2010.10.30 Wisła Krakbet Kraków - Pogoń 04 Szczecin 2:1
Z Historia Wisły
Wisła Krakbet Kraków | 2:1 (0:1) | Pogoń 04 Szczecin | ||||||||
widzów: | ||||||||||
sędzia: Przemysław Sarosiek, Konrad Kiełczewski, Grzegorz Hamowski | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
Piłkarze Wisły Krakbet wciąż są niepokonani w ekstraklasie futsalu. Mimo, że do przerwy przegrywali z Pogonią Szczecin 0-1, zwyciężyli 2-1.
Wisła dobrze zaczęła mecz z ekipą ze Szczecina, ale brakowało jej skuteczności, bo choć gospodarze stworzyli sobie kilka okazji do zdobycia gola, ten nie padł. To zemściło się szybko, bo już w 8. minucie, kiedy to goście wyszli z udaną kontrą, po której objęli prowadzenie.
Podrażnieni wiślacy odpowiedzieli aż dwoma strzałami w słupki, można więc powiedzieć, że szczęście było po stronie zespołu Pogoni, a ta również miała okazję do zdobycia kolejnego gola, ale zmarnowała sytuację sam na sam z krakowskim bramkarzem.
W końcu przewaga Wisły przyniosła powodzenie. Po wstrzeleniu piłki pod bramkę przez Douglasa najlpiej zachował się Łukasz Nocoń, który trafił do siatki i można było mieć nadzieję na zwycięstwo.
Nagroda za ambitną grę Wisły przyszła dopiero w 39. minucie. Grając "va banque" wycofujemy bramkarza i będąc w polu w przewadze zdobywamy decydującą bramkę.
Futsalowa ekipa "Białej Gwiazdy" jest więc wciąż jedynym niepokonanym zespołem w Ekstraklasie. W kolejnej zaś potyczce czekają nas derby Krakowa, w których zagramy z Kupczykiem Kraków.
Źródło: wislaportal.pl