2013.11.02 King Wilki Morskie Szczecin - Wisła Can-Pack Kraków 56:77
Z Historia Wisły
King Wilki Morskie Szczecin | 56:77 | Wisła Can-Pack Kraków | ||||||||||||||||||||||||||||||
I: 7-18 | ||||||||||||||||||||||||||||||||
II: 18-20 | ||||||||||||||||||||||||||||||||
III: 15-22 | ||||||||||||||||||||||||||||||||
IV: 16-17 | ||||||||||||||||||||||||||||||||
|
Pokonać beniaminka
Autor: Biuro Prasowe | Data dodania: 1 listopada 2013 11:43
W sobotnie popołudnie koszykarki Wisły Can-Pack Kraków w meczu VII kolejki Basket Ligi Kobiet zmierzą się na wyjeździe z ekipą King Wilki Morskie Szczecin. Dla podopiecznych Stefana Svitka będzie to ostatni sprawdzian przed środową inauguracją rozgrywek euroligowych.
Po siedmiu kolejkach krakowska Wisła Can-Pack z kompletem punktów lideruje ekstraklasowym rozgrywkom. Wiślaczki z meczu na mecz prezentują się coraz lepiej na parkiecie w związku z czym inny rezultat niż sobotnie zwycięstwo nad Odrą byłoby nie lata niespodzianką. Krakowianki, które w minioną środę rozgromiły w hali przy Reymonta MKS MOS Konin 97-19 zapewniają, że w Szczecinie będą ponownie walczyć od pierwszej do czterdziestej minuty.
Nasze rywalki, Wilczyce ze Szczecina prowadzone przez Krzysztofa Koziorowicza z czterema zwycięstwami i trzema porażkami z jedenastoma punktami na koncie plasują się na piątej pozycji. Beniaminek Basket Ligi Kobiet sezon 2013/14 rozpoczął od dwóch wygranych nad akademiczkami z Gorzowa (69-63) oraz Basket ROW Rybnik (59-52), następnie szczecinianki odnotowały dwie z rzędu porażki we własnej hali ulegając Enerdze Toruń (72-64) i bydgoskiemu Artego (76-74). W minionej kolejce drużyna King Wilki Morskie Szczecin przegrała na wyjeździe z polkowickim CCC 76-52.
Liderką teamu Krzysztofa Koziorowicza jest 22-letnia amerykańska środkowa Jamine Erving notująca średnio 13.7 punktów na mecz.
Źródło: wislacanpack.pl
W Szczecinie bez niespodzianki
Autor: Biuro Prasowe | Data dodania: 2 listopada 2013 17:36
Koszykarki Wisły Can-Pack Kraków w meczu VIII kolejki Basket Ligi pokonały na wyjeździe King Wilki Morskie Szczecin 77-56. Dla krakowskiej Wisły był to ostatni sprawdzian przed środowym meczem Euroligi Kobiet z Rivas Ecopolis Madryt.
Najskuteczniejszą wiślaczką była dziś Alexandria Quigley, zdobywczyni 17 punktów.
Pojedynek ze szczecińskimi Wilczycami Wisła Can-Pack rozpoczęła piątką: Cristina Ouvina, Justyna Żurowska, Agnieszka Szott-Hejmej, Jantel Lavender, Allie Quigley. Wynik środowego spotkania po stracie Klaudii Sosnowskiej uruchomiła rzutem z półdystansu Allie Quigley, chwilę później po podaniu Jantel Lavender wynik na 4-0 podwyższyła Justyna Żurowska. Pierwsze punkty dla Wilczyc ze Szczecina zdobyła dopiero po blisko pięciu minutach gry Jasmine Erving. W kolejnych akcjach po rzucie zza łuku Sosnowskiej oraz dwójce Erving gospodynie odrobiły straty do krakowianek (7-8). Końcówka pierwszej części spotkania należała już jednak do wicemistrzyń Polski i tak po celnych rzutach Justyny Żurowskie, Katarzyny Krężel oraz Erin Phillips prowadziliśmy 18-7.
Drugą kwartę od celnego rzutu z wyskoku po podaniu Zane Tamane rozpoczęła Jantel Lavender, w odpowiedzi po szybkim ataku również z półdystansu piłkę wprost do kosza posłała była koszykarka krakowskiej Wisły Aneta Kotnis (9-20). Kolejne akcje należały już jednak do wiślaczek, celny lay-up Katarzyny Krężel oraz akcja „2+1” Lavender wyprowadziła nas na szesnastopunktowe prowadzenie (9-25). Do zakończenia pierwszej połowy spotkania obraz gry nie uległ zbytnio zmianie i tak po dwudziestu minutach gry Wisła Can-Pack prowadziła 38-25.
Po zmianie stron na parkiecie królowały już tylko krakowianki, które w trzeciej odsłonie zwyciężyły 22-15. W ostatniej, czwartej kwarcie wicemistrzynie Polski ponownie okazały się lepsze od gospodyń (16-17), tym samym Wisła Can-Pack Kraków zanotowała kolejną, ósmą ligową wygraną i z kompletem punktów lideruje rozgrywkom o mistrzostwo Polski.
Program i wyniki VIII kolejki Basket Ligi Kobiet:
Riviera Gdynia - KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp. 73-76
MKS MOS Konin - Widzew Łódź 84-89
King Wilki Morskie Szczecin - Wisła Can-Pack Kraków 56-77
Artego Bydgoszcz - Basket ROW Rybnik 84-73
CCC Polkowice - Energa Toruń
Kolejny mecz Wisła Can-Pack Kraków rozegra już w najbliższą środę w hali przy ulicy Reymonta 22. Na inaugurację euroligowego sezonu 2013/14 podopieczne Stefana Svitka zmierzą się z prowadzonym przez Jose Hernandeza Rivas Ecopolis Madryt. Już teraz fanów Białej Gwiazdy zapraszamy na mecz licząc na gorący doping i niezapomniane emocje sportowe.
Wilki morskie szczecin 56-77 Wisła can-pack kraków (7-18, 18-20, 15-22, 16-17)
Naketia Swanier 15, Jasmine Erving 13, Klaudia Sosnowska 6, Martyna Stasiuk 6, Martyna Cebulska 6, Julia Adamowicz 4 , Aneta Kotnis 2, Agnieszka Kaczmarczyk 3, Justyna Maruszczak 1
Allie Quigley 17, Jantel Lavender 13, Justyna Żurowska 9, Agnieszka Szott-Hejmej 8, Katarzyna Krężel 7, Cristina Ouviña 4, Paulina Pawlak 6, Erin Phillips 5, Zane Tamane 6, Marta Jujka 2
Źródło: wislacanpack.pl
Wypowiedzi po wygranym meczu w Szczecinie
Autor: Biuro Prasowe | Data dodania: 2 listopada 2013 21:16
Stefan Svitek (trener Wisły Can-Pack Kraków): Przede wszystkim ogromne uznanie dla King Wilków Morskich za walkę do samego końca. Mimo, iż mieliśmy już 31 punktów przewagi to zespół przeciwny potrafił rzucić nam aż 10 punktów z rzędu, nie tracąc ani jednego, no i ta przewaga znacząco się zmniejszyła. Jestem zadowolony ze zwycięstwa i z realizacji założeń przedmeczowych. Podsumowując: mogę powiedzieć, że zagraliśmy dziś dobry mecz.
Krzysztof Koziorowicz (trener King Wilki Morskie Szczecin): Faworytem tego spotkania od samego początku był zespół Wisły. To spotkanie było niezwykle cenne dla naszych młodych zawodniczek, które miały okazje przekonać się jak twarde warunki stawia zespół grający w Eurolidze. Spotkanie pokazało, że przygotowanie taktyczne do meczu, a realizacja założeń to w praktyce nie jest łatwe zadanie. Gratuluję zespołowi Wisły wygranej. Dziękuję także moim dziewczynom za to, że grały bez kompleksów i z determinacją. To jest dobry prognostyk na przyszłość.
Erin Phillips (zawodniczka Wisły Can-Pack Kraków): Dla nas to ważne zwycięstwo. Chciałam pogratulować drużynie ze Szczecina dobrego meczu – szczególnie, że w zespole King Wilków Morskich nie mogło zagrać kilka podstawowych zawodniczek
Jasmine Erving (zawodniczka King Wilki Morskie Szczecin): Walczyłyśmy do końca, ale Wisła postawiła nam dziś bardzo trudne warunki. Niestety popełniliśmy w tym meczu zbyt dużo strat. Jesteśmy bardzo młodym zespołem, który jeszcze dużo musi się uczyć. Jestem przekonana, że w rundzie rewanżowej będziemy grali dużo lepiej.
Źródło: wislacanpack.pl