1968.05.19 Wisła Kraków - Górnik Zabrze 0:0
Z Historia Wisły
Wisła Kraków | 0:0 | Górnik Zabrze | ||||||||
widzów: ok. 20.000 | ||||||||||
sędzia: Jarguz z Olsztyna | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
Relacje prasowe
Echo Krakowa. 1968, nr 117 (18/19 V) nr 7076
CO SIĘ będzie działo w Krakowie!!? Balansujący na krawędzi przepaści piłkarze Wisły goszczą w niedzielę samego Górnika. Jesienią przegrali po niezłej grze 2:4. Wszystko przemawia za tak klasową drużyną jak Górnik i jeśli wiślacy nie wykrzeszą z siebie wszystkich umiejętności, jeśli nie będą walczyć do ostatniego tchu, to chyba pożegnają się z ekstraklasą
Echo Krakowa. 1968, nr 118 (20 V) nr 7077
WISŁA.— GÓRNIK ZABRZE 0:0. Sędziował p. Jargus z Olsztyna. Widzów ponad 20 tys. WISŁA: Stroniarz — Monica, Wójcik, Kawula, Musiał — Gach, Kotlarczyk, Studnicki — Lendzion, Krawczyk (Sykta), Skupnik. GÓRNIK: Kostka —Kuchta, Oślizło, Latocha, Floreński — Deja, Szołtysek, Wilczek (Musiałek) — Olek, Lubański, Lentner.
Mecz stał na dobrym poziomie technicznym to fakt, ale z umiejętnościami zawodników nie szła w parze szybkość prze prowadzanych akcji. Szczególnie rozczarował Górnik, którego zawodnicy czynią wrażenie wyraźnie zmęczonych. Wisła miała wczoraj dużą szansę, gdyż w Wyniku kilku niezłych akcji napastnicy znajdowali się w wyśmienitych pozycjach do zdobycia bramki. Niestety, jak zwykle zawiedli, strzałowo: Lendzion, Skupnik i Sykta, chociaż ten ostatni wprowadził po wejściu na boisko za Krawczyka spore ożywienie. Oddał on najładniejszy strzał w tym meczu (85 min.) lecz Kostka popisał, się Wspaniałą robinsonadą, wybijając piłkę na róg. Sykta miał zresztą jeszcze jedną okazję w ostatnich sekundach meczu i tym razem z bliska posłał piłkę nad poprzeczką. Zmarnowanych okazji było zresztą więcej: w 13 min. Krawczyk spóźnił się ze strzałem, w 40 min. Lendzion podawał niecelnie będąc o 10 m od bramki, a w 62.min. ten sam zawodnik sam na sam z, Kostką posłał piłkę obok słupka. (Górnicy mieli mniej pozycji strzałowych i na dobrą sprawę Stroniarz wyłapywał tylko dośrodkowania.
W zespole gospodarzy zarówno obrona, jak i pomóc, zagrały wyjątkowo dobrze. W Górniku świetną formę zaprezentował Kostka. Natomiast słabą: Oślizło i Lubański. (J. F.)