2018.05.05 Wisła Kraków - SMS Jarosław 2:0

Z Historia Wisły

Podobnie jak starsza drużyna, Wisła 2003, dopisała sobie trzy punkty. Wiślacy weszli udanie w rundę rewanżową, ponieważ tydzień temu pokonali Akademię Piłkarską 21, a dzisiaj SMS Jarosław.

Zupełnie inaczej od pierwszego starcia, w którym Biała Gwiazda zdeklasowała jarosławian, wyglądał mecz 9. kolejki Centralnej Ligi Juniorów U15. Bramki Daniela Hoyo-Kowalskiego i Krystiana Kuchni dały Wiśle trzy punkty, ale długo utrzymywał się bezbramkowy remis i zanim kapitan dał prowadzenie to goście mieli najlepszą sytuację – gdy jeden z zawodników obił poprzeczkę Wiktora Skrzyńskiego. Wisła próbowała odpowiedzieć strzałami Aleksandra Buksy z dystansu, ale były one nieskuteczne. Również raz świetną paradą popisał się bramkarz z Jarosławia, który instynktownie obronił strzał głową Hoyo-Kowalskiego.

Prowadzenie Wisła objęła w najmniej spodziewanym momencie. Dobrze grający tyłem do bramki Buksa zgrał piłkę do nabiegającego Hoyo-Kowalskiego, który lewą nogą – choć niekoniecznie w taki sposób jak chciał – posłał piłkę lobem do bramki SMS. Piłka w locie osiągnęła bardzo wysoki pułap, a bramkarz gości nawet nie drgnął. Po tej akcji sędzia zaprosił obie drużyny do szatni.

Po zmianie stron Wisła szybko zadała drugi cios, choć można zaryzykować stwierdzenia, że wyprowadzili go sobie goście, a konkretniej ich bramkarz. Do tej pory (i później też) broniący pewnie popełnił katastrofalny błąd przy strzale Krystiana Kuchni. Skrzydłowy uderzył z trzydziestu metrów, ale zbyt lekko by sprawić problemy bramkarzowi. Ten jednak w niewiadomy sobie sposób odbił piłkę za siebie i nie zdążył jej złapać przed przekroczeniem linii. Wisła miała dwubramkowy zapas, a z rywali zdecydowanie uszło powietrze. Kolejne sytuacje miał Hoyo-Kowalski, którego piłka ewidentnie szukała w polu karnym – dwukrotnie uderzał głową, a raz z bliska, ale wprost w bramkarza, nogą. Swoje sytuacje miał również aktywny Buska. Napastnik dwukrotnie stawał oko w oko z bramkarzem, ale przegrywał te pojedynki. Szczęścia szukał też rezerwowy Jakub Lorek, ale i z jego strzałem poradził sobie bramkarz. Wisła mogła zostać skarcona tuż przed końcem meczu. Skrzyński zbyt długo zwlekał z wybiciem piłki aż kopnął ją pod nogi napastnika rywali. Na szczęście szybko naprawił swój błąd skuteczną interwencją.

I tak Wisła wygrała kolejny mecz w Centralnej Lidze Juniorów U15. Po dziewięciu kolejkach (ale ośmiu meczach – z TOP 54 Biała Podlaska został przełożony) ma 15 punktów i traci punkt do pierwszej Sandecji, z którą zmierzy się już w najbliższy piątek.

Centralna Liga Juniorów U15 grupa D, 9. kolejka

5 maja, godz. 16:00, ul. Reymonta 22, Kraków

Wisła Kraków – SMS Jarosław 2:0 (1:0)

Daniel Hoyo-Kowalski 40′, Krystian Kuchnia 44′

Wisła Kraków: Wiktor SkrzyńskiFilip Leśniak, Patryk Warczak, Bartosz Ogłaza, Konrad MajerskiDaniel Hoyo-Kowalski, Filip Olszanicki, Aleksander BuksaKrystian Kuchnia, Oskar Łąk, Kacper Myszogląd oraz Jakub Lorek, Kamil Sanojca, Dawid Dąbrowski, Michał Barć, Jakub Niedbała (r. 2004), Bartosz Pietruszka

Źródło: akademiawisly.pl