1966.02.20? Wisła Kraków - Olimpia Poznań 89:56
Z Historia Wisły
| Wisła Kraków | 89:56 | Olimpia Poznań | 
| ||||||||||||||||||||||||||||
| I: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
| II: 44:30 | ||||||||||||||||||||||||||||||||
| III: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
| IV: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
| ||||||||||||||||||||||||||||||||
Spis treści |
Relacje prasowe
Echo Krakowa. 1966, nr 40 (17 II) nr 6388
PUCHAR pucharem, ale rozgrywki ligowe koszykarek szczególnie w wydaniu mistrzyń Polski Wisły zyskują coraz bardziej na atrakcyjności.
Szczególnie dlatego, że przecież krakowianki chcąc i w roku następnym występować w Pucharze Europy, muszą zdobyć mistrzostwo kraju (wyjątek stanowi obrońca Pucharu). A tymczasem już u progu drugiej rundy Wisła musi rozgrywać niemal dwa razy więcej spotkań niż pozostałe zespoły, a siły zawodniczek są przecież ograniczone. W niedzielę i poniedziałek czekają Wisłę dość trudne mecze, najpierw z Lechem, a w następny dzień z Olimpią. Ten drugi mecz został w drodze wyjątku przeniesiony z soboty, gdyż krakowianki mogłyby nie zdążyć wrócić z Łotwy
Echo Krakowa. 1966, nr 43 (21 II) nr 6391
Świetny mecz wiślaczek
Wisła — Olimpia POZNAŃ 89:56 (44:30). Sędziowali słabo pp. Olasek Snopiński z Warszawy. Widzów 1.000. Najwięcej punktów zdobyły: dla Wisły Wojtal 30, Likszo 28 i Górka 16, dla Olimpii Ostańska 21 Zwierzyńska 12.
Wiślaczki mimo iż były zmęczone ciężką podróżą z Rygi, gdzie grały półfinałowy mecz o Puchar Europy, zagrały wczoraj bardzo dobre spotkanie, inicjowały raz po raz szybkie; skuteczne akcje, ambitnie walczyły w defensywie i. co najważniejsze bardzo celnie rzucały do kosza.
W tej sytuacji poznanianki, mimo iż nie grały źle stanowiły tylko tło dla zespołu mistrzyń Polski. Początek meczu należał do Olimpii, która w 5 min. prowadziła 8:2, ale już 3 min. później Wisła objęła prowadzenie 12:11 by w miarę upływu czasu powiększać systematycznie swą punktową przewagę. W zwycięskim zespolę świetny duet stanowiły Likszowa i Wojtalówna, jednak i pozostałe zawodniczki grały z wielką ambicją i werwą.
W Olimpii ton grze nadawała Ostańska a obok niej nieźle grała Zwierzyńska. (jl)i
Gazeta Krakowska. 1966, nr 41 (18 II) nr 5598
Do tytułu mistrza Polski w koszykówce kobiet pretendują praktycznie tylko trzy zespoły: Wisła, ŁKS i Olimpia Poznań. Z trójki tej może odpaść już w nadchodzącą niedzielę Olimpia, która gości w Krakowie. Ze względu na wyjazd Wisły na mecz o „Puchar Europy” do Rygi, spotkania krakowskie Wisły i Korony z Olimpią i Lechem odbędą się w niedzielę i poniedziałek. Mecz Wisły z Olimpią będzie niewątpliwie najciekawszy. Krakowianki będą się starały, ż nawiązką zrewanżować się za poniesioną przypadkowo porażkę w pierwszej rundzie 66:67. Wymaga tego nie tylko sytuacja w tabeli, lecz i prestiż drużyny mistrza Polski. Lech przegrał W Poznaniu z Wisłą 51:82. Niewiele chyba poznanianki zdziałają w spotkaniu rewanżowym.
Gazeta Krakowska. 1966, nr 43 (21 II) nr 5600
Wisła — Olimpia 89:56 (44:30)
Początek spotkania I ligi koszykówki kobiet Wisła — Olimpia nie wskazywał na tak łatwe zwycięstwo mistrza Polski. Kilka celnych rzutów z dystansu Ostańskiej przyniosło prowadzenie dla Olimpii. Dopiero od 8 minuty gry krakowianki wyszły na prowadzenie 13:12 i nie oddały go do końca meczu.
Zespół poznański hołduje zbyt ostrej grze. Gwizdek sędziowski zbyt często przerywał grę. Ten system gry Olimpii nie przypadł do gustu również krakowskiej publiczności, W drugiej połowie w 32 minucie było już 80:45 i widownia domagała się wyniku trzycyfrowego. Końcówka przyniosła jednak zbyt mało punktów dla gospodarzy i mecz zakończył się zwycięstwem Wisły „tylko” 89:56 (44:30).
Najlepszą zawodniczką na boisku była Likszo. Dobra w defensywie i pewnie rzucająca do kosza. Dobry mecz zagrała również Wojtal. Niezawodna zwykle Szostak tym razem nie mogła znaleźć recepty na zbyt agresywnie grającą Sobolewską (Olimpia).
Punkty dla Wisły zdobyły: Wojtal 30, Likszo 28, Górka 16, Szostak 9, Matejko 6; dla Olimpii: Ostańska 21, Zwierzyńska 12, Trela i Sobolewska po 8, Majewska 5, Kaźmierczak 2. Sędziowali pp. Snopiński i Olasek (Warszawa).
Dziś w hali Wisły odbędzie się spotkanie Wisła — Lech (godz. 18).
