2018.09.08 Resovia Rzeszów - Wisła Kraków 1:2
Z Historia Wisły
Resovia Rzeszów | 1:2 (0:0) | Wisła Kraków | ||||||||
widzów: | ||||||||||
sędzia: | ||||||||||
| ||||||||||
Statystyki za: Łączy nas piłka. Ustawienie zawodników na boisku często nie odpowiada tym zapisom. |
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
Szalony mecz w Rzeszowie
Długo w meczu w Rzeszowie nie padały bramki, ale gdy już Bartosz Seweryn strzelił pierwszą bramkę, mecz stał się wymianą ciosów, niczym pojedynek bokserski w ostatniej rundzie. Ostatecznie Wisła wygrała w meczu 4. kolejki CLJ U15 z Resovią.
Pierwsze minuty mogły być dla Białej Gwiazdy bardzo udane, gdyby tylko Jakub Niedbała i Mateusz Jezierski byli skuteczniejsi. Resovia starała się odpowiedzieć głównie po stałych fragmentach gry. Dynamiczności mecz nabrał po zmianie stron, za sprawą ofensywnej gry obu drużyn. Świetnie po rzucie wolnym gospodarzy zachował się Aleksander Stachnik, parując do boku strzał z bliska. Obie drużyny starały się atakować, a najwięcej sytuacji stwarzały z kontrataków. Na kwadrans przed końcem piłkę z linii bramkowej Wisły wybijał Bartosz Kutrzeba. Była to bardzo dobra okazja gospodarzy, ale ofiarna interwencja obrońcy uratowała Wisłę przed stratą bramki, ale zakończyła się kontuzją naszego zawodnika.
Wisła odpowiedziała najlepiej jak się dało – Bartosz Seweryn po podaniu Kacpra Filo wpadł w pole karne i mocnym uderzeniem pokonał bramkarza. Moment prowadzenia przez Wisłę był bardzo krótki – po minucie Resovia miała rzut karny, podyktowany po zagraniu piłki ręką przez Roberta Zaborowskiego. Strata bramki spowodowała, że Wisła znowu mocniej zaatakowała. Świetną okazję zmarnował Kacper Zborowski, ale trzy minuty później świetnie dograł w pole karne, a tam Seweryn uprzedził obrońcę i wpakował piłkę do bramki. Resovia rzuciła się do ataku, starając się bezpośrednio przetransportować piłkę w pole karne Stachnika. Spowodowało to, że więcej okazji… miała Wisła. Najpierw Michał Opalski zmarnował sytuację jeden na jednego z bramkarzem Resovii, który chwilę później musiał ratować się zagraniem ręką poza polem karnym. Gdyby tego nie zrobił Seweryn znalazłby się przed pustą bramką. Co ciekawe – sędzia pokazał za to nieuczciwe zagranie tylko żółtą kartkę.
– Wygrywamy mecz, który obfitował w wiele sytuacji bramkowych i emocje do samego końca. Gra wygląda coraz lepiej, jesteśmy nieskuteczni i słabsi fizycznie, ale zespół chce pracować i mam nadzieję, że do każdego meczu będzie podchodził z taka determinacją, jak w sobotę. Takie zwycięstwa budują atmosferę i jestem bardzo zadowolony z pracy na boisku moich zawodników – powiedział po spotkaniu trener Mateusz Stolarski.
4. kolejka, Centralna Liga Juniorów U15, grupa D
8 września, godz. 12:30, Rzeszów
Resovia Rzeszów – Wisła Kraków 1:2 (0:0)
Bartosz Seweryn 67′, 74′
Wisła Kraków: Aleksander Stachnik – Kacper Filo, Kacper Zmysło, Bartosz Kutrzeba, Dominik Sambor – Dorian Gądek, Mikołaj Zięba, Jakub Niedbała – Bartosz Seweryn, Mateusz Jezierski, Kacper Zborowski oraz Robert Zaborowski, Mateusz Popiela, Michał Opalski, Karol Tokarczyk
Źródło: akademiawisly.pl