1978.10.21 Wisła Kraków- Włókniarz Pabianice 76:54
Z Historia Wisły
(Nie pokazano jednej wersji pośredniej.) | |||
Linia 20: | Linia 20: | ||
|uwagi = '''Wisła Kraków:'''<br> [[Halina Kaluta]] 20, [[Halina Iwaniec]] 14, [[Halina Kosińska]] 10, [[Grażyna Jaworska]] 10, [[Małgorzata Wiązkowska]] 8, [[Elżbieta Biesiekierska]] 8<br> trener: [[Ludwik Miętta-Mikołajewicz]] <Br><Br>''' Włókniarz Pabianice '''<Br>Szymczak 12 | |uwagi = '''Wisła Kraków:'''<br> [[Halina Kaluta]] 20, [[Halina Iwaniec]] 14, [[Halina Kosińska]] 10, [[Grażyna Jaworska]] 10, [[Małgorzata Wiązkowska]] 8, [[Elżbieta Biesiekierska]] 8<br> trener: [[Ludwik Miętta-Mikołajewicz]] <Br><Br>''' Włókniarz Pabianice '''<Br>Szymczak 12 | ||
}} | }} | ||
+ | ==Relacje prasowe== | ||
+ | |||
+ | [[Grafika:Gazeta Krakowska 1978-10-23b.jpg|thumb|right|200 px]] | ||
+ | ===Echo Krakowa. 1978, nr 238 (21/22 X) nr 10209=== | ||
+ | |||
+ | KOSZYKARKI Wisły zainaugurowały nowy sezon ligowy występem w Brzegu, gdzie pokonały po zaciętej walce miejscową Stal. Dziś i jutro byłe mistrzynie Polski zaprezentują się krakowskiej publiczności, rozgrywając spotkania z pabianickim Włókniarzem i łódzkim ŁKS-em. Duet łódzko pabianicki wystartował do sezonu bardzo dobrze wygrywając po dwa mecze, z tym. że jednym z pokonanych rywali był zespół aktualnych mistrzyń kraju - AZS Poznań. O ile przegrana akademiczek w Łodzi została przyjętą bez większego zaskoczenia, jako że ŁKS to trzecia drużyna ubiegłego sezonu, o tyle zwycięstwo Włókniarza nad mistrzyniami było największą niespodzianką inauguracyjnej kolejki gier | ||
+ | |||
+ | Czeka Więc wiślaczki trudne zadanie, rywalki z pewnością łatwo nie dadzą sobie odebrać zwycięstwa. Zanosi się na ciekawe pojedynki, w których trudno typować kto będzie górą, bo za mało było okazji aby ocenić aktualną formę zespołów Biorąc pod uwagę atut własnej hali, swojej widowni, a także potencjalne możliwości należy się spodziewać iż Wisła wygra obydwa mecze. Lecz forma pań, ich gra jest tak, chimeryczna, że trudno z całym przekonaniem typować krakowianki.. Chyba, że po zimnym prysznicu, jakim było w minionych rozgrywkach zajęcie dopiero czwartego miejsca drużyna krakowska obudziła się z letargu i zacznie znów brylować na krajowych boiskach, tak jak to było nie tak jeszcze dawno temu,. kiedy wiślaczki przewyższały wszystkie rywalki co najmniej o klasę i problemem każdego meczu nie było to kto wygra, lecz iloma punktami różnicy zawodniczki krakowskie uzyskają zwycięstwo. | ||
+ | |||
+ | |||
+ | |||
+ | |||
+ | ===Echo Krakowa. 1978, nr 239 (23 X) nr 10210=== | ||
+ | [[Grafika:Echo 1978-10-23b.jpg|thumb|right|200 px]] | ||
+ | |||
+ | WISŁA— WŁÓKNIARZ PABIANICE 76:54 (42:21). Najwięcej punktów: dla Wisły — Kaluta 20, Iwaniec 14, dla Włókniarza — Szymczak 10. | ||
+ | |||
+ | Pierwsze punkty w nowym sezonie ligowym w Krakowie zdobyła Beata Malinowska z Pabianic, ale pierwsze zwycięstwo uzyskały wiślaczki. Ich gra, dynamiczniejsza niż w minionym sezonie, nie była jeszcze na mistrzowskim poziomie. Nie wychodziło rozbijanie obrony strefowej rywalek, brakowało celnego rzutu z półdystansu. Po blisko 6 min. gry wynik był zaledwie 4:2 dla Wisły, później krakowianki nieco się rozkręciły i pewnie wygrały mecz. | ||
+ | |||
+ | WISŁA — ŁKS 73:50 (32:36). | ||
+ | |||
+ | Najwięcej punktów dla Wisły — Iwaniec 17, Kosińska 13, dla ŁKS — Gburczyk 15. | ||
+ | |||
+ | Słabiutki był początek meczu w wydaniu krakowianek, szczególnie w grze defensywnej… | ||
+ | |||
+ | |||
http://mbc.malopolska.pl/dlibra/doccontent?id=62073 s.8 | http://mbc.malopolska.pl/dlibra/doccontent?id=62073 s.8 |
Aktualna wersja
Wisła Kraków | 76:54" | Włókniarz Pabianice | ||||||||||||||||||||||||||||||
I: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
II: 42:21 | ||||||||||||||||||||||||||||||||
III: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
IV: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
|
Relacje prasowe
Echo Krakowa. 1978, nr 238 (21/22 X) nr 10209
KOSZYKARKI Wisły zainaugurowały nowy sezon ligowy występem w Brzegu, gdzie pokonały po zaciętej walce miejscową Stal. Dziś i jutro byłe mistrzynie Polski zaprezentują się krakowskiej publiczności, rozgrywając spotkania z pabianickim Włókniarzem i łódzkim ŁKS-em. Duet łódzko pabianicki wystartował do sezonu bardzo dobrze wygrywając po dwa mecze, z tym. że jednym z pokonanych rywali był zespół aktualnych mistrzyń kraju - AZS Poznań. O ile przegrana akademiczek w Łodzi została przyjętą bez większego zaskoczenia, jako że ŁKS to trzecia drużyna ubiegłego sezonu, o tyle zwycięstwo Włókniarza nad mistrzyniami było największą niespodzianką inauguracyjnej kolejki gier
Czeka Więc wiślaczki trudne zadanie, rywalki z pewnością łatwo nie dadzą sobie odebrać zwycięstwa. Zanosi się na ciekawe pojedynki, w których trudno typować kto będzie górą, bo za mało było okazji aby ocenić aktualną formę zespołów Biorąc pod uwagę atut własnej hali, swojej widowni, a także potencjalne możliwości należy się spodziewać iż Wisła wygra obydwa mecze. Lecz forma pań, ich gra jest tak, chimeryczna, że trudno z całym przekonaniem typować krakowianki.. Chyba, że po zimnym prysznicu, jakim było w minionych rozgrywkach zajęcie dopiero czwartego miejsca drużyna krakowska obudziła się z letargu i zacznie znów brylować na krajowych boiskach, tak jak to było nie tak jeszcze dawno temu,. kiedy wiślaczki przewyższały wszystkie rywalki co najmniej o klasę i problemem każdego meczu nie było to kto wygra, lecz iloma punktami różnicy zawodniczki krakowskie uzyskają zwycięstwo.
Echo Krakowa. 1978, nr 239 (23 X) nr 10210
WISŁA— WŁÓKNIARZ PABIANICE 76:54 (42:21). Najwięcej punktów: dla Wisły — Kaluta 20, Iwaniec 14, dla Włókniarza — Szymczak 10.
Pierwsze punkty w nowym sezonie ligowym w Krakowie zdobyła Beata Malinowska z Pabianic, ale pierwsze zwycięstwo uzyskały wiślaczki. Ich gra, dynamiczniejsza niż w minionym sezonie, nie była jeszcze na mistrzowskim poziomie. Nie wychodziło rozbijanie obrony strefowej rywalek, brakowało celnego rzutu z półdystansu. Po blisko 6 min. gry wynik był zaledwie 4:2 dla Wisły, później krakowianki nieco się rozkręciły i pewnie wygrały mecz.
WISŁA — ŁKS 73:50 (32:36).
Najwięcej punktów dla Wisły — Iwaniec 17, Kosińska 13, dla ŁKS — Gburczyk 15.
Słabiutki był początek meczu w wydaniu krakowianek, szczególnie w grze defensywnej…