1962.06.16 Odra Opole - Wisła Kraków 1:1
Z Historia Wisły
Linia 57: | Linia 57: | ||
W efekcie podział punktów zadowolił Odrę, która dzięki lepszej różnicy bramek utrzymała drugie miejsce. Wiśle przyjdzie się więc zmierzyć w spotkaniach grupowych z warszawską Legią. | W efekcie podział punktów zadowolił Odrę, która dzięki lepszej różnicy bramek utrzymała drugie miejsce. Wiśle przyjdzie się więc zmierzyć w spotkaniach grupowych z warszawską Legią. | ||
+ | |||
+ | |||
+ | ===Echo Krakowa. 1962, nr 143 (19 VI) nr 5268=== | ||
+ | |||
+ | Wykazujący ostatnio chimeryczną formę piłkarze Wisły zremisowali w Opolu z Odrą. Drużyna krakowska była nawet bliska zwycięstwa, grając lepiej aniżeli podczas ostatniego meczu z Arkonią. „Wiślakom” na finiszu zabrakło jednego punktu do walki o „brązowy medal”. | ||
Wersja z dnia 13:18, 4 maj 2019
Odra Opole | 1:1 (0:0) | Wisła Kraków | ||||||||
widzów: 5.000 | ||||||||||
sędzia: Majdan z Warszawy | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
Spis treści |
Relacje prasowe
Echo Krakowa. 1962, nr 140 (15 VI) nr 5265
WISŁA MA SZANSE NA BRĄZOWY MEDAL.
Poświęciliśmy więcej spotkaniu Cracovii z Gwardią, ale jest to zrozumiałe ze względu na ogromne znaczenie zawodów.
Tym niemniej w nadchodzącej kolejce spotkań rozegranych zostanie jeszcze kilka interesujących meczów.
Krakowianie z niecierpliwością oczekiwać będą wiadomości z Opola, gdzie Wisła gra z tamtejszą Odrą. Wiślacy po porażce z Arkonią z pewnością dołożą starań, aby uzyskać jak najkorzystniejszy wynik. W wypadku zwycięstwa mają szanse na zajęcie drugiego miejsca w swej grupie i na walkę o „brązowy medal”, czyli trzecie miejsce w lidze.
Echo Krakowa. 1962, nr 142 (18 VI) nr 5267
Podział punktów w Opolu.
ODKA OPOLE- WISŁA KRAKÓW 1:1 (0:0).
Bramki zdobyli, dla gospodarzy Droździok w 86 min. z rzutu karnego, dla gości — Kmiecik w 49 min. Sędziował p. Majdan z Warszawy.
Widzów ok. 5 tysięcy.
ODRA: Kściuk — Szczepański, Brejza, Wrzos — Trywiański, Prudło — Stemplowski, Więcek, Droździok, Juszczak, Kuś.
WISŁA: Leśniak — Monica, Kawula, Budka — Wójcik, Zalman — Machowski, Świder (Studnicki), Kmiecik, Lach, Gajewski.
Jeszcze na 4 min. przed końcem meczu — opowiada nam bramkarz Wisły, Bronisław Leśniak — prowadziliśmy 1:0 i nabraliśmy wiary, że uda się nam wywalczyć drugie miejsce w grupie.
które dawało prawo walki w finale międzygrupowym o „brązowy medal”. Niestety Odra wyrównała z rzutu karnego. Muszę się przyznać, że mało brakowało a sparowałbym piłkę na róg. Droździok strzelił ostro, lecz czubkami palców wybiłem piłkę. Jednak tak niefortunnie, że odbiła się ona od słupka i ugrzęzła w siatce. Akcje nasze przeprowadzone były dość składnie. Ima sprawa, że i tym razem napastnicy nie wykorzystali kilku dogodnych pozycji do zdobycia dalszych bramek.
W efekcie podział punktów zadowolił Odrę, która dzięki lepszej różnicy bramek utrzymała drugie miejsce. Wiśle przyjdzie się więc zmierzyć w spotkaniach grupowych z warszawską Legią.
Echo Krakowa. 1962, nr 143 (19 VI) nr 5268
Wykazujący ostatnio chimeryczną formę piłkarze Wisły zremisowali w Opolu z Odrą. Drużyna krakowska była nawet bliska zwycięstwa, grając lepiej aniżeli podczas ostatniego meczu z Arkonią. „Wiślakom” na finiszu zabrakło jednego punktu do walki o „brązowy medal”.