2017.10.15 CCC Polkowice - Wisła CanPack Kraków 67:80

Z Historia Wisły

2017.10.15, Ekstraklasa, runda zasadnicza, 5. kolejka, Polkowice, 19:00, niedziela
CCC Polkowice 67:80 Wisła CanPack Kraków
I: 13:23
II: 17:13
III: 18:24
IV: 19:20
Sędziowie:
Paweł Białas, Karina Pełka, Jan Piróg
Komisarz:
Eugeniusz Kuglarz
Widzów: 780
CCC Polkowice:
Temitope Fagbenle 13, Alysha Clark 12, Elina Dikeoulakou 11
Weronika Gajda 11, Bria Holmes 8, Artemis Spanou 7, Antonija Sandrić 3, Magdalena Leciejewska 2 (6 zb.)
Ewelina Gala 0
Trener:
Georgios Dikaioulakos

Wisła CanPack Kraków:
Leonor Rodríguez 26 (5x3) (6 as.), Giedrė Labuckienė 17 (zb. 10), Maurita Reid 11 (zb. 11)
Magdalena Ziętara 8, Jelena Antić 7, Cheyenne Parker 6, Sonja Greinacher 3, Dominika Owczarzak 2 (8 as.)
DNP: Klaudia Niedźwiedzka, Dominika Miłoszewska
Trener:
Krzysztof Szewczyk

statystyki



Wiślaczki wygrywają w Polkowicach!

Plakat meczowy.
Plakat meczowy.

W "klasyku" Basket Ligi Kobiet, czyli potyczce Wisły CanPack Kraków z polkowickim CCC, lepszą drużyną była "Biała Gwiazda". Rozegrane w ramach 5. kolejki ligowej spotkanie zakończyło się naszym zwycięstwem 80-67! Wiślaczki od początku zawodów w pełni je kontrolowały i zasłużenie dopisują kolejny w bieżącym sezonie BLK komplet punktów.

Spotkanie w Polkowicach wiślaczki rozpoczęły bardzo dobrze. Po ładnej "trójce" Leonor Rodríguez oraz udanych wejściach pod kosz Maurity Reid - po pięciu minutach gry prowadziliśmy 13-8. Gdy zaś w ósmej minucie meczu Magdalena Ziętara trafiła z dystansu, nasza przewaga wzrosła do aż jedenastu punktów (21-10).

Na początku II kwarty krakowianki miały jednak problemy z debiutującą w drużynie CCC Tèmitọpẹ Fagbenle, która skutecznymi akcjami nie pozwala naszym zawodniczkom na powiększanie przewagi. Na szczęście rozsądnie grające wiślaczki, głownie dzięki bardzo dobrej postawie Giedrė Labuckienė, zdobytej zaliczki nie zamierzają tracić. Kolejnym rzutem trzypunktowym popisuje się Rodríguez i w 17. minucie na tablicy wyników jest 34-23 dla Wisły. Końcówka pierwszej połowy to jednak zastój punktowy zawodniczek "Białej Gwiazdy" i polkowiczankom udaje się zbliżyć na sześć oczek (36-30).

Wynik w drugiej połowie po raz kolejny rzutem "za trzy" rozpoczyna niezawodna Rodríguez, jednak gra w tej części spotkania staje się bardzo rwana i często akcje kończą się faulami. Nie ma to jednak wielkiego wpływu na różnicę punktową, która cały czas oscyluje w okolicach dziesięciu oczek przewagi naszych zawodniczek. III kwartę kończy piękny rzut w ostatniej sekundzie Reid, dający nam spokojne prowadzenie (60-48).

Ostatnia część spotkania również zaczyna się dla nas bardzo dobrze, ponieważ przy rzucie trzypunktowym faulowana jest Rodríguez. Hiszpanka bezbłędnie wykonuje wszystkie rzuty wolne i piętnastopunktowa przewaga wydaje się być zaliczką, którą krakowiaki nie są już w stanie roztrwonić. Niestety nierozsądną strata, a następnie niesportowy faul Magdaleny Ziętary powoduje, że polkowiczanki odrabiają w przeciągu kilku sekund cztery oczka. W odpowiedzi trafia jednak ponownie najlepsza na parkiecie Rodríguez i w zasadzie na pięć minut przed końcem jest "po meczu". Na dodatek w 38. minucie spotkania dwoma "trójkami" - najpierw Reid, a następnie Rodríguez - wiślaczki pokazują polkowiczankom, że nie zamierzają odpuszczać do samego końca i tym samym pieczętują efektowne zwycięstwo, na bardzo trudnym terenie.

Źródło: wislaportal.pl


Po meczu powiedzieli

Krzysztof Szewczyk – trener Wisły Can-Pack Kraków - Gratuluję swoim dziewczynom dobrego meczu. Dobrze się przygotowaliśmy do tego meczu. Wiedzieliśmy, że to ważny pojedynek, by nie stracić dystansu do czołówki po wpadce z Siedlcami. Byliśmy lepszym zespołem, mądrzejszym. Potrafiliśmy wykorzystać nasze atuty. Lepiej rozdzielaliśmy piłkę, wygraliśmy zdecydowanie zbiórkę. To był dobry mecz w naszym wykonaniu.

Dominika Owczarzak – Wisła Can-Pack Kraków - Jestem bardzo zadowolona z naszego zespołu. Zespół z Polkowic nie gra na miarę oczekiwań, a my wykorzystałyśmy nasze atuty. Grałyśmy solidną defensywę, byliśmy lepiej zorganizowane w ataku. To ważne zwycięstwo i jesteśmy bardzo zadowolone.

George Dikeoulakos – trener CCC Polkowice Fakty są takie, że gramy źle i przegrywamy kolejne mecze. Zespół jest pod duża presją. Mamy problemy z kontuzjami. Straciliśmy Plaisence, Fagbenle dopiero przyjechała. Ciągle się zgrywamy. Nie jesteśmy drużyną, ale ja wierzę w ten zespół. Wierzę w to, że możemy zmienić naszą grę i zacząć wygrywać.

Artemis Spanou – CCC Polkowice Zaczęłyśmy ten mecz źle i nie potrafiłyśmy odwrócić jego losów. Musimy poprawić wiele elementów, by zacząć grać lepiej. Czeka nas wiele pracy.

Źródło: basketligakobiet.pl

Galeria