2009.10.03 Wisła AGH Kraków - UKS MOSiR Jasło 3:0
Z Historia Wisły
| Wisła AGH Kraków | 3:0 | UKS MOSiR Jasło | 
| |||||||||
| (25:17, 25:18, 25:23) | |||||||||||||
| ilość widzów: 100 | |||||||||||||
| |||||||||||||
| |||||||||||||
| (l) - libero | |||||||||||||
Relacje prasowe
Kichając na anginę
W drugim meczu sezonu siatkarki Wisły AGH dosyć pewnie pokonały beniaminka – UKS MOSiR Jasło, 3:0. Dzięki temu krakowianki zajęły pozycję lidera w II-ligowej tabeli.
Wraz z urokami jesieni, od kilkunastu dni nadciągnęły także wszystkie jej wątpliwe atrakcje, jak choćby - wirusy. Jeden złożył w mijającym tygodniu czołową skrzydłową Wisły AGH, Klaudię Janotę. Męczyła się z dosyć wysoką gorączką, musiała nawet zażywać antybiotyk. Na dzisiejszy mecz przyszła praktycznie wprost z łóżka i… grała jak zwykle. – Uważajcie, macie „czwórkę” w pierwszej linii – pokrzykiwali trenerzy przyjezdnych do swoich zawodniczek, lecz jasielski blok był w stanie zatrzymać Klaudię w jeszcze mniejszym stopniu, niż angina. Finalizowała prawie wszystkie ataki z lewej flanki, a w zbiciach z szóstej strefy miała skuteczność bodaj stuprocentową.
Udanie sekundowała jej – przez dwa sety swojego pobytu na parkiecie – Gabriela Gasidło. Wobec dokładnego przyjęcia Karoliny Tokarczyk i refleksu na siatce obu środkowych, Agaty Bartuzi i Natalii Środy, krakowianki w dwóch pierwszych partiach prowadziły niezagrożenie. W pierwszej fazie drugiej zepsuły wprawdzie kilka zagrywek i przez pewien czas utrzymywał się remis, ale później w polu serwisowym stanęła Joanna Mokrzycka (już wcześniej popisała się kilkoma sprytnymi kiwkami) i siedmioma ostrymi podaniami po prostej wypracowała wysoką przewagę.
Jednym z atutów jasielskiej ekipy miała być najbardziej doświadczona i utytułowana w jej szeregach Magdalena Michoń-Szczytowicz. Sędzia główny Stanisław Jacher zakwestionował jednak ważność jej badań lekarskich i spotkanie musiała obejrzeć z trybun. Jej koleżanki podjęły walkę w trzeciej partii, gospodyniom skromną przewagę udało się uzyskać późno, dzięki przytomnym zachowaniom Pauliny Stojek i Tokarczyk, a w końcówce ważne piłki skończyły Alicja Warchoł i Anita Olszonowicz.
Po zwycięstwach z dwoma beniaminkami zespół Białej Gwiazdy czeka teraz seria bardzo trudnych konfrontacji. Zmierzy się na wyjazdach z Dalinem Myślenice (10.10) i Karpatami Krosno (17.10), a w środę 21 października, o godz. 16, w hali przy Reymonta dojdzie do derbów: Wisła AGH – AZS Skawa UEK (mecz ten zostanie przełożony z 14.10, ze względu na rozgrywki koszykówki żeńskiej). PF
WISŁA AGH Kraków – UKS MOSiR Jasło 3:0 (25:17, 25:18, 25:23)
Sędziowali: Justyna Pędrys i Robert Nowicki (oboje Bielsko-Biała). Widzów: 100.
WISŁA AGH: Mokrzycka, Gasidło, Środa, Stojek, K. Janota, Bartuzi oraz Tokarczyk (l), Kozyra, Olszonowicz, Warchoł. Trener: Lesław Kędryna.
UKS MOSiR: Maciejowska-Gunia, Kamińska, Kosiba, Kutyła, Kowalczuk, Nagadowska oraz Bury (l), Poliwka, Bajorek. Trener: Adam Pasterz.
Źródło: siatkowka.tswisla.pl
W przygotowaniu materiałów siatkarskich pomaga serwis: sportkrakowski.pl
