1970.11.14 Legia Warszawa - Wisła Kraków 3:1
Z Historia Wisły
Legia Warszawa | 3:1 (1:1) | Wisła Kraków | ||||||||
widzów: 10.000 | ||||||||||
sędzia: Nowak z Zielonej Góry | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
Relacje prasowe
Echo Krakowa. 1970, nr 268 (14/15 XI) nr 2838
Krakowscy kibice będą jutro z niecierpliwością oczekiwać na wiadomości z Warszawy, tam bowiem gra jedyny reprezentant podwawelskiego grodu w Ekstraklasie. Piłkarze Wisły mają bardzo trudne zadanie: zmierzą swe siły z mistrzem Polski, Legią.
Drużyna Grotyńskiego, Stachurskiego, Blauta i Gadochy po świetnym meczu o Puchar Europy że Standardem Liege w ubiegłą niedzielę, doznała pierwszej porażki w ramach mistrzostw I ligi, przegrała w Zabrzu z Górnikiem. Legioniści utrzymali Co prawda przodownictwo w ekstraklasie, lecz ich porażka w Zabrzu otworzyła szansę dla Ruchu i Górnika, w ubieganiu- się o mistrzostwo jesiennej rundy/ Tak więc piłkarze Legii nie i zastosują W niedzielę taryfy ulgowej i będą walczyć na całego. A że stać ich na dobrą i skuteczną grę przekonaliśmy się oglądając na ekranach telewizorów mecz ze Standardem. Piłkarze Wisły natomiast są wyraźnie zmęczeni tegorocznym sezonem grają ostatnio nierówno, lecz w meczach z klasowymi przeciwnikami (Ruch, Górnik) potrafią wykazać pełnię swych możliwości.
Wynik, remisowy uznalibyśmy za duży sukces krakowskiego zespołu.
Echo Krakowa. 1970, nr 269 (16 XI) nr 2839
Piłkarze Wisły przegrali z Legią 1:3
Legia—WISŁA 3:1 (1:1). Bramki, strzelili: dla Legii — Gadocha w 28 min., Żmijewski w 71 min. i Małkiewicz w 89 min., dla Wisły — Kotlarczyk w 27 min. Sędziował p. Nowak z Zielonej Góry. Widzów 10 tys.
WISŁA — Gonet, Polak, Wójcik, Kawula, Musiał, Krawczyk (Kmiecik), Kotlarczyk, Studnicki, Lendzion, Sarnat, Skupnik.
Oklaski widowni żegnające schodzących po meczu z boiska wiślaków, dowodziły nie tyle sympatii jaką cieszą się oni w stolicy, co uznania za ich umiejętności i podjęcie równej walki z drużyną gospodarzy.
W drużynie gości podobali się Musiał, Wójcik, Kotlarczyk, Studnicki i Lendzion.
Rozstrzygnięcie meczu padło w 71 min. i to w momencie kiedy nie zanosiło się na bramkę.
Silnie uderzona i podcięta piłka zmierzała wydawało się nie do bram ki lecz obok słupka, a jednak w ostatniej fazie lotu zmieniła kierunek i zatrzymała się w siatce.