1964.02. Wisła Kraków - Sparta Nowa Huta 76:59

Z Historia Wisły

1964.02., I liga, Kraków, hala Wisły,
Wisła Kraków 76:59 Sparta Nowa Huta
I:
II: 40:26
III:
IV:
Sędziowie: Chmiel z Opola i Wilkosz z Krakowa Komisarz: Widzów: 1500
Wisła Kraków:
Bohdan Likszo 17, Wiesław Langiewicz 13, Tadeusz Pacuła 12, Czesław Malec 11, Krystian Czernichowski 11, Stefan Wójcik jr. 10
Trener:
Jan Mikułowski

Sparta Nowa Huta:
Włodarczyk 23, Niemiec 15 i Kosek 8



Spis treści

Relacje prasowe

Echo Krakowa. 1964, nr 43 (20 II) nr 5779

‎‎‎

„Derby“ koszykarzy Wisła-Sparta

POJEDYNEK lokalnych rywali zawsze wzbudza duże zainteresowanie sympatyków sportu, nie zależnie od tego czy będzie to mecz piłki nożnej czy koszykówki, która z roku na rok zyskuje na popularności. Spodziewać się więc należy, że najbliższe ,;derby” Wisła — Sparta Nowa Huta o mistrzostwo ekstraklasy koszykarzy zgromadzą rekordową ilość widzów.

W tym układzie najbliższe „derby” Wisła — Sparta mają szczególne ż znaczenie. Obydwie drużyny wystąpią w swych najsilniejszych składach; Wisłą Z Likszą, Wójcikiem, Czernichowskim i Langiewiczem a Sparta z Włodarczykiem, Koskiem i Muszakiem na czele. Warto przypomnieć, że w pierwszym spotkaniu zwyciężyła Wisła 67:63.


Echo Krakowa. 1964, nr 46 (24 II) nr 5782

‎‎‎

Brawa dla zwycięzców

Wawelskie Smoki” wygrywają derby

W MECZU koszykówki mężczyzn o mistrzostwo ekstraklasy Wisła pokonała Spartę Nowa Huta 78:59 (40:26). Sędziowali pp. Chmiel z Opola i Wilkosz z Krakowa — b. dobrze. Widzów ok. 1500. Najwięcej punktów zdobyli, dla Wisły — Likszo 17, Langiewicz 13, Pacuła 12, Czernichowski i Malec po 11 oraz Wójcik 10, dla Sparty — Włodarczyk 23, Niemiec 15 i Kosek 8.

Koszykarze Wisły odnieśli w pełni zasłużone zwycięstwo, ale mimo wszystko Sparta stawiała zacięty opór i widać było iż znajduje się w zadowalającej formie.

Mdło tego, można przypuszczać, że gdyby nie wyjątkowo dobra gra „Wawelskich Smoków”, to derby mogły się zakończyć niespodzianką.

Wiślacy znajdują się w wysokiej formie, co jest dobrym prognostykiem przed ich występami w Warszawie (z Legią i AZS AWF). Zarówno dotyczy to Czernichowskiego, Likszy, Langiewicza i Malca, jak i Pacuły oraz Wójcika. Cieszyć się także należy ze zwyżki formy „Mścicieli”.

Prowadzenie uzyskała Sparta po celnym rzucie Włodarczyka, ale riposta Wisły przyniosła jej pod rząd 6 pkt. w miarę upływu czasu wiślacy uzyskują przewagę ok.

10 pkt, która po zmianie stron wzrasta do ok.. 20 pkt. Ostatecznie gospodarze wygrywają mecz różnicą 19 pkt


Gazeta Krakowska. 1964, nr 42 (19 II) nr 4879

Ostatnie wyniki I-ligowych drużyn koszykówki mężczyzn Wisły i Sparty Nowa Huta wskazują, że w nadchodzących derbach jako faworyt występuje drużyna trenera mgr Mikułowskiego. Wiślacy odnieśli zwycięstwa nad AZS Toruń i ŁKS, a Sparta doznała z tymi drużynami porażek. Nie zapominajmy, że w pierwszej rundzie spartanie stali na straconej pozycji w meczu z będącą w dobrej wówczas formie drużyną wiślaków. A wynik — tylko 67:63 dla Wisły. Zwycięstwo dość szczęśliwe.

Tak to Już Jest w derbach.

Niewątpliwym atutem wiślaków będzie własna hala i świadomość te nie mogą pozwolić sobie na utratę punktów w walce o tytuł mistrza Polski. A szansa na ten tytuł są.

W trzech ostatnich sezonach ligowych sześć zwycięstw odniosła Wisła. Niektóre z nich były nieznaczne — 59:53, niektóre bardzo wysokie — 98:91. Poza spotkaniami ligowymi — Sparta wyeliminowała Wisłę i rozgrywek o Puchar Polski.

Mecz niedzielny zgromadzi w hali Wisły chyba komplet widzów. Będzie to przedostatnia kolejka ligowa jaką zobaczymy w Krakowie. Wisła i Sparta będą gościć tylko Śląsk i Lecha, resztę spotkań rozegrają na wyjeździe. Początek spotkania niedzielnego god2. 18.30


Gazeta Krakowska. 1964, nr 46 (24 II) nr 4883

‎‎‎

Derbowa niedziela nie zmieniła układu czołówki I ligi koszykówki mężczyzn. Potencjalni kandydaci do tytułu mistrzowskiego — Wisła i Śląsk Wrocław odniosły zwycięstwa i nadal kroczą na czele tabeli z równym dorobkiem punktowym. Jeśli tym zespołom nie powinie się noga w nadchodzącej kolejce — to dopiero bezpośrednie spotkanie Wisła — Śląsk w Krakowie (8 marca) wyłoni mistrza Polski.

Sparta Nowa Huta dzielnie stawiała czoła swej lokalnej rywalce Wiśle. Jej dziewiąta jednak lokata nie gwarantuje bytu ligowego. Może mieć decydujące znaczenie spotkanie Sparta — Lech w Nowej Hucie, również 8 marca.

Wisła i Śląsk nadal z równymi szansami

Włodarczyk najlepszym strzelcem

Wisła — Sparta Nowa Huta 78:59 (40:26).

Prawie przy pełnych trybunach odbyły się w hali Wisły derby krakowskich koszykarzy W Wygrała Wisła 78:59 (49:26) będąc wyraźnie lepszym zespołem.

Spartanie prowadzili tylko w pierwszej minucie gry 2:0 z rzutu Włodarczyka. W 8 min. było już 18:8 dla gospodarzy i ich przewaga przynajmniej 10-punktowa utrzymywała się przez cały przebieg spotkania.

Początek meczu zapowiadał piękny pojedynek. Kilka ładnych technicznie zagrań wiślaków, celne rzuty Włodarczyka, szybkie akcje — zyskały uznanie widowni. Tak działo się w pierwszej połowie zakończonej przewagą Wisły 14 punktów.

Po zmianie stron obserwowaliśmy mniej atrakcyjną koszykówkę. Sporo podań nie trafiało do adresatów, W walce pod koszem wkrada) się chaos. Gospodarze zbytnio nie wysilali się, „spartanie” grali bez wiary w zwycięstwo. Ostatnie 5 minut gry odbywało się prawie „na stojąco”.

Wisła wygrała zasłużenie, przy lepszej dyspozycji strzałowej Sparty zwycięstwo jej byłoby jednak mniejsze.

Pierwsze skrzypce u zwycięzców grał Czernichowski. Jego skoczność, jego refleks w akcjach obronnych rzucały się w oczy. Mało mu ustępowali Wójcik, Pacuła i Malec.

Reprezentanci Polski Likszo i Langiewicz mieli słabszy dzień. Pierwszy był za powolny, drugi oddał za dużo niecelnych rzutów. Wisła dysponuje bardzo wyrównanym zespołem i to jej duży atut.

„Spartanie” nie zawiedli.

Okresami nawiązywali równorzędną grę. Świetnie poczynał Włodarczyk, dzielnie mu sekundował Niemiec. Słabiej zagrali Muszak i Kosek.

WISŁA: Likszo 17, Langiewicz 13, Pacuła 12, Malec I Czernichowski po 11, Wójcik 10, Niewodowski 4.

SPARTA: Włodarczyk 23, Niemiec 15, Kosek 8, Panasiewicz i Muszak po 4, Lelek 3. Sochaczewski 2. Za 5 osobistych boisko opuścił tylko Muszak.

Sędziowali Chmiel (Opole) i Wilkosz (Kraków). (Pu)


Za, Krzysztof Łaszkiewicz "Polska koszykówka męska 1928 - 2004", Inowrocław, 2004