2011.06.18 MKS Sławków - Wisła Kraków 0:9
Z Historia Wisły
MKS Sławków | 0:9 (0:6) | Wisła Kraków | ||||||||
widzów: | ||||||||||
sędzia: Tomasz Faracik z Sosnowca | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
Spis treści |
Relacje z meczu
Wisła gromi. Sześć goli "Małego" (video)
18. czerwca 2011 W pierwszym sparingu w ramach letnich przygotowań do sezonu Wisła rozgromiła A-klasowy MKS Sławków 9:0. Spotkanie odbyło się w ramach obchodów 90-lecia powstania naszego dzisiejszego rywala. Przez cały mecz na boisku brylował Patryk Małecki, zdobywca sześciu bramek.
Po jednej dołożyli Łukasz Burliga, a także dwaj nowi wiślacy - Ivica Iliev i Michael Lamey. Obaj opuścili boisko w przerwie. Po 45 minutach gry Wisła prowadziła już 6:0. W drugiej odsłonie na murawie pokazali się przede wszystkim rezerwowi i zawodnicy z Młodej Ekstraklasy. Należy odnotować przede wszystkim przyzwoity debiut 20-letniego Adriana Stanka.
W kadrze Wisły zabrakło pięciu podstawowych zawodników. Cwetan Genkow, Andraz Kirm, Sergei Pareiko i Cezary Wilk odpoczywają po zgrupowaniach reprezentacji, zaś Maor Melikson dostał wolne w następstwie przebytej kontuzji.
Źródło: wislakrakow.com
Pomeczowe wypowiedzi
Maaskant: "Mały" powinien zdobyć osiem bramek
Patryk Małecki ostro przećwiczył piłkarzy A-klasowego MKS Sławków. "Mały" zdobył aż sześć bramek. - Powinien dziś zdobyć osiem bramek, tak mu powiedziałem po meczu - stwierdził z uśmiechem trener Maaskant.
- W świetnej formie więc jeszcze nie jest - dodał szkoleniowiec Wisły. - Większość zawodników jest w dobrej formie. Kilku wróciło do gry po kontuzjach i jeszcze nie są zbyt mocni. Tak jest na przykład z Bunozą, z kolei Boguskiemu daliśmy dziś dzień wolny. Reszta wygląda jednak dobrze.
- Pamiętajmy też, że dziś zagraliśmy bez pięciu zawodników, którzy normalnie by zagrali. Mam na myśli Genkowa, Meliksona, Kirma, Pareikę i Chaveza. Na początek sezonu powinniśmy mieć mocny skład - podkreślił trener.
W niedzielę wiślacy mają wolne, w poniedziałek i wtorek oprócz zwykłych treningów przeprowadzone zostaną testy szybkościowe zawodników. Następnie wiślacy udadzą się do Holandii, gdzie rozegrają dwa sparingi. - Ważny będzie sparing z Litexem, może nie tyle jeśli chodzi o wynik, co o zmierzenie się z drużyną, która będzie równie mocna co my. Zobaczymy na jakim etapie będziemy - mówił Robert Maaskant.
- Obóz w Holandii będzie bardzo ważny, porządnie go przepracujemy. Czeka nas budowanie drużyny, wkomponowanie w nią nowych zawodników. Sporo zależy też od tego, czy będziemy mieć już nowych graczy. Widzieliście gdzieś Stana? Muszę z nim porozmawiać, może ma jakieś dobre wieści? - pytał z uśmiechem trener Wisły.
O samym wydarzeniu, jakim był mecz Wisły na 90-lecie klubu ze Sławkowa trener powiedział: - Wszystkim się dziś podobało, dobrze że tu przyjechaliśmy. Pokazaliśmy dobrą piłkę, strzeliliśmy kilka bramek. Mecz był też bardzo czysty, uważam, że to bardzo ważne.
Źródło: wislakrakow.com
Burliga: Zakopane czujemy wciąż w nogach
Łukasz Burliga żartował, że dziewiąte trafienie w sparingu z MKS Sławków mogło być najważniejszym trafieniem w jego dotychczasowej karierze.
Mówiąc już bardziej serio, doceniał wartość pierwszego test-meczu tego lata. - Myślę, że było to dobre przetarcie przed kolejnymi sparingami z mocniejszymi rywalami. A strzelanie tylu bramek zawsze sprawia dużo przyjemności. Poza tym każdy woli rozegrać mecz niż normalnie trenować.
Tym bardziej, że treningi, jakie ostatnio serwował zawodnikom Robert Maaskant nie należały do szczególnie przyjemnych i łatwych. - Wszyscy czują jeszcze w nogach obóz w Zakopanem. Każdy bardzo ciężko pracował. Czterdzieści pięć minut dzisiaj to właściwie spacerek w porównaniu z tym, co robiliśmy tam - przyznał "Bury".
Wisła nie skompletowała jeszcze pełnej kadry, z którą przystąpi do nowego sezonu. Stan Valckx zapowiada, że w nadchodzącym tygodniu można spodziewać się prezentacji kolejnych, nowych zawodników. - Kadra zespołu robi się coraz mocniejsza i szersza. Cele też są o wiele wyższe niż przed rokiem, bo mierzymy przecież w Ligę Mistrzów - puentuje Łukasz Burliga.
Źródło: wislakrakow.com
Ciekawostki
- W Sławkowie urodził się Bogusław Cupiał, właściciel Wisły.
- Mecz z występującym w A-klasie MKS-em Sławków był jedynym sparingiem, jaki Wisła Kraków rozegra w Polsce przed meczami w eliminacjach Ligi Mistrzów.
- Swój debiut w pierwszej drużynie zaliczył zawodnik Młodej Wisły, Adrian Stanek. Po raz pierwszy w barwach Wisły zagrali natomiast nowi zawodnicy - Ivica Iliev i Michael Lamey.
- Przed meczem Robert Maaskant zadbał o motywację piłkarzy. Od ilości goli zależało, kto po końcowym gwizdku będzie sięgał do portfela. Drużyna musiała strzelić przynajmniej osiem bramek, by nie płacić po 10 zł od osoby za każdego gola poniżej założonej granicy. Przekroczenie ośmiu goli oznaczało, że kieszenie opróżnią członkowie sztabu szkoleniowego. Tuż przed końcowym gwizdkiem Łukasz Burliga zaliczył trafienie numer dziewięć, rozstrzygając zabawę na korzyść zawodników. (www.wislakrakow.com)