2010.01.30 Wisła AGH Kraków - Paleo Pogoń Proszowice 3:1
Z Historia Wisły
| Wisła AGH Kraków | 3:1 | Paleo Pogoń Proszowice | 
| |||||||||
| (25:23, 15:25, 25:15, 25:20) | |||||||||||||
| ilość widzów: 200 | |||||||||||||
| |||||||||||||
| |||||||||||||
| (l) - libero | |||||||||||||
Relacje prasowe
Na przekór cynikom
30 stycznia - Siatkarki Wisły AGH pokonały w ostatniej kolejce rundy zasadniczej Pogoń Proszowice, 3:1. Zapewniły sobie drugie miejsce w końcowej tabeli i atut własnej hali w półfinale play off, w którym zmierzą się z Karpatami Krosno. Zgarnęły jednak nieporównanie większą pulę – przede wszystkim należnego uznania dla swej uczciwości i bezkompromisowości.
Arytmetyka przed meczem była prosta: krakowianki szukały dwóch punktów, aby – bez oglądania się na inne wyniki – utrzymać lokatę wicelidera i uprzywilejowaną pozycję w półfinale play off. Pogoń zaś potrzebowała jednego "oczka", żeby – wobec bardzo prawdopodobnego zwycięstwa Tomasovii w Jaśle – nie dać się zepchnąć z szóstego miejsca, już dzisiaj gwarantującego ligowy byt na przyszły sezon. Zwycięstwo 3:2 Białej Gwiazdy satysfakcjonowało więc obie strony… I o takim rezultacie powszechnie plotkowano w minionym tygodniu, jako dodatkowe argumenty wysuwając współpracę i przyjacielskie relacje łączące od kilku lat obydwa kluby. Szkoleniowiec i prezes Pogoni, Dariusz Pomykalski był w ubiegłym sezonie także asystentem trenera pierwszoligowej Wisły, Lesława Kędryny. Z kolei, wiele zawodniczek występujących w krakowskiej drużynie grało u Pomykalskiego w reprezentacji województwa na ogólnopolską olimpiadę młodzieży. Itd., itp… Wiślaczki starły jednak domyślne uśmieszki z twarzy szyderców i otworzyły szerzej ich przymrużone porozumiewawczo oczy. Pokazały, że cyniczna wizja rywalizacji w ich własnym świecie nie ma racji bytu.
Nie stały wcale przed łatwym zadaniem. W ich składzie zabrakło Gabrieli Gasidło i Alicji Warchoł (jedną zatrzymały sprawy prywatne, drugą - choroba), Klaudia Janota od kilku dni boryka się z poważnymi problemami żołądkowymi, a Karolina Tokarczyk - z kontuzją stopy. Wszystkie gospodynie nie miały też zresztą najlepszego dnia: w nerwach pogubiły na różne sposoby sporo piłek.
Po drugiej stronie była Pogoń, walcząca o pełną pulę i również nie licząca na układy. Rewelacyjnie w jej szeregach spisywała się leworęczna prawoskrzydłowa, Agnieszka Woźniak. Jak obdarzona „złotym dotknięciem” - dokładnie obsługiwana przez Elizę Koperczak - uderzeniami po przekątnej kończyła prawie wszystkie ataki. Odległość od siatki nie miała dla niej znaczenia... Przyjezdne gremialnie prezentowały swe tradycyjne atuty: dobry odbiór i ofiarną obronę, a serwowały tak, jakby występowały we własnej hali. Wygrały wyraźnie drugiego seta, bliskie sukcesu były też w pierwszym i czwartym.
Miejscowe ciągnęła jednak do boju Paulina Stojek, która popełniła wprawdzie trochę – banalnych, jak na nią – błędów, ale we wszystkich ważnych momentach była bezkonkurencyjna; czy to w ataku, czy na zagrywce, czy w asekuracji. Pomagały jej koleżanki: w trzeciej partii zyskały dużą przewagę, bilansując obronę z akcjami na siatce (blok plus zbicia z krótkiej Sabiny Rusinek). Natomiast kiedy w finale czwartej odsłony proszowiczanki spodziewały się już tie-breaka, rozmontował je tercet: Joanna Mokrzycka (podania) oraz Marika i Klaudia Janoty (kontry). Pierwsza z sióstr dysponowała ponadto niezłym serwisem (choćby w połowie trzeciego seta), a druga przez większość spotkania musiała, poza własnymi dolegliwościami, dźwigać ciężar przyjęcia i z tego wyzwania również wyszła zwycięsko.
W półfinale play off Wisła AGH zmierzy się z Karpatami Krosno. Rywalizacja toczy się do trzech wygranych, zespół Białej Gwiazdy będzie gospodarzem dwóch pierwszych meczów i ewentualnego piątego. Nie jest jeszcze pewny termin najbliższych spotkań, gdyż w weekend za dwa tygodnie hala przy Reymonta będzie prawdopodobnie zajęta przez inne imprezy. Drugą parę półfinałową stanowią AZS Skawa UE Kraków i Anser Siarka Tarnobrzeg. Ekonomistki triumfowały w rundzie zasadniczej grupy IV i do tych konfrontacji także przystąpią z uprzywilejowanej pozycji (podobnie – jeśli do niego awansują – będzie w marcowym finale). Duety play off walczące o utrzymanie tworzą Pogoń i MOSiR Jasło oraz Patria Sędziszów i Maraton Krzeszowice. Zespoły, które wygrają po trzy mecze uchronią się przed degradacją, przegrani – będą musieli zmierzyć się ze sobą, aby wyłonić spadkowicza i drużynę, która wystąpi w barażach z trzecioligowcami. Dalin Myślenice i Tomasovia prolongowały uczestnictwo w lidze na przyszły sezon i zakończyły już udział w rozgrywkach. PF
WISŁA AGH Kraków – POGOŃ PALEO Proszowice 3:1 (25:23, 15:25, 25:15, 25:20)
Sędziowali: Michał Pasterz (Jasło) i Paulina Chamerska-Lemiech (Tarnobrzeg). Widzów: 200.
WISŁA AGH: Mokrzycka, K. Janota, Środa, M. Janota, Stojek, Rusinek oraz Tokarczyk (l), Nowak, Olszonowicz, Bartuzi. Trener: Lesław Kędryna.
POGOŃ: Koperczak, Żyła, Oraczewska, Woźniak, P. Podsiadło, Rydzyńska oraz Obrzut (l), Łojek. Trener: Dariusz Pomykalski.
Przebieg meczu – I set: 1:0, 1:1, 4:1, 4:2, 7:2, 7:3, 9:3, 9:6, 10:6, 10:10, 12:10, 12:12, 14:12, 14:13, 16:13, 16:14, 18:14, 18:17, 20:17, 20:22, 24:22, 24:23; II set: 1:0, 1:3, 2:3, 2:4, 3:4, 3:5, 4:5, 4:6, 5:6, 5:10, 6:10, 6:11, 8:11, 8:14, 9:14, 9:15, 10:15, 10:17, 11:17, 11:18, 12:18, 12:22, 13:22, 13:23, 14:23, 14:24, 15:24; III set: 0:1, 1:1, 1:3, 3:3, 3:4, 4:4, 4:5, 6:5, 6:6, 7:6, 7:7, 8:7, 8:8, 12:8, 12:11, 14:11, 14:12, 18:12, 18:13, 23:13, 23:14, 24:14, 24:15; IV set: 1:0, 1:1, 3:1, 3:3, 4:3, 4:4, 5:4, 5:5, 7:5, 7:6, 8:6, 8:7, 11:7, 11:9, 12:9, 12:12, 13:12, 13:14, 14:14, 14:16, 15:16, 15:18, 17:18, 17:19, 24:19, 24:20.
Źródło: siatkowka.tswisla.pl
W przygotowaniu materiałów siatkarskich pomaga serwis: sportkrakowski.pl
