2012.03.31 Wisła Krakbet Kraków - Pogoń 04 Szczecin 5:4
Z Historia Wisły
Wisła Krakbet Kraków | 5:4 (2:0) (4:4) | Pogoń 04 Szczecin | ||||||||
widzów: | ||||||||||
sędzia: Krzysztof Bernaś Przemysław Ślizak Wojciech Curyło | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
W regulaminowym czasie padł wynik 4:4. W dogrywce decydującą bramkę zdobył André Peres. |
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
Play-off: Wisła-Pogoń 1-0
W pierwszym ćwierćfinałowym meczu fazy play-off Wisła Krakbet pokonała po dogrywce Pogoń 5-4. Do siatki rywali trafili: dwukrotnie Krzysztof Kusia i Marcin Kiełpiński oraz Andre, który w dogrywce zdobył zwycięską bramkę. Już dziś odbędzie się kolejne spotkanie pomiędzy Wisłą i Pogonią. Tym razem zapraszamy do hali na godzinę 16:00.
Zdeterminowana Wisła Krakbet od początku ruszyła do ataku. W 2. minucie precyzyjny strzał na bramkę gości oddał Andre, lecz Kubrak był na posterunku. Chwilę później dogodnej sytuacji do zdobycia gola nie wykorzystał Douglas, uderzając tuż obok słupka. W 9. minucie Krakowianie perfekcyjnie rozegrali rzut wolny. Andre wyłożył piłkę nadbiegającemu Krzysztofowi Kusi, który huknął nie do obrony i było 1-0. Po stracie bramki Pogoń zaczęła grać odważniej. Najwięcej zagrożenia pod polem karnym Wisły stwarzali Mikołajewicz i Ricardo Gomes Junior, ale żadnemu z nich nie udało się pokonać Nawrata. W 17. minucie prowadzenie Białej Gwiazdy podwyższył Marcin Kiełpiński. Piłka po strzale Wiślaka odbiła się od poprzeczki i wpadła do siatki. Tuż przed przerwą Pogoń mogła zmniejszyć straty, lecz Kubik trafił w Nawrata.
Przerwa świetnie wpłynęła na Portowców. W 22. minucie Tubacki strzelił bramkę kontaktową, a chwilę później Ricardo Gomes Junior trafił w słupek. Napór Pogoni trwał. Aktywny Ricardo Gomes Junior w końcu dopiął swego. W 29. minucie Brazylijczyk oddał zaskakujący strzał, z którym nie poradził sobie Nawrat. Na niedomiar złego to nie był koniec kłopotów Białej Gwiazdy. Goście poszli za ciosem i w 32. minucie po drugim golu Tubackiego wyszli na prowadzenie. Podrażniona Wisła odpowiedziała błyskawicznie. Do siatki Kubraka trafił najpierw Kiełpiński, a chwilę później uczynił to Kusia. Gdy wydawało się, że Wiślacy wrócili na właściwy tor, Portowcy doprowadzili do remisu. W końcówce meczu obie drużyny głównie broniły dostępu do własnej bramki i po regulaminowym czasie gry było 4-4.
W dogrywce mieliśmy sporo emocji. W 43. minucie Krakowianie zdobyli piątego gola. Kubraka pokonał Andre. Do końca Wisła Krakbet dzielnie się broniła i nawet wycofanie bramkarza przez Pogoń nie przyniosła efektów. Stan rywalizacji po pierwszym meczu: Wisła 1 Pogoń 0
Źródło: wislafutsal.pl