocy, oraz Norkowski I w ataku.