1975.12.13 Stomil Olsztyn - Wisła Kraków 64:77
Z Historia Wisły
| Stomil Olsztyn | 64:77 | Wisła Kraków | 
| ||||||||||||||||||||||||||||
| I: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
| II: 27:44 | ||||||||||||||||||||||||||||||||
| III: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
| IV: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
| ||||||||||||||||||||||||||||||||
Relacje prasowe
Echo Krakowa. 1975, nr 274 (13/14 XII) nr 9369
Koszykarki ekstraklasy (podobnie jak ich ligowi koledzy) nie miały po zakończeniu pierwszej rundy rozgrywek żadnej przerwy, lecz kontynuują mistrzostwa „non-stop”, by wyłonić mistrzowski zespół już pod koniec lutego. W pierwszej kolejce rundy rewanżowej, prowadzące w tabeli bez porażki, koszykarki Wisły jadą do Olsztyna, na spotkanie z zespołem Stomilu. W pierwszej, rundzie krakowianki wygrały obydwa mecze 75:57 i 79:64, ale olsztynianki pozostawiły po sobie dobre wrażenia, grając ambitnie z animuszem i — mimo klasy przeciwniczek — bez żadnego kompleksu niższości
Gazeta Południowa. 1975, nr 278 (15 XII) nr 8616
Koszykarki ekstraklasy rozpoczęły drugą rundę rozgrywek. Aktualny lider tabeli — krakowska Wisła — kroczy od zwycięstwa do zwycięstwa. Wiślaczki wygrały obydwa pojedynki w Olsztynie i pozostały nadal niepokonanym zespołem ekstraklasy. Słabo w tym sezonie spisują się wicemistrzynie Polski — koszykarki ŁKS-u, które strąciły kolejny punkt w Poznaniu i spadły na trzecie miejsce. Wiceliderem tabeli została Polonia Warszawa. W sobotę Wisła pokonała w Olsztynie miejscowy Stomil 77:64 (44:27). Było to ciekawe i stojące na dobrym poziomie spotkanie. Olsztynianki walczyły bardzo ambitnie, jednakże musiały uznać wyższość drużyny krakowskiej, która zaprezentowała się znów z jak najlepszej strony. Najwięcej punktów dla wiślaczek zdobyły: Kaluta, Berniak i Wiśniewska po 18, w Stomilu najcelniej strzelała Rumińska 16. Także w meczu rewanżowym Wisła pokonała Stomil Olsztyn 82:76 (43:30). Najwięcej punktów dla- -wiślaczek. zdobyła Wiśniewska — 20, dla Stomilu Jankowska — 20. Tym razem spotkanie było jeszcze bardziej ciekawe i zacięte. W końcówce olsztynianki zdołały co prawda zmniejszyć różnicę punktową, jednakże nie były w stanie pokonać zespołu krakowskiego.
