2017.09.16 Basket 90 Gdynia - Wisła CANPACK Kraków 63:65

Z Historia Wisły

2017.09.16, II Memoriał Franciszki Cegielskiej i Małgorzaty Dydek pt. „Gdynia Super Team”,
Gdynia, 18:00, sobota
Basket 90 Gdynia 63:65 Wisła CANPACK Kraków
I: 12-20
II: 15-15
III: 23-15
IV: 13-15
Sędziowie:
Komisarz:
Widzów:
Basket 90 Gdynia:
Sofija Aleksandravicius 16, Kristine Vitola 10
Jelena Skerović 7, Anna Makurat 7, Amalia Rembiszewska 7, Anna Jakubiuk 7, Kamila Podgórna 5, Tori Jankoska 4
Trener:
Gundars Vētra

Wisła CANPACK Kraków:
Giedrė Labuckienė 18, Maurita Reid 14, Dominika Owczarzak 10
Leonor Rodríguez 8, Magdalena Ziętara 8, Sonja Greinacher 5, Dominika Miłoszewska 2, Klaudia Niedźwiedzka 0
Trener:
Krzysztof Szewczyk



Krakowianki drugie spotkanie podczas turnieju w Gdyni rozpoczęły od serii 7:0, przełamanie gospodyń nastąpiło dopiero po rzutach wolnych Makurat. Od tego momentu okres dużo lepszej gry zanotowały właśnie koszykarki Basketu 90 i po trafieniach Vitoli oraz Aleksandravicius doprowadziły do remisu po 12. Jednak brak skuteczności oraz proste błędy uniemożliwiły dalszą dobrą grę i to przyjezdne kolejną w spotkaniu serią (8:0) zamknęły pierwsze 10 minut gry – (20:12). Nic nie zmieniło się w kolejnych minutach, gdzie wypracowana przewaga starczyła aby do szatni zejść z 8-punktową przewagą (35:27) po trafieniu Labuckienė. Po zmianie stron w dalszym ciągu Basket 90 grał jak „uśpiony” i tracił kolejne punkty, co dało 16-punktową przewagę w 23 minucie (44:28). Nieoczekiwanie w kolejnych minutach III kwarty Biała Gwiazda grała tak fatalnie, że straciła całą wypracowaną wcześniej przewagę (seria 13:0 Basketu 90) i po 30 minutach gry było po 50. W ostatniej kwarcie wyrównana gra trwała przez całe 10 minut i po trafieniu Labuckienė był kolejny już w tym spotkaniu remis po 63 na minutę i 49 sekund przed końcem spotkania. Brak skuteczności Skerovic oraz Rembiszewskiej wykorzystały koszykarki z Krakowa a konkretnie była zawodniczka z Pomorza – Dominika Miłoszewska (65:63). Doprowadzić do dogrywki próbowała jeszcze Aleksandravicius, lecz bezskutecznie.

Źródło: koszykowkakobiet.pl