1959.11.22 Wisła Kraków – Sparta Nowa Huta 68:69
Z Historia Wisły
| Wisła Kraków | 68:69 | Sparta Nowa Huta | 
| ||||||||||||||||||||||||||||
| I: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
| II: 27:40 | ||||||||||||||||||||||||||||||||
| III: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
| IV: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
| ||||||||||||||||||||||||||||||||
Spis treści |
Relacje prasowe
Echo Krakowa. 1959, nr 272 (21/22 XI) nr 4482
KOSZYKÓWKA Godz. 10,30 Hala Wisły: Wisła — Drukarz Warszawa (Spotkanie drużyn kobiecych o mistrzostwo I ligi) Godz. 12 Hala Wisły! Wisła — Sparta NH (Spotkanie drużyn męskich o mistrzostwo I ligi) http://buwcd.buw.uw.edu.pl/e_zbiory/ckcp/p_sportowy/1959/nr207/directory.djvu s.3
Echo Krakowa. 1959, nr 272 (21/22 XI) nr 4482
Z krakowskich „derbów” zwycięsko wychodziła przeważnie Wisła, chociaż niedawno w spotkaniu o „Błękitną Wstęgę Wisły” Sparta zanotowała na swym koncie cenne zwycięstwo z „wiślakami”. Mamy nadzieję, że nadchodzące spotkanie pomiędzy tymi drużynami dostarczy widowni wiele emocji i toczyć się będzie w sportowej atmosferze.
Echo Krakowa. 1959, nr 273 (23 XI) nr 4483
WISŁA—SPARTA 68:69 (27:40).
Sędziowali p.p. Paszucha i Kapcia.
Punkty zdobyli, dla zwycięzców — Włodarczyk 28, Jagiełowicz 20, Muszak 9, Kosek 8, Chanek 2, Amirowicz 2, dla pokonanych — Murzynowski 20, Wójcik 17, Wawro 14, Niewodowski 8, Pacuła 6, Paszkowicz 2, Likszo 1.
Koszykarze Wisły przechodzą bardzo widoczny kryzys formy, czego najlepszym dowodem są ciągłe gesty czołowych zawodników, tak po stracie piłki jak i po oddaniu niecelnego rzutu na kosz przez współpartnerów. Rozkłada nie rąk i spoglądanie na sędziów nic tu nie pomogą. Należałoby raczej wziąć się do solidniejszego treningu, odzyskać szybkość i celny strzał! Sparta, na tle wiślaków, zaimponowała szybkością i ambicją.
Przewaga 13 pkt uzyskana w pierwszej połowie meczu nad drużyną wicemistrza Polski — mówi sama za siebie. Zrehabilitował się za wszystkie słabe mecze — Włodarczyk, który z dziecinną wprost łatwością wprowadzał w błąd defensywę przeciwników. Jagiełłowicz — jak dawniej — był szybki, zwrotny, wyrabiał partnerom wiele dogodnych pozycji strzałowych i sam celnie rzucał na kosz, w decydujących momentach celnie strzelał z półdystansu — Kosek. Mimo nieco słabszej gry Muszaka i Chanka — cała drużyna zasłużyła na słowa pochwały.
Gdyby koszykarze Sparty wykazali większą dojrzałość taktyczną, to ich zwycięstwo byłoby wysokie.
Na 50 sek. przed końcem spotkania prowadzili jeszcze 69:61 i dopiero w końcówce „potracili głowy”. Wówczas wiślacy zaimponowali wolą walki i zdołali zniwelować rozmiary porażki do 1 punktu. Można nawet przypuszczać, że gdyby Murzynowski na 17 sek.
przed końcem wykorzystał obydwa rzuty osobiste, to spotkanie zakończyłoby się w normalnym czasie remisem i o losach meczu zadecydowałaby dogrywka. W sumie jednak Sparta na zwycięstwo zasłużyła.
Gazeta Krakowska. 1959, nr 280 (23 XI) nr 3579
Miłą niespodziankę sprawili swym sympatykom koszykarze Sparty Nowa Huta wygrywając w lokalnych derbach z Wisłą 69:68 (40:27). Niespodziankę, bowiem w dotychczasowych derbach z reguły zwycięstwa odnieśli „wiślacy”.
Tym razem jednak „Smoki” zagrały bardzo słabo i trudno kogokolwiek z ich szeregów wyróżnić. Raził brak koncepcji w grze, niecelne podania i strzały, kompletna bezradność przy zbieraniu piłek z tablicy. Jedynie Wójcik wypadł nieźle.
Koszykarze Sparty zagrali bardzo dobrze. Swoimi żywiołowymi atakami i celnymi rzutami z półdystansu siali wiele zamieszania pod koszem Wisły. Jak zwykle prym wodził Jagiełłowicz, chociaż nie wiele mu ustępowali Włodarczyk i Muszak. Trzeba jeszcze podkreślić, że cały zespół zagrał niezwykle ambitnie.
Przez cały czas Sparta wyraźnie prowadziła i dopiero zastosowane w ostatnich czterech minutach agresywne krycie na całym boisku pozwoliło Wiśle zmniejszyć rozmiary porażki.
Punkty dla Sparty zdobyli Włodarczyk 28, Jagielłowicz 20, Muszak 9, Kosek 8, Chanek i Amirowicz po 2, a dla Wisły najwięcej Murzynowski 20, Wójcik 17 i Wawro 14. Sędziowali słabo p. p. Kapcia i Paszucha (Kraków).
(wk)
