1974.10.20 Lech Poznań - Wisła Kraków 4:1

Z Historia Wisły

(Różnice między wersjami)
Aktualna wersja (17:16, 11 lut 2022) (edytuj) (anuluj zmianę)
 
(Nie pokazano 2 wersji pośrednich.)
Linia 3: Linia 3:
| nazwa rozgrywek = I Liga, 10. kolejka
| nazwa rozgrywek = I Liga, 10. kolejka
| stadion(miasto) = Poznań, Stadion Lecha
| stadion(miasto) = Poznań, Stadion Lecha
-
| godzina =
+
| godzina = niedziela
| herb gospodarzy = Lech Poznań herb2.jpg
| herb gospodarzy = Lech Poznań herb2.jpg
| herb gości = Wisła Kraków herb.jpg
| herb gości = Wisła Kraków herb.jpg
Linia 10: Linia 10:
| goście = Wisła Kraków
| goście = Wisła Kraków
| ilość widzów = ok. 35.000
| ilość widzów = ok. 35.000
-
| sędzia = Greiner z Katowic
+
| sędzia = Edward Greiner z Katowic.
-
| strzelcy bramek gospodarze = <br>Jakóbczak (w) 33'<br>Jakóbczak 63'<br>Jakóbczak 76'<br>Jakóbczak (w)
+
| strzelcy bramek gospodarze = <br>Roman Jakóbczak (w) 33'<br>Roman Jakóbczak 63'<br>Roman Jakóbczak 76'<br>Roman Jakóbczak (w) 90'
| wyniki po kolei = 0:1<br>1:1<br>2:1<br>3:1<br>4:1
| wyniki po kolei = 0:1<br>1:1<br>2:1<br>3:1<br>4:1
| strzelcy bramek goście = 6' [[Kazimierz Kmiecik]]<br><br><br><br><br>
| strzelcy bramek goście = 6' [[Kazimierz Kmiecik]]<br><br><br><br><br>
-
| skład gospodarzy = <br>Karwecki<br>Grala<br>Płotka<br>Stępczak<br>Barczak<br>Napierała<br>Nowak [[Grafika:Zmiana.PNG]] (76' Domino)<br>Jakóbczak<br>Milewski<br>Szpakowski<br>Słowik [[Grafika:Zmiana.PNG]] (55' Rutkowski)<br><br>trener: Janusz Pekowski
+
| skład gospodarzy = <br>[[Jan Karwecki]]<br>Grala<br>Płotka<br>Stępczak<br>Barczak<br>Napierała<br>Nowak [[Grafika:Zmiana.PNG]] (76' Domino)<br>Roman Jakóbczak<br>Milewski<br>Szpakowski<br>Słowik [[Grafika:Zmiana.PNG]] (55' Rutkowski)<br><br>trener: Janusz Pekowski
| skład gości = 4-3-3<br>[[Stanisław Gonet]]<br>[[Janusz Surowiec]]<br>[[Antoni Szymanowski]] [[Grafika:Zk.jpg]] [[Grafika:Kontuzja.png]] 61'<br>[[Henryk Maculewicz]]<br>[[Adam Musiał]] [[Grafika:Zk.jpg]] <br>[[Henryk Szymanowski]]<br>[[Marian Stolczyk]] [[grafika: Zmiana.PNG]] (46’ [[Andrzej Targosz]])<br>[[Kazimierz Gazda]]<br>[[Krzysztof Gacek]]<br>[[Kazimierz Kmiecik]]<br>[[Marek Kusto]]<br><br>trener: [[Jerzy Steckiw]]
| skład gości = 4-3-3<br>[[Stanisław Gonet]]<br>[[Janusz Surowiec]]<br>[[Antoni Szymanowski]] [[Grafika:Zk.jpg]] [[Grafika:Kontuzja.png]] 61'<br>[[Henryk Maculewicz]]<br>[[Adam Musiał]] [[Grafika:Zk.jpg]] <br>[[Henryk Szymanowski]]<br>[[Marian Stolczyk]] [[grafika: Zmiana.PNG]] (46’ [[Andrzej Targosz]])<br>[[Kazimierz Gazda]]<br>[[Krzysztof Gacek]]<br>[[Kazimierz Kmiecik]]<br>[[Marek Kusto]]<br><br>trener: [[Jerzy Steckiw]]
| statystyki =
| statystyki =
Linia 51: Linia 51:
Czyżby za tym faktem krył się, jak chcą niektórzy, „kompleks Lecha” (ostatnio Wisła przegrała dwa razy w Poznaniu). Naszym zdaniem nie można w ten sposób tłumaczyć porażki (drugiej w odstępie kilku dni).: Chyba źle została ustawiona obrona „Białej Gwiazdy”, która dopuściła do tego, że jeden zawodnik strzelił aż cztery bramki?
Czyżby za tym faktem krył się, jak chcą niektórzy, „kompleks Lecha” (ostatnio Wisła przegrała dwa razy w Poznaniu). Naszym zdaniem nie można w ten sposób tłumaczyć porażki (drugiej w odstępie kilku dni).: Chyba źle została ustawiona obrona „Białej Gwiazdy”, która dopuściła do tego, że jeden zawodnik strzelił aż cztery bramki?
 +
 +
===Gazeta Krakowska. 1974, nr 245 (19/20 X) nr 8279===
 +
 +
Maraton piłkarski trwa, w sobotę i niedzielę piłkarze ekstraklasy staną znów do walki o mistrzowskie punkty. Na szczęście pogoda się nieco poprawiła, jest więc nadzieja, że mecze rozegrane zostaną w lepszych warunkach, niż w ostatnią środą i stać będą na wyższym poziomie. Wisła Jodzie do Poznania, gdzie walczy w niedzielę z Lechem. Krakowianie grają nierówno, po świetnym meczu ze Stalą Mielec znacznie słabiej zaprezentowali się w Czeladzi i przegrali pierwszy mecz w tym sezonie. Czy wiślacy zrehabilitują się za tę porażkę i wywalczą tym razem dwa punkty? Nie będzie to łatwe zadanie. Lech demonstruje wysoką formę, a na własnym stadionie jest szczególnie groźny. Mamy nadzieję, że porażka Wisły w Czeladzi była spowodowana tylko chwilowym kryzysem formy i Poznaniu krakowianie będą; znów zbierać pochwały za dobrą grą. Rozgłośnia krakowska Polskiego Radia przeprowadzi transmisje z tego meczu w niedzielę ił godz. 13 na fali UKF 68,75 Mhz.
 +
 +
 +
===Gazeta Krakowska. 1974, nr 246 (21 X) nr 8280===
 +
[[Grafika:Gazeta Krakowska 1974-10-21.jpg‎|thumb|right|200 px]]
 +
 +
W dziesiątej kolejce rozgrywek ligowych rozegrano tylko 7 spotkań. Mecz GKS Tychy — Ruch został przełożony na termin późniejszy, gdyż w środę chorzowianie walczą w europejskim pucharze z Fenerbahce Stambuł. Choć chorzowianie pauzowali — utrzymali nadal przodownictwo w tabeli.
 +
 +
I Zmiana nastąpiła na pozycji wicelidera. Na 11 miejsce w tabeli awansował poznański Lech, który w sposób nie podlegający dyskusji pokonał Wisłę 4:1! Tak więc krakowianie znowu stracili punkty i spadli w tabeli na czwarte miejsce. Na trzecią pozycję awansowała mielecka Stal, która po raz pierwszy w historii dotychczasowych pojedynków pokonała wykazującego dalszy spadek formy — Górnika Zabrze, Sensacją było bez wątpienia wysokie zwycięstwo 3:0 Szombierek nad Gwardią Warszawa. Nieoczekiwanie również straciła u siebie dwa punkty Pogoń Szczecin, a jej pogromcą okazała się bytomska Polonia. Po dłuższej serii niepowodzeń, zwycięstwo odnotowała też warszawska Legia nad ostatnim w tabeli ŁKS. (s) )
 +
 +
Jakóbczak „załatwił” mecz
 +
 +
(Obsł, wł.) Nie udało się piłkarzom krakowskiej Wisły przełamać kompleksu poznańskiego boiska. Wczoraj krakowianie przegrali z Lechem aż 1:4 (1:1). Początek meczu nie zapowiadał wysokiego zwycięstwa gospodarzy. Prowadzenie objęła Wisła w 6 minucie spotkania, kiedy to do długiego podania doszedł Kmiecik i wykorzystując niezdecydowanie poznańskich obrońców, strzelił nieuchronnie do siatki.
 +
 +
Jeszcze przez kilka minut lekką przewagę posiadają wiślacy, ale z każdą minutą rośnie napór gospodarzy. W pierwszej połowie obrona Wisły gra jednak bardzo uważnie, stosując często pułapki ofsaidowe. Tylko raz w 33 minucie gospodarzom udało się zaskoczyć obronę krakowian. Jakóbczak egzekwował wówczas rzut wolny z ostrego kąta. Strzelona fałszem piłka wpadła w górny róg bramki Goneta.
 +
 +
Po przerwie gospodarze przystąpili do ataku non stop. Wiślacy grali w tym okresie w głębokiej defensywie, pozostawiając w przodzie jedynie Kmiecika i Kustę. W 62 minucie zamieszanie na polu karnym Wisły wykorzystuje Jakóbczak i gospodarze obejmują prowadzenie 2:1. W momencie zdobycia bramki, wiślacy grali w dziesiątką, gdyż po ostrym starcie A. Szymanowski znajdował się pod opieką lekarza.
 +
 +
Napór poznaniaków trwa nadal. W 76 minucie po rzucie rożnym fantastyczną bombą z powietrza popisuje się Jakóbczak. Piłka uderzona z olbrzymią siłą trafia w dolną część poprzeczki i wpada do siatki.
 +
 +
Festiwal strzelecki Jakóbczaka trwa nadal. W ostatniej minucie spotkania egzekwuje on rzut wolny z odległości 20 metrów. Precyzyjny lot i kolejna bramka dla gospodarzy.
 +
 +
Gospodarze odnieśli zasłużone zwycięstwo, a pierwszoplanową postacią w ich drużynie był oczywiście Jakóbczak. Rzadko się bowiem zdarza, żeby w jednym meczu zawodnik strzelił cztery bramki! Wiślacy rozegrali bardzo przeciętny mecz, po przerwie grali stanowczo zbyt defensywnie. Pewnym usprawiedliwieniem może być fakt, że wystąpili w osłabionym składzie bez kontuzjowanych: Kapki, Garleja i Obarzanowskiego.
 +
 +
(S) WISŁA: Gonet, A. Szymanowski, Maculewicz, Musiał, Surowiec, H. Szymanowski, Stolczyk (od 46 min. Targosz), Gazda, Gacek, Kmiecik, Kusto, LECH: Karwecki, Grela, Płotka, Stępczak, Barczak, Napierała, Nowak (od 78 min. Domino), Jakóbczak, Milewski, Szpak owaki, Słowik (od 55 min. Rutkowski).
 +
 +
Sędziował p. Gretaer i Katowic.
 +
 +
 +
==Ciekawostki==
 +
 +
Mecz znalazł się w książce Radosława Nawrotota "Najsłynniejsze mecze Lecha Poznań" 1922-2012 (strona 85)

Aktualna wersja

1974.10.20, I Liga, 10. kolejka, Poznań, Stadion Lecha, niedziela
Lech Poznań 4:1 (1:1) Wisła Kraków
widzów: ok. 35.000
sędzia: Edward Greiner z Katowic.
Bramki

Roman Jakóbczak (w) 33'
Roman Jakóbczak 63'
Roman Jakóbczak 76'
Roman Jakóbczak (w) 90'
0:1
1:1
2:1
3:1
4:1
6' Kazimierz Kmiecik




Lech Poznań

Jan Karwecki
Grala
Płotka
Stępczak
Barczak
Napierała
Nowak Grafika:Zmiana.PNG (76' Domino)
Roman Jakóbczak
Milewski
Szpakowski
Słowik Grafika:Zmiana.PNG (55' Rutkowski)

trener: Janusz Pekowski
Wisła Kraków
4-3-3
Stanisław Gonet
Janusz Surowiec
Antoni Szymanowski Grafika:Zk.jpg Grafika:Kontuzja.png 61'
Henryk Maculewicz
Adam Musiał Grafika:Zk.jpg
Henryk Szymanowski
Marian Stolczyk grafika: Zmiana.PNG (46’ Andrzej Targosz)
Kazimierz Gazda
Krzysztof Gacek
Kazimierz Kmiecik
Marek Kusto

trener: Jerzy Steckiw

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl

Mecz transmitowany przez radio.

Spis treści

Relacje prasowe

Echo Krakowa. 1974, nr 243 (19/20 X) nr 9036

Piłkarze „Białej Gwiazdy” po utopieniu punktów w Czeladzi, gdzie natknęli się na liczne przeszkody, tym razem wystąpią w Grodzie Przemysława, gdzie za przeciwnika mają rozpędzonego Lecha. Obydwa zespoły mają (plus Stal Mielec) po 12 ,pkt. i tylko zwycięzca tego pojedynku utrzyma miejsce w ścisłej czołówce tabeli i będzie groźny dla Ruchu. I Jak poważnie potraktowało poznański mecz kierownictwo Wisły niech świadczy fakt, że po raz pierwszy wysłano drużynę na 2 dni przed występem, i już wczoraj podopieczni trenera J. Steckiwa przeprowadzili na boisku lekki rozruch a i dziś odbędą normalny trening. Dodajmy, że wielką niewiadomą jest, . skład krakowskiej jedenastki, gdyż kilku zawodników a szczególnie Kapka i Garlej czują w kościach środowy mecz z Zagłębiem.

— Cieszę się, że mamy za . sobą męczącą podróż — powiedział nam kapitan zespołu wiślackiego A. Szymanowski — Nie jestem zabobonny, lecz ten wcześniejszy przyjazd winien „odczarować” bramkę poznaniaków w niedzielnym meczu. Wierzę, że wrócimy z tarczą! Kapitański optymizm jest zaraźliwy. Mamy więc nadzieję, że „Biała Gwiazda” zagra tym razem w Poznaniu na wysokie „C” i utrzyma drugą lokatę w tabeli. Tego zresztą życzą jej liczni sympatycy


Echo Krakowa. 1974, nr 244 (21 X) nr 9037

Zbył wysoka porażka w Poznaniu

LECH POZNAŃ — WISŁA 4:1 (1:1). Bramki strzelili: dla Lecha — Jakóbczak w 34, 63, 77.-i 90 min., dla Wisły.— Kmiecik w 7 min. Sędziował p. Greiner z Katowic. Widzów około 35 tys.

WISŁA: Gonet, H. Szymanowski, A. Szymanowski, Maculewicz, Musiał, Surowiec Stolczyk (od 46 min. Targosz), Gazda, Gacek, Kmiecik, Kusto.

Początek meczu w żadnym wypadku nie zapowiadał wysokiego zwycięstwa gospodarzy. W 7 min. Kmiecik bez specjalnego trudu minął obrońców Lecha. Strzelił i... Wisła prowadziła 1:0. Później jednak drużyna poznańska zaczęła grać szybciej i w okolicach bramki Goneta coraz częściej dochodziło do groźnych sytuacji. Po jednej akcji Lecha, w 34 min. Jakóbczak zdobył wyrównującego gola. Wykonał on w popisowy sposób rzut wolny z ostrego kata w stosunku do bramki, gdyż piłka była ustawiona poza boczną linią pola karnego.

Roman Jakóbczak był najlepszym zawodnikiem na boisku, strzelił on wczoraj cztery bramki, pierwszą w opisanym wyżej wypadku, a następne w drugiej połowię meczu: w 63 min. nie bez. winy bramkarza krakowskiego, w 77 min... po kornerze i w ostatnich sekundach • spotkania z rzutu wolnego.

Wisła grała w Poznaniu w osłabionym składzie, bez kontuzjowanych: Kapki, Garleja i Obarzanowskiego, mimo to —

jak podkreślają sprawozdawcy — zagrała dobry mecz, lecz... przegrała 1:4, a taka porażka mówi sama za siebie.

Czyżby za tym faktem krył się, jak chcą niektórzy, „kompleks Lecha” (ostatnio Wisła przegrała dwa razy w Poznaniu). Naszym zdaniem nie można w ten sposób tłumaczyć porażki (drugiej w odstępie kilku dni).: Chyba źle została ustawiona obrona „Białej Gwiazdy”, która dopuściła do tego, że jeden zawodnik strzelił aż cztery bramki?


Gazeta Krakowska. 1974, nr 245 (19/20 X) nr 8279

Maraton piłkarski trwa, w sobotę i niedzielę piłkarze ekstraklasy staną znów do walki o mistrzowskie punkty. Na szczęście pogoda się nieco poprawiła, jest więc nadzieja, że mecze rozegrane zostaną w lepszych warunkach, niż w ostatnią środą i stać będą na wyższym poziomie. Wisła Jodzie do Poznania, gdzie walczy w niedzielę z Lechem. Krakowianie grają nierówno, po świetnym meczu ze Stalą Mielec znacznie słabiej zaprezentowali się w Czeladzi i przegrali pierwszy mecz w tym sezonie. Czy wiślacy zrehabilitują się za tę porażkę i wywalczą tym razem dwa punkty? Nie będzie to łatwe zadanie. Lech demonstruje wysoką formę, a na własnym stadionie jest szczególnie groźny. Mamy nadzieję, że porażka Wisły w Czeladzi była spowodowana tylko chwilowym kryzysem formy i Poznaniu krakowianie będą; znów zbierać pochwały za dobrą grą. Rozgłośnia krakowska Polskiego Radia przeprowadzi transmisje z tego meczu w niedzielę ił godz. 13 na fali UKF 68,75 Mhz.


Gazeta Krakowska. 1974, nr 246 (21 X) nr 8280

W dziesiątej kolejce rozgrywek ligowych rozegrano tylko 7 spotkań. Mecz GKS Tychy — Ruch został przełożony na termin późniejszy, gdyż w środę chorzowianie walczą w europejskim pucharze z Fenerbahce Stambuł. Choć chorzowianie pauzowali — utrzymali nadal przodownictwo w tabeli.

I Zmiana nastąpiła na pozycji wicelidera. Na 11 miejsce w tabeli awansował poznański Lech, który w sposób nie podlegający dyskusji pokonał Wisłę 4:1! Tak więc krakowianie znowu stracili punkty i spadli w tabeli na czwarte miejsce. Na trzecią pozycję awansowała mielecka Stal, która po raz pierwszy w historii dotychczasowych pojedynków pokonała wykazującego dalszy spadek formy — Górnika Zabrze, Sensacją było bez wątpienia wysokie zwycięstwo 3:0 Szombierek nad Gwardią Warszawa. Nieoczekiwanie również straciła u siebie dwa punkty Pogoń Szczecin, a jej pogromcą okazała się bytomska Polonia. Po dłuższej serii niepowodzeń, zwycięstwo odnotowała też warszawska Legia nad ostatnim w tabeli ŁKS. (s) )

Jakóbczak „załatwił” mecz

(Obsł, wł.) Nie udało się piłkarzom krakowskiej Wisły przełamać kompleksu poznańskiego boiska. Wczoraj krakowianie przegrali z Lechem aż 1:4 (1:1). Początek meczu nie zapowiadał wysokiego zwycięstwa gospodarzy. Prowadzenie objęła Wisła w 6 minucie spotkania, kiedy to do długiego podania doszedł Kmiecik i wykorzystując niezdecydowanie poznańskich obrońców, strzelił nieuchronnie do siatki.

Jeszcze przez kilka minut lekką przewagę posiadają wiślacy, ale z każdą minutą rośnie napór gospodarzy. W pierwszej połowie obrona Wisły gra jednak bardzo uważnie, stosując często pułapki ofsaidowe. Tylko raz w 33 minucie gospodarzom udało się zaskoczyć obronę krakowian. Jakóbczak egzekwował wówczas rzut wolny z ostrego kąta. Strzelona fałszem piłka wpadła w górny róg bramki Goneta.

Po przerwie gospodarze przystąpili do ataku non stop. Wiślacy grali w tym okresie w głębokiej defensywie, pozostawiając w przodzie jedynie Kmiecika i Kustę. W 62 minucie zamieszanie na polu karnym Wisły wykorzystuje Jakóbczak i gospodarze obejmują prowadzenie 2:1. W momencie zdobycia bramki, wiślacy grali w dziesiątką, gdyż po ostrym starcie A. Szymanowski znajdował się pod opieką lekarza.

Napór poznaniaków trwa nadal. W 76 minucie po rzucie rożnym fantastyczną bombą z powietrza popisuje się Jakóbczak. Piłka uderzona z olbrzymią siłą trafia w dolną część poprzeczki i wpada do siatki.

Festiwal strzelecki Jakóbczaka trwa nadal. W ostatniej minucie spotkania egzekwuje on rzut wolny z odległości 20 metrów. Precyzyjny lot i kolejna bramka dla gospodarzy.

Gospodarze odnieśli zasłużone zwycięstwo, a pierwszoplanową postacią w ich drużynie był oczywiście Jakóbczak. Rzadko się bowiem zdarza, żeby w jednym meczu zawodnik strzelił cztery bramki! Wiślacy rozegrali bardzo przeciętny mecz, po przerwie grali stanowczo zbyt defensywnie. Pewnym usprawiedliwieniem może być fakt, że wystąpili w osłabionym składzie bez kontuzjowanych: Kapki, Garleja i Obarzanowskiego.

(S) WISŁA: Gonet, A. Szymanowski, Maculewicz, Musiał, Surowiec, H. Szymanowski, Stolczyk (od 46 min. Targosz), Gazda, Gacek, Kmiecik, Kusto, LECH: Karwecki, Grela, Płotka, Stępczak, Barczak, Napierała, Nowak (od 78 min. Domino), Jakóbczak, Milewski, Szpak owaki, Słowik (od 55 min. Rutkowski).

Sędziował p. Gretaer i Katowic.


Ciekawostki

Mecz znalazł się w książce Radosława Nawrotota "Najsłynniejsze mecze Lecha Poznań" 1922-2012 (strona 85)