1964.11.22 Wisła Kraków - Ślęza Wrocław 87:50

Z Historia Wisły

1964.11.22, I liga, Kraków, hala Wisły, 17:00
Wisła Kraków 87:50 Ślęza Wrocław
I:
II: 39:19
III:
IV:
Sędziowie: Kwiatkowski i Spalony z Poznania Komisarz: Widzów: 2000
Wisła Kraków:
Irena Górka-Szaflik 20, Krystyna Pabiańczyk-Likszo 20, Barbara Nowak 11, Alina Szostak 10, Danuta Matejko 10
Trener:
Ludwik Miętta-Mikołajewicz

Ślęza Wrocław:
Stawinoga i Elster po 12
Trener:



Spis treści

Relacje prasowe

Echo Krakowa. 1964, nr 273 (19 XI) nr 6009

W NADCHODZĄCĄ niedzielą w lidze koszykarek rozegrane zostaną tylko dwa spotkania: Spójnia Gdańsk — Lech Poznań oraz WISŁA - Ślęza Wrocław.

Mistrzynie Polski Winny w tym spotkaniu udowodnić, że ich forma systematycznie zwyżkuje. Gra Wisły polega obecnie głównie na ataku pozycyjnym przy wykorzystaniu Wzrostu: Likszowej, Wojtal 1 Górki. Warto jednak Częściej próbować „szybki atak” w wydaniu Szostakówny i Matejko oraz stosować rzuty z półdystansu. tylko bowiem wszechstronność gry prowadzi do sukcesów w Pucharze. Europy, r do którego mistrzynie winny Się solidnie przygotować.

Mecz Wisła — Ślęza sędziują pp. Kubicki i Orlikowski z Poznania. Początek o godz. 17.


Echo Krakowa. 1964, nr 276 (23 XI) nr 6012

‎‎‎

Koszykarki Wisły w coraz lepszej formie

KOSZYKARKI Wisły w meczu o mistrzostwo I ligi pokonały! Ślęzę Wrocław 87:50 (39:19). Sędziowali pp. Kwiatkowski i Spalony z Poznania. Widzów ok. 2000.

Najwięcej punktów zdobyły, dla Wisły Górka i Likszo po 20, Nowak 11 oraz Szostak i Matejko po 10, dla Ślęzy Stawinoga i Elster po 12.

Koszykarki Wisły wygrały bardzo wysoko,- demonstrując efektowną, wszechstronną grę.

Najbardziej cieszy fakt, że coraz częściej i w lepszym wydaniu mistrzynie Polski stosują szybki atak; Najlepszą zawodniczką w Wiśle była Górka, której dzielnie sekundowały: Likszo i Szostak, a z młodszych zawodniczek Nowak, Matejko i Michalik. W Lezie trudno kogokolwiek wyróżnić. (F)


Gazeta Krakowska. 1964, nr 279 (23 XI) nr 5116

‎‎‎

Łatwe zwycięstwa mistrzyń Polski

Wisła—Ślęza 87:50 (39:19)

Koszykarki Wisły mają jak na razie tylko jeden problem w spotkaniach I ligi — w jakim stosunku wygrają! Bo przy zwycięstwach różnicą 20—30 punktów trudno mówić o wyrównanej walce. Tak było i we wczorajszym spotkaniu ze Ślęzą Wrocław. Wynik pierwszej połowy 39:19 odzwierciedlał przewagę krakowianek. W tym okresie obserwowaliśmy nie tylko skuteczną grę Wisły, lecz i szereg szybkich, efektownych akcji. Sporo oklasków zebrały mistrzynie Polski. W drugiej połowie przewaga ta wzrosła. Gdyby nie kilka przestoi w defensywie — wynik byłby jeszcze wyższy. Wisła: po Likszo i Górka 20. Nowak 11, Szostak i Matejko po 10, Wojtal 9, Michalik 5, Czuwaj 2. Najwięcej punktów dla Ślęzy uzyskały Elster i Stawinoga po 12. Sędziowali pp. Kwiatkowski i Spalony (Warszawa). (Pu)


http://bibliotekacyfrowa.eu/dlibra/publication?id=26515&tab=3