1997.08.23 Wisła Kraków - KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 1:0
Z Historia Wisły
Wisła Kraków | 1:0 (1:0) | KSZO Ostrowiec Świętokrzyski | ||||||||
widzów: 4.500 | ||||||||||
sędzia: Grzegorz Kasperkowicz z Poznania | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
Wojciech Łazarek :
Obawiałem się tego meczu. KSZO to zespół mocny w ofensywie, nie zasługujący na miejsce w dole tabeli. Znając nasze kłopoty kadrowe w ataku, wiedziałem, że trudno będzie sforsować nie najlepszą defensywę gości. Zagraliśmy mocno skupieni w obronie i zwyciężyliśmy zasłużenie. Choć przed spotkaniem przestrzegałem optymistów, którzy liczyli, iż z KSZO odrobimy straty bramkowe z Katowic... Ja chciałem tylko wygrać, bo wiedziałem, że mecze z Legią i ŁKS-em kosztowały nas sporo zdrowia, pojawiły się zakwasy. Stąd zabrakło tym razem trochę dynamiki, zagraliśmy zbyt anemicznie, aby być w pełni zadowolonym. Lecz to cieszy, że potrafimy zwyciężać będąc w słabszej dyspozycji. To świadczy, iż gramy mądrzej.