2004.02.25 Wisła Kraków - Hammam Sousse 5:0
Z Historia Wisły
Wisła Kraków | 5:0 (2:0) | Hammam Sousse | ||||||||
widzów: | ||||||||||
sędzia: | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
Relacje meczowe
Wisła gromi w ostatnim sparingu
W ostatnim sparingu podczas zgrupowania w Tunezji Wisła pokonała drugoligowy Club Nautique Hammam Sousse 5:0 (2:0). W drugiej połowie w ciągu czterech minut trzy Bramki dla "Białej Gwiazdy" zdobył Tomasz Frankowski. Przed przerwą trafiali Maciej Żurawski i Kalu Uche.
Wiślacy zagrali w pełnym składzie, z kadrowiczami na czele. Zabrakło tylko rekonwalescenta Arkadiusza Głowackiego, który powoli wraca do zdrowia. Trener Henryk Kasperczak wystawił dwie jedenastki. Przed przerwą grał zespół, który prawdopodobnie będzie występował w lidze. W drugiej połowie na boisko weszli dublerzy. Pojawił się także Senagalczyk Mouhamadou Traoré. Jeszcze nie zdecydowano o jego przyszłości.
Tunezyjczycy okazali się słabym rywalem i nie zmusili krakowian do większego wysiłku. Formą strzelecką błysnął Tomasz Frankowski, który w ciągu czterech minut zdobył trzy gole.
Pierwsza bramka padła w 39 minucie spotkania. Bramkarz rywali obronił pierwszy strzał Żurawskiego, lecz przy dobitce był już bezradny. Świetnym podaniem przy golu "Żurawia" popisał się Mirosław Szymkowiak. Dwie minuty później było już 2:0. Edno dośrodkował z rzutu wolnego, bramkarz obronił strzał głową Jacka Kowalczyka, a skuteczną dobitką także "główką" do siatki trafił Kalu Uche.
Druga połowa była popisem Frankowskiego, który wszystkie trzy bramki strzelił lewą nogą. Pierwszego gola uzyskał po strzale w pełnym biegu, później dobił uderzenie Martinsa Ekwueme, a wreszcie wykończył rajd i podanie Piotrka Brożka. "Franek" przyznał po meczu, że wciąż nie jest w pełni sił. - Cały czas bolą mnie plecy, ale jakoś muszę sobie radzić - powiedział "Gazecie Wyborczej". - Cieszę się, że strzeliłem trzy szybkie gole i to wszystkie lewą nogą. Spora w tym zasługa dobrych podań, przy pierwszej bramce od Mariusza Jopa, a przy trzeciej od Piotrka Brożka
Wiślacy będą trenować w Tunezji jeszcze trzy dni. W niedzielę wracają do Krakowa i tu będą kontynuować przygotowania do rundy wiosennej. Nie zanosi się na dalsze wzmocnienia drużyny mistrzów Polski.
Club Natique Hamman Sousse - Wisła 0:5 Bramki: Maciej Żurawski 39, Kalu Uche 41, Tomasz Frankowski 51, 52, 54.
Przed przerwą Wisła grała w składzie: Majdan - Baszczyński, Kłos, Kowalczyk, Mijailovic - Uche, Kukiełka, Szymkowiak, Edno - Gorawski, Żurawski.
Po przerwie skład krakowian był następujący: Piekutowski - Mysiak, Kowalczyk (66-Iheanacho), Jop, Stolarczyk - Ekwueme, Strąk, Cantoro, Brożek - Frankowski, Traore.
Mecz rozegrano w Monastir.
PAP, gazeta.pl
(mat19)
Za: wislakrakow.com