1986.10.09 Wisła Kraków - Dynamo Moskwa 1:3
Z Historia Wisły
Linia 21: | Linia 21: | ||
[[Grafika:1986-10-09 Wisła-Dynamo Moskwa T.JPG|300px|right|thumb|Bilet meczowy]] | [[Grafika:1986-10-09 Wisła-Dynamo Moskwa T.JPG|300px|right|thumb|Bilet meczowy]] | ||
- | |||
[[Grafika:GazetaK 1986-10-06.jpg|right|thumb|200px]] | [[Grafika:GazetaK 1986-10-06.jpg|right|thumb|200px]] | ||
[[Grafika:Dziennik Polski 1986-10-09.jpg|right|thumb|200px]] | [[Grafika:Dziennik Polski 1986-10-09.jpg|right|thumb|200px]] | ||
[[Grafika:Dziennik Polski 1986-10-08.JPG|200 px]] | [[Grafika:Dziennik Polski 1986-10-08.JPG|200 px]] | ||
+ | ==Relacje prasowe== | ||
+ | |||
+ | |||
+ | ===Echo Krakowa. 1986, nr 145 (29 VII) nr 12191=== | ||
+ | |||
+ | TRWA finalizowanie przyjazdu do Krakowa na jubileusz Wisły I-ligowej drużyny piłkarskiej moskiewskiego Dynama. Jeśli Gwardyjski Pion Sportowy, który prowadzi pertraktacje w tej sprawie, załatwi wszystkie formalności. 8 października br. zobaczymy jedenastkę ze stolicy ZSRR na stadionie, przy ul. Reymonta, gdzie zmierzy się z zespołem gospodarzy | ||
+ | |||
+ | |||
+ | |||
+ | ===Echo Krakowa. 1986, nr 196 (8 X) nr 12242=== | ||
+ | |||
+ | PECHOWY był dla bramkarza Wisły, Jerzego Zajdy poniedziałkowy trening. Podczas i zajęć zerwał torebkę stawu skokowego, z mocno opuchniętą nogą opuszczał boisko. Jego udział w dzisiejszym atrakcyjnym meczu z moskiewskim Dynamem jest wykluczony, i Pozostali gracze „Białej gwiazdy” są na szczęście w pełnej dyspozycji, zapowiada się więc ciekawa konfrontacja umiejętności z piłkarzami zespołu zajmującego obecnie 4. miejsce w radzieckiej ekstraklasie. Początek pojedynku o godz. 16. | ||
+ | |||
+ | |||
+ | ===Echo Krakowa. 1986, nr 197 (9 X) nr 12243=== | ||
+ | [[Grafika:Echo 1986-10-09.jpg|thumb|right|200 px]] | ||
+ | |||
+ | Gratulacje dla następców Lwa Jaszyna | ||
+ | |||
+ | TELEGRAFICZNIE WISŁA — DYNAMO Moskwa 1:3 (0:2). Bramki zdobyli: dla gospodarzy — Moskal (78 min.), dla gości — Borodiuk 2 (34 i 57 min.), Wasiliew (26 min.). Sędziował Aleksander Suchanek z Krakowa. | ||
+ | |||
+ | WISŁA: Gaszyński — Motyka, Małek, Wojtowicz, Mróz — Lipka, Szukała (70 min. Salamon), Krupiński, Klaja (46 min. Bożek) — Moskal, Świerczewski (60 min. Starościak). | ||
+ | |||
+ | DYNAMO: Uwarow — Łasiew (67 min. Mołodcow), Demidow, Kożanow, Siłkin — Wasiliew (67 min. Gałownia), Bułanow, Pozdniakow, Karatajew — Stukaszow (80 min. Gagłajew), Borodiuk (67 min. Kobielew). | ||
+ | |||
+ | Gdy w poniedziałek, tuż po przyjeździe ekipy Dynama Moskwa do Krakowa, rozmawiałem z trenerem Eduardem Małofiejewem, powiedział, iż marzy o tym, by prowadzona przez niego drużyna nawiązała do bogatych tradycji klubu.. Przypomnijmy więc, że zespół ze stolicy ZSRR, który uświetnił jubileusz 80-lecia Wisły, to m. in. 11-krotny mistrz .kraju i finalista Pucharu Zdobywców Pucharów w 1972 roku. W jego barwach występował znakomity bramkarz Lew Jaszyn. | ||
+ | |||
+ | Obecnie, pod okiem świetnego fachowca, jakim jest na pewno E. Małofiejew, zmienia swoje oblicze. Został przede wszystkim poważnie odmłodzony, ale z tęgo, co zaprezentował wczoraj krakowskim kibicom jasno wynika, że ma duże szanse na odnoszenie sukcesów. Choć zabrakło w jego szeregach trzech czołowych zawodników, powołanych do reprezentacji olimpijskich: Prądnikowa, Kołowanowa i Dobrowolskiego, pokazał nowoczesny futbol. Wyszkolenie techniczne graczy szło w parze z przygotowaniem kondycyjnym i szybkościowym. Duże tempo i rozmach akcji ofensywnych, ruchliwość wszystkich bez wyjątku piłkarzy, to musiało się podobać. Nic też dziwnego. że goście dość szybko uzyskali prowadzenie. Stukaszow dokładnie podał do nadbiegającego Wasiliewa i Gaszyński był bezradny. Stukaszow miał także współudział w zdobyciu drugiej bramki. Faulowany przez Wojtowicza w okolicach pola karnego, zdołał jeszcze przekazać piłkę wychodzącemu na „czystą” pozycję Borodiukowi. Nie ten jednak gol podobał się najbardziej, lecz następny, uzyskany już po przerwie. Borodiuk ruszył z piłką spod własnej bramki, stopniowo rozwijał szybkość, minął kilku wiślaków. Na nic zdały się ich interwencje próby nieprzepisowego zatrzymania rywala, który kilkudziesięciometrowy rajd zakończył celnym strzałem. | ||
+ | |||
+ | Krakowianom udało się zmniejszyć rozmiary porażki, ale dopiero wtedy, gdy z boiska zeszło trzech czołowych piłkarzy Dynama. Zryw Motyki, sprytne wypuszczenie w „uliczkę” Moskala i akcja gospodarzy w 78 min. zakończyła się wreszcie powodzeniem. Nie da się jednak ukryć, iż mimo niezłej w sumie postawy, gracze „Białej gwiazdy”, osłabieni brakiem kontuzjowanych Zajdy i Markowskiego, wyraźnie ustępowali 4. drużynie radzieckiej ekstraklasy. | ||
+ | |||
+ | |||
+ | |||
[[Kategoria:Mecze towarzyskie międzynarodowe 1986/1987 (piłka nożna)]] | [[Kategoria:Mecze towarzyskie międzynarodowe 1986/1987 (piłka nożna)]] | ||
[[Kategoria:Wszystkie mecze 1986/1987 (piłka nożna)]] | [[Kategoria:Wszystkie mecze 1986/1987 (piłka nożna)]] | ||
[[Kategoria:Dynamo Moskwa]] | [[Kategoria:Dynamo Moskwa]] |
Wersja z dnia 12:55, 1 lis 2019
Wisła Kraków | 1:3 (0:2) | Dynamo Moskwa | ||||||||
widzów: 3.000 | ||||||||||
sędzia: A. Suchanek z Krakowa | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
„Dziennik Polski” nr 233 i 234 anons, 235 relacja.
Spis treści |
Relacje prasowe
Echo Krakowa. 1986, nr 145 (29 VII) nr 12191
TRWA finalizowanie przyjazdu do Krakowa na jubileusz Wisły I-ligowej drużyny piłkarskiej moskiewskiego Dynama. Jeśli Gwardyjski Pion Sportowy, który prowadzi pertraktacje w tej sprawie, załatwi wszystkie formalności. 8 października br. zobaczymy jedenastkę ze stolicy ZSRR na stadionie, przy ul. Reymonta, gdzie zmierzy się z zespołem gospodarzy
Echo Krakowa. 1986, nr 196 (8 X) nr 12242
PECHOWY był dla bramkarza Wisły, Jerzego Zajdy poniedziałkowy trening. Podczas i zajęć zerwał torebkę stawu skokowego, z mocno opuchniętą nogą opuszczał boisko. Jego udział w dzisiejszym atrakcyjnym meczu z moskiewskim Dynamem jest wykluczony, i Pozostali gracze „Białej gwiazdy” są na szczęście w pełnej dyspozycji, zapowiada się więc ciekawa konfrontacja umiejętności z piłkarzami zespołu zajmującego obecnie 4. miejsce w radzieckiej ekstraklasie. Początek pojedynku o godz. 16.
Echo Krakowa. 1986, nr 197 (9 X) nr 12243
Gratulacje dla następców Lwa Jaszyna
TELEGRAFICZNIE WISŁA — DYNAMO Moskwa 1:3 (0:2). Bramki zdobyli: dla gospodarzy — Moskal (78 min.), dla gości — Borodiuk 2 (34 i 57 min.), Wasiliew (26 min.). Sędziował Aleksander Suchanek z Krakowa.
WISŁA: Gaszyński — Motyka, Małek, Wojtowicz, Mróz — Lipka, Szukała (70 min. Salamon), Krupiński, Klaja (46 min. Bożek) — Moskal, Świerczewski (60 min. Starościak).
DYNAMO: Uwarow — Łasiew (67 min. Mołodcow), Demidow, Kożanow, Siłkin — Wasiliew (67 min. Gałownia), Bułanow, Pozdniakow, Karatajew — Stukaszow (80 min. Gagłajew), Borodiuk (67 min. Kobielew).
Gdy w poniedziałek, tuż po przyjeździe ekipy Dynama Moskwa do Krakowa, rozmawiałem z trenerem Eduardem Małofiejewem, powiedział, iż marzy o tym, by prowadzona przez niego drużyna nawiązała do bogatych tradycji klubu.. Przypomnijmy więc, że zespół ze stolicy ZSRR, który uświetnił jubileusz 80-lecia Wisły, to m. in. 11-krotny mistrz .kraju i finalista Pucharu Zdobywców Pucharów w 1972 roku. W jego barwach występował znakomity bramkarz Lew Jaszyn.
Obecnie, pod okiem świetnego fachowca, jakim jest na pewno E. Małofiejew, zmienia swoje oblicze. Został przede wszystkim poważnie odmłodzony, ale z tęgo, co zaprezentował wczoraj krakowskim kibicom jasno wynika, że ma duże szanse na odnoszenie sukcesów. Choć zabrakło w jego szeregach trzech czołowych zawodników, powołanych do reprezentacji olimpijskich: Prądnikowa, Kołowanowa i Dobrowolskiego, pokazał nowoczesny futbol. Wyszkolenie techniczne graczy szło w parze z przygotowaniem kondycyjnym i szybkościowym. Duże tempo i rozmach akcji ofensywnych, ruchliwość wszystkich bez wyjątku piłkarzy, to musiało się podobać. Nic też dziwnego. że goście dość szybko uzyskali prowadzenie. Stukaszow dokładnie podał do nadbiegającego Wasiliewa i Gaszyński był bezradny. Stukaszow miał także współudział w zdobyciu drugiej bramki. Faulowany przez Wojtowicza w okolicach pola karnego, zdołał jeszcze przekazać piłkę wychodzącemu na „czystą” pozycję Borodiukowi. Nie ten jednak gol podobał się najbardziej, lecz następny, uzyskany już po przerwie. Borodiuk ruszył z piłką spod własnej bramki, stopniowo rozwijał szybkość, minął kilku wiślaków. Na nic zdały się ich interwencje próby nieprzepisowego zatrzymania rywala, który kilkudziesięciometrowy rajd zakończył celnym strzałem.
Krakowianom udało się zmniejszyć rozmiary porażki, ale dopiero wtedy, gdy z boiska zeszło trzech czołowych piłkarzy Dynama. Zryw Motyki, sprytne wypuszczenie w „uliczkę” Moskala i akcja gospodarzy w 78 min. zakończyła się wreszcie powodzeniem. Nie da się jednak ukryć, iż mimo niezłej w sumie postawy, gracze „Białej gwiazdy”, osłabieni brakiem kontuzjowanych Zajdy i Markowskiego, wyraźnie ustępowali 4. drużynie radzieckiej ekstraklasy.