1989.09.02 GKS Katowice - Wisła Kraków 2:1
Z Historia Wisły
Linia 24: | Linia 24: | ||
[[Grafika:Tempo 1989-09-04b.JPG|150 px]] | [[Grafika:Tempo 1989-09-04b.JPG|150 px]] | ||
[[Grafika:Tempo 1989-09-02.jpg|thumb|200px|right]] | [[Grafika:Tempo 1989-09-02.jpg|thumb|200px|right]] | ||
+ | |||
+ | ==Relacje prasowe== | ||
+ | |||
+ | |||
+ | ===Echo Krakowa. 1989, nr 170 (1/3 IX) nr 12979=== | ||
+ | |||
+ | Po wtorkowo-środowych meczach o Puchar Polski, w których Hutnik i Wisła sprawiły miłe niespodzianki przechodząc do kolejnej rundy (po zwycięstwach nad zabrskim Górnikiem i bytomską Polonią) czeka nas w czasie weekendu siódma seria ligowych gier. Wisła znów pojedzie na Śląsk, tym razem na mecz z liderem ekstraklasy — GKS Katowice. Wszyscy eksperci zgodnie stawiają na katowiczan jako faworytów meczu. Rzeczywiście1 realna ocena klasy obu zespołów każę upatrywać zwycięzcy tylko w drużynie katowickiej. Ale ileż to razy „murowani” faworyci przegrywali w naszej lidze. Może i tym razem dojdzie do niespodzianki, może Wisła zdoła uzyskać choćby remis... | ||
+ | |||
+ | |||
+ | |||
+ | ===Echo Krakowa. 1989, nr 171 (4 IX) nr 12980=== | ||
+ | [[Grafika:Echo 1989-09-04.jpg|thumb|right|200px]] | ||
+ | |||
+ | Zemsta wychowanka | ||
+ | |||
+ | GKS Katowice — WISŁA 2:1 (1:1). Bramki zdobyli: dla zwycięzców — Nawrocki (12 min.) i Kubisztal (65 min.), dla Wisły — Dziubiński (37 min.). Sędziował Krzysztof Słabik (Gdańsk). Żółta kartka — Artur Bożek (W). | ||
+ | |||
+ | WISŁA: Maśnik — Motyka, Lewandowski Małek, Jałocha — Bożek, Moska] (84 min. Janik), Krzyżoś, Dziubiński — Przytuła (46 min. Szewczyk), Jelonek. | ||
+ | |||
+ | Janusz Nawrocki nauczył się grać w piłkę nożną w krakowskiej Wiśle, w tej drużynie zdobył też pierwszoligowe doświadczenie. Był może zawodnikiem mało efektownym, ale bardzo przydatnym dla drużyny. Niedoceniany jednak przez wiślackich trenerów i działaczy postanowił opuścić rodzinne miasto i przenieść się na Śląsk, do Katowic, gdzie z powodzeniem rozwinął swoje umiejętności. Ostatnio trafił nawet do reprezentacji, postawą w wielu spotkaniach w pełni na to zasłużył. Dobrą formę zaprezentował także podczas sobotniego meczu przeciwko Wiśle. Strzelił pierwszego gola, zainicjował również akcję, po której Mirosław Kubisztal (niegdyś napastnik Cracovii) uzyskał zwycięską bramkę. W obu przypadkach nie popisała się. niestety, krakowska defensywa. | ||
+ | |||
+ | Przed przerwą wiślacy. starali się dotrzymać kroku wyżej notowanym rywalom. Tomasz Dziubiński. sprytnie egzekwując wolnego. doprowadził nawet do wyrównania. Piłka odbiła się od jednego z zawodników, stojących w „murze”, zmieniła kierunek lotu, wpadła do siatki. | ||
+ | |||
+ | W I połowie wystąpił w barwach Wisły, pozyskany z Mławianki, 20-letni Sławomir Przytułą. | ||
+ | |||
+ | |||
[[Kategoria:I Liga 1989/1990 (piłka nożna)]] | [[Kategoria:I Liga 1989/1990 (piłka nożna)]] | ||
[[Kategoria:Wszystkie mecze 1989/1990 (piłka nożna)]] | [[Kategoria:Wszystkie mecze 1989/1990 (piłka nożna)]] | ||
[[Kategoria:GKS Katowice]] | [[Kategoria:GKS Katowice]] |
Wersja z dnia 07:13, 25 lis 2019
GKS Katowice | 2:1 (1:1) | Wisła Kraków | ||||||||
widzów: 7.819 | ||||||||||
sędzia: Krzysztof Słabik z Gdańska | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
„Dziennik Polski” nr „Dziennik Polski” nr 203 anons, 205 relacja.
Relacje prasowe
Echo Krakowa. 1989, nr 170 (1/3 IX) nr 12979
Po wtorkowo-środowych meczach o Puchar Polski, w których Hutnik i Wisła sprawiły miłe niespodzianki przechodząc do kolejnej rundy (po zwycięstwach nad zabrskim Górnikiem i bytomską Polonią) czeka nas w czasie weekendu siódma seria ligowych gier. Wisła znów pojedzie na Śląsk, tym razem na mecz z liderem ekstraklasy — GKS Katowice. Wszyscy eksperci zgodnie stawiają na katowiczan jako faworytów meczu. Rzeczywiście1 realna ocena klasy obu zespołów każę upatrywać zwycięzcy tylko w drużynie katowickiej. Ale ileż to razy „murowani” faworyci przegrywali w naszej lidze. Może i tym razem dojdzie do niespodzianki, może Wisła zdoła uzyskać choćby remis...
Echo Krakowa. 1989, nr 171 (4 IX) nr 12980
Zemsta wychowanka
GKS Katowice — WISŁA 2:1 (1:1). Bramki zdobyli: dla zwycięzców — Nawrocki (12 min.) i Kubisztal (65 min.), dla Wisły — Dziubiński (37 min.). Sędziował Krzysztof Słabik (Gdańsk). Żółta kartka — Artur Bożek (W).
WISŁA: Maśnik — Motyka, Lewandowski Małek, Jałocha — Bożek, Moska] (84 min. Janik), Krzyżoś, Dziubiński — Przytuła (46 min. Szewczyk), Jelonek.
Janusz Nawrocki nauczył się grać w piłkę nożną w krakowskiej Wiśle, w tej drużynie zdobył też pierwszoligowe doświadczenie. Był może zawodnikiem mało efektownym, ale bardzo przydatnym dla drużyny. Niedoceniany jednak przez wiślackich trenerów i działaczy postanowił opuścić rodzinne miasto i przenieść się na Śląsk, do Katowic, gdzie z powodzeniem rozwinął swoje umiejętności. Ostatnio trafił nawet do reprezentacji, postawą w wielu spotkaniach w pełni na to zasłużył. Dobrą formę zaprezentował także podczas sobotniego meczu przeciwko Wiśle. Strzelił pierwszego gola, zainicjował również akcję, po której Mirosław Kubisztal (niegdyś napastnik Cracovii) uzyskał zwycięską bramkę. W obu przypadkach nie popisała się. niestety, krakowska defensywa.
Przed przerwą wiślacy. starali się dotrzymać kroku wyżej notowanym rywalom. Tomasz Dziubiński. sprytnie egzekwując wolnego. doprowadził nawet do wyrównania. Piłka odbiła się od jednego z zawodników, stojących w „murze”, zmieniła kierunek lotu, wpadła do siatki.
W I połowie wystąpił w barwach Wisły, pozyskany z Mławianki, 20-letni Sławomir Przytułą.