1970.02.12 Wisła Kraków – Vojvodina Nowy Sad 71:40

Z Historia Wisły

1970.02.12, PEMK w koszykówce kobiet, Kraków, hala Wisły, 19:00
Wisła Kraków 71:40 Vojvodina Nowy Sad
I:
II: 34:19
III:
IV:
Sędziowie: Delassetr (Szwajcaria) i Posvar (CSRS) Komisarz: Widzów: prawie komplet
Wisła Kraków:
Janina Wojtal 15, Alina Szostak, Irena Górka-Szaflik 12, Barbara Rogowska 24, Zdzisława Pabiańczyk-Ogłozińska 10, Krystyna Pabiańczyk-Likszo , Ewa Czuwaj-Sułkowska , Elżbieta Biesiekierska
trener: Ludwik Miętta-Mikołajewicz

Vojvodina Nowy Sad:
Veger 17, GaL 10, Radman 7, Grbic, Tot i Ranski po 2, Petrovic



Puchar Europy Mistrzów Krajowych

http://mbc.malopolska.pl/dlibra/doccontent?id=54459 2

  • 12.02. Wisła Kraków – Vojvodina 71:40. 2

Spis treści

Relacje prasowe

Echo Krakowa. 1970, nr 35 (11 II) nr 7605

ROZGRYWKI KOSZYKAREK O PUCHAR EUROPY ZNAJDUJĄ SIĘ W KOŃCOWYM STADIUM.NA PLACU BOJU POZOSTAŁO SZEŚĆ NAJLEPSZYCH ZESPOŁÓW, KTÓRE ROZGRYWAJĄ W DWÓCH GRUPACH SPOTKANIA O AWANS DO PÓŁFINAŁÓW.

Koszykarki krakowskiej Wisły przegrały dwa razy, zgodnie zresztą z przewidywania­ mi, z najsilniejszą drużyną europejską, wielokrotnym mistrzem ZSRR — TTT Daugawą Ryga, krakowianki przegrały również w ubiegły czwartek w Nowym Sadzie z mistrzem Jugosławii — Vojvodiną 60:69. Czy, w takim układzie, Wisła ma jeszcze szanse zakwalifikować się do półfinału rozgrywek o Puchar Europy? Jak najbardziej tak! Wystarczy odnieść zwycięstwo w meczu rewanżowym z Jugosłowiankami różnicą co najmniej 10 punktów.

O kilka informacji na temat meczu w Nowym Sadzie oraz przygotowań koszykarek krakowskich przed spotkaniem rewanżowym poprosiliśmy trenera Wisły — Ludwika Mięttę.

— Mecz w Nowym Sadzie wywołał Wielkie zainteresowanie. W hall zgromadził się komplet publiczności, która gorąco dopingowała swoją drużynę. Koszykarki Jutro o godz. 19 Co Gdzie Kiedy? Wisły zagrały, z wyjątkiem ostatnich pięciu minut, dobrze.

— Jaką taktykę zastosuje Pan w jutrzejszym meczu? Wielką indywidualnością w zespole Vojvodiny jest Maria Veger. Zawodniczka ta podczas ostatnich mistrzostw Europy została uznana w ankiecie trenerów za najlepszą koszykarkę naszego kontynentu. Nie jest ona zbyt wysoka, ma 173 cm wzrostu, lecz bardzo sprawna fizycznie i świetnie wyszkolona technicznie, zaczynała zresztą swoją karierę od lekkiej atletyki ma doskonałe wejścia na kosz i rzuca celnie nawet z dalszych odległości. Pierwszym zadaniem naszego zespołu jest ustawienie gry w obronie tak aby M. Veger zdobyła jak najmniej punktów (w Nowym Sadzie strzeliła aż 40 pkt.).

W jakim wystąpicie składzie? — Oczywiście, w najsilniejszym.

Niestety, do tej pory nie wiem, czy będzie mogła grać Wojtal, wszystko zależy od lekarza. Gdyby Wojtal nie mogła grać, to w pierwszej piątce wystąpią: Ogłozińska, Likszowa, Szostak, Górka i Rogowska.

Mecz Wisła — Vojvodina Nowy Sad odbędzie się Jutro (czwartek 12 bm.) o godz. 19 w hali przy ul. Reymonta. Spotkanie będą sędziować: Della Ssert (Szwajcaria) i S.

Posvar (CSRS) — a komisarzem FIBA jest p. Canalletti (Włochy).

Wczoraj wieczorem przyjechały do Krakowa koszykarki Vojvodiny Nowy Sad. Mieszkają one w hotelu „Francuskim”. Dziś po południu przeprowadzą trening, a jutro wszystkich sympatyków koszykówki w Krakowie czekają nie lada emocje: pojedynek, który decyduje o awansie do półfinału Pucharu Europy. (KAS)


Echo Krakowa. 1970, nr 36 (12 II) nr 7606

Dziś o godz. 19 Wisła Vojvodina

DZIŚ (w czwartek 12 bm.) odbędzie się w Krakowie atrakcyjny mecz koszykarek między Wisłą i jugosłowiańskim zespołem Vojvodina Novy Sad. Będzie to ćwierćfinałowe spotkanie w ramach rozgrywek o Puchar Europy. W pierwszym meczu rozegranym w Nowym Sadzie Wisła przegrała 60:69.

Początek o godz. 19.



Relacje prasowe

Echo Krakowa. 1970, nr 37 (13 II) nr 7607

Po zwycięstwie 71:40 w meczu z Vojvodiną koszykarki Wisły w półfinale Pucharu Europy

W REWANŻOWYM, ćwierćfinałowym meczu o Puchar Europy w koszykówce kobiet krakowska Wisła wygrała z mistrzem Jugosławii —-Vojvodiną Nowy Sad 71:40 (34:19).

Sędziowali pp. Delassetr (Szwajcaria) i Posvar (CSRS). Widzów około 4 tys.

WISŁA: Rogowska 24, Wojtal 15, Górka 12, Ogłozińska 10, Szostak 10, Likszo, Sułkowska, Biesiekierska. Trener — Miętta.

VOJVODINA NOWY SAD: Veger 17, Gal 10, Radman 7 Grbic 2, Rauski 2, Tot 2, Petrovic.

Wczorajszy mecz wywołał w Krakowie duże zainteresowanie, tak że hala Wisły była wypełniona po brzegi. Koszykarki Wisły pełni zrewanżowały się Jugosłowiankom za porażkę (60:69) poniesioną przed tygodniem w Nowym Sadzie i w zasadzie zapewniły sobie udział w półfinałach rozgrywek o Puchar Europy. Piszemy w „zasadzie”, gdyż Vojvodina rozegra jeszcze dwa mecze z TTT Daugawą Ryga. Widzieliśmy w Krakowie odbywa zespoły i, biorąc pod uwagę z reprezentowany przez nie poziom, nie ulega wątpliwości, że mecze te zakończą się łatwymi zwycięstwami drużyny radzieckiej.

Wracając jednak do wczorajszego spotkania trzeba stwierdzić iż stało ono na przeciętym poziomie. Koszykarki Vojvodiny nie reprezentują zbyt wysokiej klasy. Wisła, która wczoraj zagrała, szczególnie w pierwszej części meczu, poniżej normalnego poziomu, odniosła wysokie zwycięstwo, bo aż różnicą 31 punktów. W zespole krakowskim na wyróżnienie zasłużyły przede wszystkim trzy zawodniczki: Alina Szostak, która „zaopiekowała się” najlepszą koszykarką Vojvodiny — Marią Veger (Jugosłowianka strzeliła pierwszego kosza, dopiero w 9 min.), oraz ambitnie i skutecznie walczące Irena Górka i Barbara Rogowska.

Mecz był ciekawszy w pierwszej połowie, krakowianki zaczęły dobrze i już w 6 min. prowadziły różnicą 10 punktów (14:4), później jednak popełniły sporo błędów i w 13 min. wynik brzmiał 19:17 dla Wisły. Od tej chwili zespół krakowski zaczął grać spokojniej, a po celnych rzutach Wojtal, Górki i Rogowskiej, pierwsza połowa zakończyła się zwycięstwem Wisły różnicą 15 punktów. Po zmianie stron krakowianki niepodzielnie panowały na boisku i stopniowo powiększały różnicę punktową


Gazeta Krakowska. 1970, nr 36 (12 II) nr 6831

Komplet widzów przybędzie chyba dziś do hali Wisły. Zostanie rozegrane tam rewanżowe spotkanie o Puchar Europy koszykarek pomiędzy mistrzem Polski Wisłą i mistrzem Jugosławii Vojvodina Nowy Sad.

Pierwszy mecz na wyjeździe krakowianki przegrały 60:69. Na pięć minut przed końcem spotkania prowadziła Wisła różnicą 5 pkt. W końcowej fazie meczu za pięć osobistych przewinień boisko opuściły kolejno Szostak, Ogłozińska i Likszo. W tym okresie najlepsza chyba koszykarka świata Jugosłowianka Veger zdobyła 16 pkt. i mecz zakończył się zwycięstwem Vojvodiny. Warto zaznaczyć, że krakowski zespół wystąpił w Jugosławii w osłabionym składzie bez kontuzjowanej Wojtal.

Czy istnieje dla Wisły szansa wyrównania strat w spotkaniu rewanżowym? Trener L. Miętta jest dobrej myśli, prawdopodobnie zagra już Wojtal. cały zespół „białej gwiazdy” starannie przygotowuje się do tego trudnego pojedynku. Konieczne jest znalezienie jednak recepty na fenomenalną Veger, uzyskała ona w meczu z Wisłą 40 punktów! Obok niej wystąpią w drużynie jugosłowiańskiej jeszcze dwie reprezentantki kraju. Sporo trzeba będzie wykazać umiejętności i... opanowania. nerwowego by wywalczyć zwycięstwo różnicą 10 piet. Takie zwycięstwo przyniesie Wiśle awans do półfinału w rozgrywkach pucharowych.

Mecz koszykówki kobiet Wisła — Vojvodina zostanie rozegrany w hali Wisły w dniu 12 bm., początek godz. 19-ta.


Gazeta Krakowska. 1970, nr 37 (13 II) nr 6832

‎‎

Koszykarki Wisły w półfinale „Pucharu Europy”

Piękny sukces odniosły koszykarki Wisły awansując do półfinałów „Pucharu Europy”. Prawie komplet widzów oklaskiwał wczoraj, zwycięstwo mistrza Polski nad zespołem jugosłowiańskim Vojvodina Nowy Sad 71:40 (34:19).

Był to rewanżowy pojedynek, w Jugosławii krakowianki przegrały różnicą tylko 9 pkt, w sumie bilans jest więc dodatni dla zespołu „białej gwiazdy”.

Co się złożyło na tak wysokie zwycięstwo krakowianek? Ambitna walka od pierwszego gwizdka sędziego, dobra forma Szaflik, Rogowskiej, Szostak i Wojtal, skuteczne krycie najlepszej koszykarki europejskiej Veger, wytrzymanie kondycyjne i psychiczne całego meczu.

Spodziewaliśmy się bardziej wyrównanego pojedynku. Jugosłowianki jednak tylko w pierwszym kwadransie spotkania wierzyły że potrafią utrzymać przewagę 9 punktów z pierwszego meczu. Gdy jednak w 15 minucie boisko puściła za pięć przewinień osobistych Likszo a na miejsce weszła Wojtal przewaga krakowianek znacznie wzrosła i na półmetku wynosiła 15 pkt. Warto zaznaczyć że upragnione „minimum” 10 pkt Wisła uzyskała już w 7 min. spotkania — 14:4.

Po przerwie w 5 min. Wisła zdublowała przeciwniczki 42:21 i jasne się stało, że potrafi odrobić straty z pierwszego meczu. W końcowej fazie meczu prawie wszystkie koszykarki mistrza Polski posiadały na swym koncie po cztery przewinienia. Przewaga punktowa była jednak tak wielka, że nie mogło być mowy choćby o połowicznym sukcesie Jugosłowianek.

As atutowy mistrza Jugosławii Veger, pieczołowicie pilnowana, zdołała uzyskać tylko 17 pkt. W zespole tym występowały jeszcze dwie reprezentantki kraju Gal i Tot.

Po meczu smętne miny mieli dziennikarze i sprawozdawcy telewizji jugosłowiańskiej.

Liczyli oni że ich drużyna potrafi jednak zakwalifikować się do dalszych rozgrywek pucharowych.

K. Puszkarzewicz WISŁA: Rogowska 24, Wojtal 15, Szaflik 12, Szostak i Ogłozińska po 10.

VOJVODINA: Veger 17, Gal 10, Grbic, Ranski i Tot po I.

Sędziowali pp. Delessert (Szwajcaria) i Posvar (CSRS).