1978.11.11 Wisła Kraków- AZS Warszawa 83:44
Z Historia Wisły
| Wisła Kraków | 83:44 | AZS Warszawa | 
| ||||||||||||||||||||||||||||
| I: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
| II: 39:28 | ||||||||||||||||||||||||||||||||
| III: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
| IV: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
| ||||||||||||||||||||||||||||||||
Spis treści |
Relacje prasowe
Echo Krakowa. 1978, nr 254 (10/12 XI) nr 10226
DOSKONALE rozpoczęły sezon ligowy koszykarki Wisły — 5 spotkań to same zwycięstwa, w tym jedno bardzo cenne, nad aktualnym wicemistrzem Polski gdańską Spójnią i to na jej boisku. Stoczyła Wisła przed tygodniem dwa ogromnie ciężkie mecze. W sobotę w Poznaniu z rewelacyjnie spisującym się zespołem Olimpii, krakowianki wygrały po zażartej walce dopiero w dogrywce i to zaledwie różnicą 2 punktów, w dzień później, po kolejnej męczącej podróży, zwyciężyły Spójnię również po niesłychanie dramatycznej walce, różnicą 1 punktu.
Powie ktoś, iż miały krakowianki szczęście. Może, ale w sporcie szczęście uśmiecha się zwykle do... lepszych! Jest, w tej chwili Wisła jedyną w ekstraklasie pań drużyną bez porażki i chyba, po nadchodzącej kolejce, nadal nią będzie. Gra bowiem w czwartej serii gier z dwoma ligowymi beniaminkami — AZS-ami z wy i Lublina.
Echo Krakowa. 1978, nr 255 (13 XI) nr 10227
I LIGA koszykarek, patrząc na poziom gier, jest stanowczo zbyt liczna. Poza 5—6 zespołami niezłej, jak na krajowy poziom, klasy reszta odstaje wyraźnie od czołówki. IV hali Wisły obserwowaliśmy ostatnio dwa mecze wiślaczek z akademiczkami Warszawy i Lublina, w których krakowianki, choć nie grały na tzw. „pełnych obrotach”, wprost zniszczyły rywalki, wybijając im koszykówkę z głowy.
WISŁA — AZS WARSZAWA 83:44 (39:28). Najwięcej punktów dla Wisły — Wiązowska 31 i Jaworska 18, dla AZS — Mróz 10.
Przez kilkanaście początkowych minut starczyło warszawiankom sił na walkę z zespołem gospodarzy. Później, kiedy wiślaczki złapały właściwy rytm gry na boisku dominowały już tylko one. Pierwszoplanową postacią w drużynie była Jaworska, która wniosła do gry wiele dyna miki. polotu, świetnie uzupełniając duet Iwaniec — Kaluta.
WISŁA — AZS LUBLIN 100:49 (49:27). Najwięcej punktów dla Wisły — Kosińska 17, Januszkiewicz 16, Biesiekierska i Iwaniec po 15. Sytuacja podobna do sobotniej. Parę pierwszych minut wyrównanej walki potem dominacja…
Gazeta Południowa. 1978, nr 257 (9/10/11 XI) nr 9480 [sic!]
Bardzo dobrze wystartowały do nowego sezonu koszykarki Wisły, które w 5 spotkaniach odniosły 5 zwycięstw i są w lidze jedyną drużyną bez porażki. Przed tygodniem krakowianki wygrały w Gdańsku z jednym z kandydatów do tytułu mistrzowskiego —. Spójnią. Formę krakowskiej drużyny będą mogli sprawdzić osobiście jej kibice w sobotę w meczu z AZS Warszawa i w niedzielę w pojedynku z AZS Lublin. Obie drużyny to beniaminki, obie przed tygodniem były, autorami nie lada sensacji, pokonały mistrza Polski — AZS Poznań. Czy teraz zdołają zagrozić Wiśle, która marzy o odzyskaniu tytułu mistrzowskiego?
Gazeta Południowa. 1978, nr 258 (13 XI) nr 9481
Zgodnie z przewidywaniami, koszykarki krakowskiej Wisły wygrały w sobotę i niedzielę dwa kolejne pojedynki z akademiczkami z Warszawy i Lublina. Tak więc nadal krakowianki są jedyną bez porażki drużyną w lidze i zdecydowanie przewodzą stawce rywalek. Wydaje się, że najgroźniejszym przeciwnikiem wiślaczek będzie zespół ŁKS, który wygrał ważny mecz ze Spójnią Gdańsk. W sobotę Wisła pokonała AZS Warszawa 83:44 (39:28). Wiślaczki przystąpiły do meczu jakby trochę zdekoncentrowane, zlekceważyły rywalki i do 14 min. obserwowaliśmy wyrównaną walkę, a nawet warszawianki prowadziły w 14 min. 22:21. Już jednak przed przerwą wiślaczki uzyskały 11-punktową przewagę. Po przerwie Wisła pokazała grę godną lidera. W stosunku do sezonu poprzedniego krakowianki zademonstrowały bardziej agresywną grę w obronie, mogły podobać się też szybkie ataki. Najwięcej punktów dla Wisły w tym meczu zdobyły: Wiązowską 31, Jaworska 18, Kaluta 12, Januszkiewicz 8; dla Warszawianek — Kotula 10.
Wczorajszy mecz z drugim beniaminkiem ekstraklasy — AZS Lublin zakończył się również wysokim zwycięstwem wiślaczek, które wygrały 100:49 (49:27). Tylko przez pierwsze 10 minut lublinianki nawiązywały walkę z aktualnym liderem, potem — podobnie jak w sobotę — wiślaczki wzmocniły defensywę, zaczęły celnie rzucać i uzyskały wysoką przewagę. Setny punkt rzuciła w ostatnich sekundach Iwaniec, Najwięcej punktów dla Wisły: Kosińska 17, Januszkiewicz 16, Iwaniec i Biesiekierska po 15; dla AZS — AZS — Chadej 15. (ans)
