1975.09.20 Wisła Kraków – Gerard de Lange 77:51
Z Historia Wisły
Wisła Kraków | ' | Blue Star Amsterdam | ||||||||||||||||||||||||||||||
I: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
II: 40:31 | ||||||||||||||||||||||||||||||||
III: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
IV: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
|
Relacje prasowe
Echo Krakowa. 1975, nr 206 (22 IX) nr 9301
W drugim towarzyskim spotkaniu koszykarek, krakowska Wisła powtórnie pokonała holenderski zespól Gerard de Lange 77:51 (40:31), Najwięcej punktów zdobyły: dla Wisły — Wiśniewską 28, Iwaniec i Berniak po 12 oraz Kaluta 9, a dla Gerard de Lange — Ham 11, de Ross i de Groot po 10.
Gazeta Południowa. 1975, nr 208 (22 IX) nr 8546
W drugim spotkaniu koszykarki krakowskiej Wisły ponownie zwyciężyły holenderski zespół Gerard de Lange 77:51 (40:31). Najwięcej punktów dla Wisły zdobyły: Wiśniewska 28, Berniak i Iwaniec po 12, dla Holandii: Ham 11, Roos i Groot — po 10.
Mecz ten stał na wyższym poziomie niż spotkanie piątkowe i dostarczył wiele emocji.
Był to ostatni sprawdzian koszykarek Wisły przed rozgrywkami o mistrzostwo ekstraklasy, które rozpoczynają się już 4. X. Na temat przygotowań, mistrzyń Polski do sezonu rozmawialiśmy z trenerem L. MIĘTTĄ. Powiedział on: Tym razem przygotowania przebiegały nieco inaczej niż w latach ubiegłych. Nie zorganizowaliśmy dotąd żadnego zgrupowania klubowego. W sierpniu braliśmy udział w turnieju na Węgrzech, później rozegraliśmy dwa mecze w Amsterdamie z mistrzem Holandii.
Z kolei start w Pucharze Lajkonika i cenne zwycięstwo z Dynamem Kijów i z Dynamem Moskwa. Po rewanżowym meczu z mistrzem Holandii wyjeżdżamy teraz na kilkudniowe zgrupowanie do Zakopanego. Zespół jest już w dobrej formie. W drużynie nie zaszły żadne zmiany personalne.
To będzie bardzo trudny sezon. Startujemy przecież w rozgrywkach o Puchar Europy. Zakładamy, że pokonamy mistrza Finlandii i zakwalifikujemy się do dalszych rozgrywek, a wtedy czeka nas seria spotkań pucharowych i będziemy grali w tygodniu po trzy mecze.
Nasze plany to utrzymanie, tytułu mistrza Polski i jak najlepsze miejsce w rozgrywkach pucharowych.
T.G.