2012.04.01 Wisła Krakbet Kraków - Pogoń 04 Szczecin 6:0

Z Historia Wisły

2012.04.01, Ekstraklasa, play-off, Kraków, 16.00, niedziela
Wisła Krakbet Kraków 6:0 (4:0) Pogoń 04 Szczecin
widzów:
sędzia:
Grzegorz Wiercioch
Damian Jaruchiewicz
Sebastian Daniluk
Bramki
Maciej Wołoszyn 2'
Andrzej Szłapa 13'
Błażej Korczyński 15'
Marcin Kiełpiński 19'
Roman Vakhula 39'
Zbigniew Mirga 39'
1:0
2:0
3:0
4:0
5:0
6:0
Wisła Krakbet Kraków
bramkarze:
Kamil Dworzecki
Bartłomiej Nawrat
zawodnicy z pola:
Zbigniew Mirga
Krzysztof Kusia
Andrzej Szłapa
Rafał Franz
Roman Vakhula
Marcin Kiełpiński
Błażej Korczyński
Marcin Czech
Maciej Wołoszyn
André Peres
trener:
Błażej Korczyński
Pogoń 04 Szczecin
bramkarze:
Dominik Kubrak
Łukasz Koszmider
zawodnicy z pola:
Ricardo Gomes Junior
Paweł Bogucki
Marcin Mikołajewicz
Michał Kubik
Łukasz Żebrowski
Douglas Dos Santos Nicolau
Artur Jurczak
Daniel Maćkiewicz
Łukasz Tubacki

trener:
Gerard Juszczak

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl

Wisła gromi Pogoń. Jedna wygrana do awansu! (foto)

W drugim meczu fazy play-off Wisła Krakbet rozbiła Pogoń 04 Szczecin aż 6-0. Po tej wygranej Krakowianie znacznie zbliżyli się do kolejnego etapu rozgrywek. Do awansu Biała Gwiazda potrzebuje jeszcze jednego zwycięstwa.

Wisła Krakbet szybko wyszła na prowadzenie. W 3. minucie wynik spotkania otworzył Maciej Wołoszyn, którego wczoraj zabrakło w wyjściowym składzie. Krakowianie stwarzali sporo sytuacji podbramkowych. Blisko podwyższenia prowadzenia był Vakhula, lecz Ukrainiec przegrał pojedynek sam na sam z Kubrakiem. W 14. minucie po dwójkowej akcji Korczyńskiego i Szłapy, ten drugi umieścił piłkę w pustej bramce gości. Niespełna dwie minuty później role się odwróciły. Szłapa asystował przy golu Korczyńskiego i Wisła prowadziła 3-0. Tuż przed przerwą piłka znowu znalazła się w siatce Portowców. Kiełpiński minął golkipera Pogoni i strzałem do pustej bramki powiększył przewagę swojej drużyny.

Po zmianie stron tempo spotkania spadło. Pogoń starała się zmniejszyć straty, lecz świetnie w bramce Wisły spisywał się Nawrat. Na siedem minut przed końcem meczu trener Pogoni postanowił wycofać bramkarza. Wisła mądrze się broniła i nie dała rywalom zdobyć honorowego trafienia. W 40. minucie Krakowianie grając również z lotnym golkiperem zadali jeszcze dwa ciosy i ostatecznie pokonali Pogoń 6-0.

Stan rywalizacji po drugim meczu: Wisła - Pogoń 2-0

Źródło: wislafutsal.pl