2018.04.15 Stal Rzeszów - Wisła Kraków 1:3

Z Historia Wisły

2018.04.15, Centralna Liga Juniorów, 23 kolejka, Rzeszów, Hetmańska 69,
Stal Rzeszów 1:3 (0:2) '
widzów:
sędzia:
Bramki



Kacper Penar 90'+1
0:1
0:2
0:3
1:3
16’ Szymon Jeziorski
17’ Adrian Gałka
78’ Maciej Śliwa

Stal Rzeszów
Maciej Kruła
grafika:zk.jpg Bartłomiej Wołowiec
Adrian Przewrocki
Kacper Szymański
Radosław Gil grafika:zmiana.PNG (46’ Kamil Puc)
grafika:zk.jpg Kacper Penar
grafika:zk.jpg Mateusz Gul
Maciej Kozicki grafika:zmiana.PNG (46’ Marcin Bobola)
Hubert Rączka
Przemysław Kuca grafika:zmiana.PNG (71’ Szymon Tomaszewski)
Marcin Bąk grafika:zmiana.PNG (71’ Dawid Szagała)

trener: Paskiewicz Dawid
'
Kamil Broda
grafika:zk.jpg Daniel Morys
Kacper Pandyra
Szymon Jeziorski
Jakub Żółkoś
Adrian Gałka grafika:zmiana.PNG (70’ Dawid Malik)
Kacper Laskoś
Patryk Plewka
Damian Korczyk grafika:zmiana.PNG (80. grafika:zk.jpg Mateusz Wyjadłowski)
Michał Feliks grafika:zmiana.PNG (53’ Michał Banik)
Franciszek Wróblewski grafika:zmiana.PNG (50’ Maciej Śliwa)

trener: Mariusz Jop

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl


Spis treści

Relacje z meczu

CLJ: Wyjazdowe zwycięstwo Białej Gwiazdy

Data publikacji: 15-04-2018 17:46


Podopieczni Mariusza Jopa nie odpuszczają walki o czołowe miejsca w tabeli i udowodnili to w niedzielne popołudnie, zwyciężając 3:1 w Rzeszowie z miejscową Stalą.


Już od pierwszego gwizdka młodzi Wiślacy rozpoczęli ataki na bramkę przeciwników. Groźnie uderzał m.in. Wróblewski, ale jego strzał minimalnie minął zewnętrzną część słupka rywali. Swoją optyczną przewagę piłkarze Białej Gwiazdy udowodnili w 16. minucie, gdy po zagraniu Korczyka sam na sam wyszedł Wróblewski i został sfaulowany na 18 metrze. Gracz Stali został ukarany żółtym kartonikiem, a świetną okazję ze stojącej piłki wykorzystał Szymon Jeziorski.

Zaledwie minutę później piłkarze trenera Mariusza Jopa znów ukąsili rywala. Po przejęciu piłki przez Laskosia drużyna wyruszyła z szybką kontrą, a skutecznie sfinalizował ją Adrian Gałka. Mimo zdecydowanej dominacji Białej Gwiazdy mecz był dość ostry, zwłaszcza w środkowej strefie boiska. Tuż przed przerwą dobrą interwencją po strzale z wolnego popisał się debiutujący w CLJ-ce Kamil Broda.

Podwyższyć prowadzenie

Początek drugiej odsłony należał do Stali, której młodzi Wiślacy oddali inicjatywę, a dobrą „pobudką” dla Białej Gwiazdy okazała się poprzeczka po uderzeniu jednego z rywali z 30 metrów. Powoli nasi piłkarze wrócili do gry, jaką prezentowali w pierwszej połowie i owocem tego była zmarnowana sytuacja sam na sam Korczyka. „Kori” zrehabilitował się jednak chwilę później, wycofując celnie piłkę spod linii końcowej na dziesiąty metr. Tam dopadł futbolówkę Maciej Śliwa i po uprzednim przyjęciu umieścił ją w siatce.

Wydawało się, że piłkarze prowadzeni przez Mariusza Jopa zakończą spotkanie na zero z tyłu, ale niestety w 84. minucie jeden z piłkarzy Stali uderzył celnie głową po rzucie wolnym i w ten sposób zmniejszył rozmiary porażki swojej drużyny. Zawodnicy Białej Gwiazdy dowieźli zwycięstwo do końcowego gwizdka, w ten sposób utrzymując miejsce w pierwszej czwórce tabeli. Za tydzień krakowianie zmierzą się w ważnym domowym meczu z Legią Warszawa.

Stal Rzeszów - Wisła Kraków 1:3 (0:2)

Gole dla Wisły:

0:1 Jeziorski 16’

0:2 Gałka 17’

0:3 Śliwa 78’

Wisła Kraków: Broda - Morys, Pandyra, Jeziorski, Żółkoś - Gałka (70' Malik ), Laskoś, Plewka, Korczyk (80' Wyjadłowski) - Feliks (53' Banik), Wróblewski (50' Śliwa)

Krzysztof Pulak

Biuro Prasowe Wisły Kraków SA

Pomeczowe wypowiedzi

eziorski: Stać nas na awans do półfinałów CLJ

Data publikacji: 17-04-2018 15:02


W niedzielę juniorzy starsi Białej Gwiazdy pokonali na wyjeździe Stal Rzeszów 3:1. Jako pierwszy na listę strzelców wpisał się w 16. minucie Szymon Jeziorski. „W pierwszej połowie mieliśmy dużą przewagę. Można powiedzieć, że przeciwnicy praktycznie nie istnieli, ale obudzili się po przerwie. Przycisnęli nas dość mocno, lecz przebieg meczu się uspokoił po strzeleniu przez nas trzeciego gola” - mówił Jezior.

Stoper juniorów Białej Gwiazdy był zadowolony z postawy defensywy krakowskiego zespołu. „Uważam, że zagraliśmy dobry mecz w obronie. Zarówno Kacper Pandyra, jak i Kamil Broda, debiutowali w Centralnej Lidze Juniorów i myślę, że jako formacja pokazaliśmy się z dobrej strony” - podkreślił Szymon Jeziorski.

Jedna rysa

„Pod koniec spotkania rywale próbowali zaskakiwać nas wrzutkami i stworzyli sobie kilka sytuacji. Przez większość czasu świetnie sobie z nimi radziliśmy, dopiero po jednym dośrodkowaniu z rzutu wolnego zabrakło krycia i piłka po strzale głową jednego z piłkarzy Stali wylądowała tuż przy słupku” - analizował.

Obrońca Wisły odniósł się także do sytuacji, po której odnotował trafienie. „Franek Wróblewski został sfaulowany przed polem karnym. Uderzyłem obok muru tuż przy słupku i futbolówka trafiła do bramki. Golkiper rywali zrobił ruch i może m.in. dlatego do niej nie zdążył, ale i tak nie jestem pewien, czy by obronił ten strzał” - powiedział.

Na stałe na stoperze

Szymon Jeziorski dawniej występował także w linii pomocy. „Od dłuższego czasu gram już wyłącznie na stoperze. Wcześniej okazjonalnie występowałem też na „szóstce”, jednak od dłuższego czasu już się na tej pozycji nie pojawiłem” - dodał.

W najbliższej kolejce CLJ Białą Gwiazda zmierzy się u siebie z warszawską Legią. „Wszystkie drużyny w naszej lidze prezentują podobny poziom. Każdy może wygrać z każdym i nasze szanse na sukces w starciu z Legią są naprawde duże. Utrzymanie się w pierwszej szóstce to jest nasz cel minimum, ale spokojnie możemy powalczyć o drugie miejsce. Stać nas na to, aby znaleźć się w półfinałach i finałach Centralnej Ligi Juniorów” - zakończył Szymon Jeziorski.

Krzysztof Pulak

Biuro Prasowe Wisły Kraków SA


Źródło: wisla.krakow.pl