1970.03.11 Wisła Kraków - Sparta Praga 54:52

Z Historia Wisły

1970.03.11, Puchar Europy Mistrzów Krajowych, Kraków, hala Wisły,
Wisła Kraków 54:52 Sparta Praga
I:
II: 25:30
III:
IV:
Sędziowie: Komisarz: Widzów:
Wisła Kraków:
Janina Wojtal 16, Krystyna Pabiańczyk-Likszo 13, Alina Szostak 4, Irena Górka-Szaflik 2, Stanisława Guzik 2, Barbara Rogowska 10, Zdzisława Pabiańczyk-Ogłozińska 8
trener: Ludwik Miętta-Mikołajewicz

Sparta Praga:
Zahorikova 19, Jarosova 14



Puchar Europy Mistrzów Krajowych

  • 11.03. Wisła Kraków – Sparta Praga 54:52. 2

Spis treści

Relacje prasowe

Echo Krakowa. 1970, nr 50 (28 II/1 III) nr 7620

11 marca w Krakowie koszykarki Wisły grają ze Spartą Praga w półfinale PE

KOSZYKARKI Wisły, znają już swe przeciwniczki w półfinałach Pucharu Europy. Mistrzem drugiej grupy ćwierćfinałowej została praska Sparta i z tą drużyną mistrzynie Polski zmierzą się w walce o finał. Jak nas informuje trener krakowianek — L. Miętta, pierwszy mecz ze Spartą rozegrają wiślaczki 11 marca w Krakowie, natomiast rewanż odbędzie się 25 III w Pradze.

W drugim półfinale grać będą, obrońca Pucharu TTT Ryga oraz mistrzynie Francji — SC Clermond Ferrand.


Echo Krakowa. 1970, nr 55 (6 III) nr 7625

DO ZAKOŃCZENIA rozgrywek w I lidze koszykarek pozostały jeszcze cztery kolejki spotkań. W najbliższą sobotę i niedzielę w Krakowie odbędą się mecze Wisły i Korony z poznańskim Lechem i Czarnymi Szczecin. Z jakże różnych pozycji startują w tych meczach drużyny krakowskie. Wisła prowadzi w tabeli i ma obecnie dwa punkty przewagi nad Spójnią Gdańsk. Koszykarki Wisły powinny odnieść łatwe zwycięstwa i z Lechem, i Czarnymi. Za tydzień krakowianki grają w Toruniu z najsłabszym zespołem I ligi—AZS-em i w Gdańsku ze Spójnią. Wszystko wskazuje na to, że Wisła bez specjalnego wysiłku zdobędzie tytuł mistrza Polski. Natomiast los Korony jest już przesądzony. Drużyna z Podgórza, nawet gdyby wygrała pozostałe cztery spotkania, to i tak w przyszłym sezonie grać będzie w II lidze.

Sympatycy koszykówki w Krakowie bardziej niż rozgrywkami ligowymi interesują się Pucharem Europy i zadają sobie pytanie, czy Wisła zakwalifikuje się do finału. W środę 11 bm. w Krakowie odbędzie się pierwsze półfinałowe spotkanie Wisły ze Spartą Praga. Drużyna Sparty jest wielokrotnym mistrzem CSRS, w jej składzie gra pięć aktualnych reprezentantek Czechosłowacji, m. in.. świetnie wyszkolona technicznie Holkova i bardzo skuteczna w walce pod koszem, licząca 198 cm wzrostu Jaroszova. Koszykarki Wisły sporo razy grały ze Spartą Praga, m. in. w półfinale Pucharu Europy w 1967 roku, kiedy to Wisła wygrała w Krakowie 61:58 i przegrała w Pradze 59:66. Ostatnio obydwa zespoły spotkały się ze sobą w czerwcu ubiegłego roku podczas międzynarodowego turnieju we Włoszech. Wygrała wówczas Wisła 53:49. Jak będzie w najbliższą środę? Pytanie to zadaliśmy trenerowi Wisły — p.

Ludwikowi MIĘTCIE.

— Koszykarki Sparty reprezentują wysoki poziom, kilkakrotnie występowały w finale rozgrywek o Puchar Europy, grają agresywnie tak w ataku jak i w obronie. Nasze zawodniczki zapowiadają ambitną walkę, oczywiście, że chcą wygrać i to możliwie jak największą różnicą punktową. Rewanż gramy bowiem w Pradze, a to—jak wiemy—ma duży wpływ na końcowy wynik. Obecnie dysponuję wszystkimi zawodniczkami, nie trenuje tylko kontuzjowana Górka, Do formy wraca Wojtal, która również niedawno doznała kontuzji i przez pewien czas musiała pauzować.

I m o trzech razy sztuka — mówi przysłowie. Koszykarki Wisły biorą udział po raz czwarty w półfinałach Pucharu Europy.

Trzy razy nie udało się im zakwalifikować do finału, może więc uda się to wbrew przysłowiu, za czwartym razem.


Echo Krakowa. 1970, nr 58 (10 III) nr 7628

KOSZYKARKI WISŁY SĄ JUŻ NIEOMAL MISTRZYNIAMI POLSKI. KRAKOWIANKOM POZOSTAŁY JESZCZE DO ROZEGRANIA DWA MECZE (Z AZS-EM W TORUNIU I ZE SPÓJNIĄ W GDAŃSKU), Z KTÓRYCH WYSTARCZY JEDEN WYGRAĆ ABY ZDOBYĆ ZASZCZYTNY TYTUŁ. W TEJ CHWILI JEDNAK NAJWAŻNIEJSZE SĄ PÓŁFINAŁOWE MECZE O PUCHAR EUROPY. PIERWSZE SPOTKANIE WISŁA GRA Z KROTNYM MISTRZEM CSRS — SPARTĄ PRAGA.

W ćwierćfinałach zwyciężyli: grupa I — Sparta Praga przed Akademikiem Sofia i Clerbontem Club (Francja), grupa II — TTT Daugawa Ryga przed Wisłą i Vojvodiną Nowy, Sad. W półfinałach spotkają się więc: Wisła — Sparta i TTT Daugawa — Akademik.

Mecz między koszykarkami Wisły i Sparty Praga odbędzie się jutro o godz. 19. Krakowianki mają niekorzystny układ gier gdyż rewanż odbędzie się w dradze (26 “O awansie do finału Pucharu Europy, przy jednym zwycięstwie, decyduje różnica koszy. Tak więc każdy punkt w jutrzejszym spotkaniu ma swoją wagę. Krakowianki wystąpią w składzie: Ogłozińska, Rogowska, Wojtal, Szostak-Grabowska, Sułkowska, Soja, Biesiekierska, Gołąbek, Starowiejska, Guzik. Nie wiadomo, czy będą mogły grać Likszowa i Górka, które ostatnio doznały kontuzji.

Sparta przyjedzie do Krakowa w składzie: Buchalova, Holkova, Gregoroya, Jarosova, Jiraskova, Kolinka, Kolmanova, Kubecova, Nafkova, E. i H. Polivkova, Zahorikova, Zoubkova. Aktualnie w reprezentacji Czechosłowacji grają: Holkova-Gregorova, Jarosova i Zahorikova.

Mamy nadzieję, te sympatycy koszykówki przybędą licznie na mecz i będą dopingować swój zespól, aby odniósł jak najwyższe zwycięstwo.


Echo Krakowa. 1970, nr 60 (12 III) nr 7630

W półfinałowym meczu o Puchar Europy w koszykówce kobiet, krakowska Wisła pokonała Spartę Praga 54:52 (25:30). Sędziowali pp. Liebsch (NRF) i Brumen (Jugosławia).

WISŁA: Wojtal 15. Likszowa 13, Rogowska 10, Ogłozińska 8, Szostak-Grabowska 4, Górka 2, Guzik 2, Sułkowska.

Niestety, koszykarki Wisły nie wykorzystały w pełni atutu własnej sali i własnej publiczności.

Wygrały wprawdzie z zespołem mistrza Czechosłowacji, lecz za ledwie różnicą dwóch punktów.

A tymczasem — na dobrą sprawę — krakowianki mogły odnieść zwycięstwo w dużo wyższych rozmiarach. Niestety zagrały jedno ze słabszych swoich spotkań.

Przede wszystkim nie potrafiły znaleźć skutecznej recepty na strefową obronę Sparty, prawie zupełnie nie walczyły pod koszem przeciwniczek, a ponadto niektórym zawodniczkom nerwy odmawiały posłuszeństwa. Były okresy — takie przynajmniej odnosiło się wrażenie —. kiedy krakowianki nie wiedziały co dzieje się na boisku. Między 14 i 19 min. koszykarki Wisły popełniały błąd po błędzie, nie trafiając nawet w idealnych sytuacjach do kosza. Wykorzystały to Czechosłowaczki, które w tym okresie zdobyły kolejno 10 punktów.

W drugiejczęści1 meczu koszykarki Wisły, jakby obudziły się ze snu, zaczęły walczyć ambitnie i już w 23 min. objęły prowadzenie 32:30. W 33 min. prowadziły 48:43 i wydawało się, że odniosą przekonywające zwycięstwo.

Tymczasem koszykarki Sparty walczyły ambitnie i doprowadziły do wyniku remisowego 50:50.

Dopiero celny rzut Rogowskiej w ostatnich sekundach meczu przyniósł Wiśle zwycięstwo.

W zespole krakowskim, który zagrał znacznie słabiej niż zwykle, trudno wyróżnić którąś z zawodniczek. Jedynie Wojtal w drugiej części spotkania popisała się serią celnych rzutów na kosz. Najlepszymi koszykarkami w drożynie praskiej Sparty były: Zahorikova i Gregorova.


Gazeta Krakowska. 1970, nr 56 (7/8 III) nr 6851

Po zakończonej kolejce spotkań w koszykówce kobiet w 1/4 finału klubowego Pucharu Europy, zespół krakowskiej Wisły ustalił termin spotkań ze swymi rywalkami Spartą Praha. Pierwszy pojedynek odbędzie się w dniu 11 bm. w Krakowie. Rewanż natomiast rozegrany zostanie w dniu 25 bm. w Pradze. Jest to kolejna trudna przeszkoda do awansu dla krakowskiego zespołu.


Gazeta Krakowska. 1970, nr 59 (11 III) nr 6854

W dniu dzisiejszym o godz. 19 w hali własnej koszykarki GTS Wisła podejmuję zespół wielokrotnego mistrza Czechosłowacji Spartę Praga. Pojedynek rozegrany zostanie w ramach półfinału o Puchar Europy. Zespół krakowski czeka zadanie dość trudne. W meczu tym liczyć się będzie nie tylko zwycięstwo lecz także każdy zdobyty kosz. Mecz rewanżowy rozegra Wisła w Pradze 26 marca. O awansie do spotkań finałowych decydować będzie przy jednym zwycięstwie korzystniejszy stosunek zdobytych koszy.

Krakowianki mają trudności z zestawieniem najsilniejszego składu. Pod znakiem zapytania stoi udział w zawodach Likszy i Górki które w ostatnich meczach doznały kontuzji. Byłoby to sporym osłabieniem koszykarek Wisły.

Sparta posiada w swym składzie trzy aktualne reprezentantki Czechosłowacji. Są to: Holkova — Gregorowa, Jarosova, oraz Zahorikova


Gazeta Krakowska. 1970, nr 60 (12 III) nr 6855

‎‎

Koszykarki Wisły lepsze od Sparty tylko o dwa punkty

Cenny sukces zanotowały na swym koncie koszykarki Wisły zwyciężając w Krakowie w meczu półfinałowym o puchar Europy zespół wielokrotnego mistrza Czechosłowacji, Spartę Praga 54:52 (25:30). Wczoraj drużyna krakowska miała szansę na zapewnienie sobie dużo wyższego cyfrowo zwycięstwa, Wisła jej jednak nie wykorzystała. Ambitna lecz od pierwszej chwili nerwowa gra całej drużyny, nie potrafiła rozbić zwartej obrony strefowej prażanek. Na domiar złego, dyspozycja strzałowa zespołu gospodarzy pozostawiała sporo do życzenia. Stąd Sparta grając agresywnie na polu własnej obrony, umiejętnie kontrowała i szybkich ataków i zdobywała cenne kosze. To jeszcze bardziej denerwowało koszykarki Wisły, które chciały rozstrzygnąć losy pojedynku już w pierwszej fazie spotkania. Ta taktyka nie dała rezultatu. Mimo że w 10 min. gry zespół Wisły objął prowadzenie 12:11 pierwsza połowa zakończyła się zwycięstwem zespołu z Pragi różnicą 5 pkt. Po zmianie stron Wisła poderwała się do kontrnatarcia. Agresywna gra Szostak, celne rzuty Wojtal pozwoliły zespołowi krakowskiemu odrobić straty a nawet uzyskać prowadzenie różnicą trzech punktów. To był moment przełomowy, którego nie wykorzystał do końca zespół krakowski. Zamiast wprowadzić w zespole ład i spokój a nie odpowiadać na szybką grę sprawniejszego zespołu podobnym stylem.

Tak więc zwycięstwo cieszy, szkoda jednak że nie wypadło ono okazalej.

Spotkanie sędziowali pp. Liebich (NRF) i Brunen (Jugosławia).

Punkty dla Wisły zdobyły Wojtal 15, Likszo 13, Rogowską 10, Ogłozińska 8, Szostak 4, Szaflik i Guzik po 2, dla Sparty: Zaharikowa 19 (najlepsza zawodniczka na boisku), Jarosova 14, Iraskova 8, Palivkova 6, Gregorova 5. (ap)