2007.11.17 SPS AZS Politechnika Częstochowa - Wisła Enion Energia Kraków 2:3
Z Historia Wisły
SPS AZS Politechnika Częstochowa | 2:3 | Wisła Enion Energia Kraków | |||||||||||
(20:25; 25:20; 25:23; 22:25; 11:15) | |||||||||||||
ilość widzów: | |||||||||||||
| |||||||||||||
| |||||||||||||
(l) - libero |
Relacje prasowe
I liga: Tie-break w Częstochowie
18.11.2007
W meczu o mistrzostwo I ligi kobiet, Wisła Kraków, grająca bez swojej pierwszej rozgrywającej, Magdaleny Śliwy, wygrała z SPS-em Politechnika Częstochowska, w tie-breaku.
Spotkanie pomiędzy SPS-em Politechniką Częstochowa, a Wisłą Kraków było bardzo zacięte. Krakowianki przyjechały pod Jasną Górę, bez swojej rozgrywającej Magdaleny Śliwy, będącej na PŚ w Japonii. Częstochowianki zaś po przegranej z Gwardią Wrocław, chciały pokazać, że stać je na dobrą grę.
W pierwszym secie tego meczu walka była bardzo wyrównana (3:3; 9:9; 11:11). Wiślacki popełniały dużo błędów, ale od stanu 12:12 zawodniczki z Krakowa, dzięki swojej dobrej grze, zdołały odskoczyć na trzy punkty (15:12). Częstochowianki nie były w stanie zatrzymać dobrze dysponowanych krakowianek. W ataku bardzo dobre zawody rozgrywała Karolina Kosek, która na swoim koncie zapisała kilka dobrych zbić. Podopieczne trenera Kardasa nie powiedziały jednak ostatniego słowa i zdołały doprowadzić do wyrównania. Bardzo dużą zasługę w tym miała Magdalena Pietroczuk, która popisała się asem serwisowym (17:20) i kilkoma dobrymi zagrywkami. Nie wystarczyło to jednak na krakowskie siatkarki, które wygrały tę partię 25:20.
Druga odsłona tego meczu rozpoczęła się od wysokiego prowadzenia Wisły (5:2). Aby ratować sytuację, czas wziął trener Kardas. Przerwa przyniosła skutek i SPS zdołał wyrównać (5:5). Na 10:5 serwując asa podwyższyła Marzena Nieczyporowska, a w bloku nie myliły się Magdalena Pietroczuk oraz Edyta Węcławek. Częstochowianki odskoczyły na pięć punktów przewagi (17:12), którą utrzymały do końca seta i wygrały go 25:20.
Trzecia partia miała podobny przebieg jak druga. Na boisku pozostała Aleksandra Filip, która w końcówce poprzedniej partii zastąpiła Izabelę Kunc. Do gry wprowadziła się bardzo dobrze, zdobywając punkt z zagrywki (3:2). Gra wyrównała się i żadna z drużyn nie chciała oddać prowadzenia (7:7; 16:16). Katarzyna Mróz punktowała przeciwniczki blokiem, na co akademiczki z Częstochowy odpowiadały atakami ze środka Urszuli Jędrys-Szynkiel. Ostatecznie set zakończyła z przechodzącej piłki Aleksandra Król (25:22).
W przedostatnim secie sobotniego spotkania prowadzenie obejmowała to jedna, to druga drużyna. W szeregach gospodyń nie do zatrzymania była Jędrys-Szynkiel, która raz po raz zdobywała punkty ze środka. W końcówce partii dwupunktową przewagę uzyskały częstochowianki (22:20), jednak dobra gra Wiślaczek, pozwoliła im na wyrównanie (22:22) i zwycięstwo (25:22).
Tie-break nie przebiegał po myśli zawodniczek spod Jasnej Góry. Dobra postawa Katarzyny Mróz oraz Karoliny Kosek dała krakowiankom prowadzenie 4:0. Po przerwie na żądanie trenera gospodyń Mariana Kardasa, sytuacja nie zmieniła się, a SPS nie potrafił zatrzymać przeciwniczek. Kilka kolejnych punktów z rzędu zdobyła Paulina Opalińska (10:3) i sytuacja Politechniki zaczęła się komplikować. Nie pomogły mocne zagrywki w wykonaniu Edyty Węcławek. Wisła zdobyła ostatni punkt po błędzie częstochowianek (15:11) i wygrała całe spotkaniez3:2.
Teraz obie drużyny czekają spotkania 9. kolejki o mistrzostwo I ligi. SPS Politechnika zmierzy się na wyjeździe z Piastem Szczecin, a krakowska Wisła podejmować u siebie będzie Chemika Police.
SPS Politechnika Częstochowa – Wisła Kraków 2:3 (20:25; 25:20; 25:23; 22:25; 11:15)
Składy zespołów:
SPS Politechnika Częstochowa: Jędryś-Szynkiel, Pietroczuk, Nieczyporowska, Malinowska, Węcławek, Król, Kędzia (l).
Wisła Kraków: Kosek, Surma, Surma, Mróz, Opalińska, Kunc, Żochowska, Targosz (l) oraz Sikora, Filip, Hatala, Przybyło.
Źródło: siatka.org