2021.10.16 Wisła Kraków - Arka Gdynia 3:1

Z Historia Wisły

2021.10.16, Centralna Liga Juniorów U-18, 10. kolejka, Myślenice, Zdrojowa 9), 12:00
Wisła Kraków 3:1 (0:1) Arka Gdynia
widzów:
sędzia:
Bramki

Tafara Madembo 54'
Kacper Chełmecki 57'
Marcin Bartoń 67'
0:1
1:1
2:1
3:1
22' Michał Galiński



Wisła Kraków
Marcin Bartoń
Kacper Skrobański
Paweł Koncewicz-Żyłka grafika:zmiana.PNG(55' Feliks Grzybowski)
Kacper Chełmecki
grafika:zk.jpg Wojciech Urbański grafika:zmiana.PNG(70' Dominik Sarga)
Karol Sałamaj
11Tafara Madembo grafika:zmiana.PNG(80' Franciszek Stachoń)
Kacper Szewczyk
Kamil Głogowski
Dorian Gądek grafika:zmiana.PNG(80' Filip Jania)
Jacek Gurgul grafika:zmiana.PNG(55' Mariusz Kutwa)

trener:
Adrian Filipek
Arka Gdynia
Adrian Łyszkiewicz Dustet grafika:zmiana.PNG(63' Krzysztof Babś)
Wojciech Zieliński grafika:zk.jpg
Kacper Kroczyński grafika:zmiana.PNG(60' Mateusz Krause)
Kacper Skóra
Marcel Predenkiewicz
Kasjan Lipkowski
Filip Gołoś
8Michał Galiński grafika:zmiana.PNG(73' Szymon Baranowski)
Adam Tandecki
Mateusz Nawrocki grafika:zmiana.PNG(73' Igor Bojarczuk)
Jerzy Tomal grafika:zmiana.PNG(63' Aleksander Capar)

trener:
Wilczyński Robert
Statystyki za: Łączy nas piłka. Faktyczne ustawienie zawodników na boisku z reguły nie odpowiada tym zapisom.

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl


CLJ U-18: WYGRYWAMY Z ARKĄ!

16 października 2021

W sobotę, w samo południe drużyna CLJ U-18 podejmowała w Myślenicach zespół Arki Gdynia. Podopieczni trenera Adriana Filipka odwrócili po przerwie losy rywalizacji i pokonali gości 3:1.

W pierwszych minutach obie drużyny rywalizowały o przewagę w środkowej części boiska. Pierwszy groźny atak przeprowadzili Wiślacy. Piłkę na skraju pola karnego rywala otrzymał Marcin Bartoń, jednak jego uderzenie trafiło w boczną siatkę. Z każdą kolejną minutą do głosu coraz śmielej dochodzili piłkarze z Gdyni. Po jednej z akcji i dośrodkowaniu z rzutu wolnego bramkę zdobył Michał Galiński i było 0:1. Podopieczni trenera Adriana Filipka ruszyli do przodu, chcąc zdobyć wyrównującego gola. Bliżej kolejnej bramki byli mimo wszystko goście. W 29. minucie pojedynek sam na sam z Kacprem Szewczykiem przegrał jednak Kacper Kroczyński. Wisła mogła wyrównać po składnej akcji z 37. minuty, ale uderzenie Karola Sałamaja poszybowało obok słupka. W 41. minucie po faulu na zawodniku z Gdyni sędzia podyktował rzut karny. Znakomitą interwencją popisał się Szewczyk i na tablicy wyników nadal widniał wynik 0:1. Tuż przed przerwą świetną okazje do zdobycia gola miał Kacper Chełmecki, ale uderzył obok słupka i po 45 minutach to Arka prowadziła jedną bramką.

Pokaz siły Wiślaków

Druga odsłona tego pojedynku rozpoczęła się od kilku składnych akcji gospodarzy. Po jednej z nich, w 53. minucie wyrównującego gola zdobył Tafara Madembo, który chwilę wcześniej otrzymał niezłe podanie w polu karnym. Chwilę później Biała Gwiazda wyszła na prowadzenie za sprawą trafienia Kacpra Chełmeckiego, który w pojedynku jeden na jeden pokonał golkipera Arki. Gdynianie próbowali odpowiedzieć i w 63. minucie mieli ku temu znakomitą okazję. W pojedynku sam na sam Kroczyńskiego z Szewczykiem górą był jednak świetnie dysponowany w tym spotkaniu bramkarz krakowian. 3 minuty później niezłą akcję lewą stroną przeprowadzili piłkarze Wisły, którą mocnym strzałem pod poprzeczkę wykończył Marcin Bartoń, dając swojej drużynie dwubramkowe prowadzenie. Gospodarze w pełni kontrolowali wydarzenia na boisku, a w ostatnich 20. minutach wykreowali sobie cztery dogodne sytuacje do podwyższenia wyniku. Najpierw w 71. minucie po indywidualnej akcji i zagraniu Feliksa Grzybowskiego, Kacper Chełmecki trafił w słupek. Chwilę później uderzenie głową Marcina Bartonia z trudem wybił bramkarz gości, który w 82. minucie powstrzymał także Chełmeckiego W doliczonym czasie gry napastnik Wisły po raz kolejny w tym meczu obił słupek bramki rywala. Wynik zatem nie uległ już zmianie i Wisła pokonała Arkę 3:1.

Wisła Kraków – Arka Gdynia 3:1 (0:1)

Tafara Madembo, Kacper Chełmecki, Marcin Bartoń

Wisła Kraków (skład wyjściowy): Kacper Szewczyk – Karol Sałamaj, Paweł Koncewicz-Żyłka, Kacper Skrobański, Kamil Głogowski ©, Dorian Gądek, Wojciech Urbański, Jacek Gurgul, Marcin Bartoń, Kacper Chełmecki, Tafara Madembo

Arka Gdynia (skład wyjściowy): Filip Gołoś (C)- Mateusz Nawrocki, Marcel Predenkiewicz, Michał Galiński, Kacper Kroczyński, Adrian Łyszkiewicz-Dustet, Kasjan Lipkowski, Kacper Skóra, Adam Tandecki, Jerzy Tomal, Wojciech Zieliński

FILIPEK: ZADECYDOWAŁA SZYBKA REAKCJA W DRUGIEJ POŁOWIE

17 października 2021

Drużyna CLJ U-18 podejmowała w sobotę Arkę Gdynia. Krakowianie okazali się lepsi od przeciwnika i wygrali 3:1. Kilka słów po tym spotkaniu ma dla nas szkoleniowiec Białej Gwiazdy – Adrian Filipek.

Szkoleniowiec Białej Gwiazdy na początku odniósł się do postawy drużyny w pierwszych 45 minutach. „Myślę, że w pierwszej połowie zagraliśmy słabo. W nasze poczynania wkradła się nerwowość, brak przekonania i to było naszym głównym problemem. Kreowaliśmy sobie sytuacje, mieliśmy nawet dwie stuprocentowe, których nie wykorzystaliśmy. Arka miała rzut wolny, który zamieniła na gola”- rozpoczął Filipek.

Mnóstwo okazji po przerwie

W drugich 45 minutach Wiślacy zagrali zupełnie inaczej, z pomysłem i wykreowali sobie bardzo dużą liczbę sytuacji podbramkowych, część z nich zamieniając na gole. „Na drugą połowę wyszliśmy z konkretnym nastawieniem, szybko strzeliliśmy dwie bramki, co na pewno pomogło nam wygrać ten mecz. Marcin Bartoń zdobył trzecią bramkę, a później mieliśmy jeszcze trzy słupki, więc wynik mógł być wyższy. Cieszę się, że realizacja zadań przyniosła nam trzy bramki, a przede wszystkim z kompletu punktów – kontynuował trener.

Trener Filipek odniósł się jeszcze do końcówki pierwszej odsłony tego pojedynku. „Arka w pierwszej połowie miała szansę wyjść na dwubramkowe prowadzenie za sprawą rzutu karnego, naszym zdaniem bardzo wątpliwego. Na szczęście Kacper Szewczyk obronił i był to z pewnością istotny moment w tym spotkaniu”- zakończył szkoleniowiec Białej Gwiazdy.

SAŁAMAJ: WYGRALIŚMY PRZEDE WSZYSTKIM DETERMINACJĄ

17 października 2021

Wiślacy pokonali w sobotę zespół Arki Gdynia, a po tym spotkaniu porozmawialiśmy z obrońcą Białej Gwiazdy – Karolem Sałamajem.

„Myślę, że w pierwszej połowie zabrakło nam skuteczności. Naszym założeniem było to, aby często zmieniać strony podczas rozgrywania akcji, ponieważ wiedzieliśmy, że Arka bardzo zawęża do jednej strony, przez co na tym drugim skrzydle robi się więcej miejsca. Mieliśmy swoje sytuacje i gdybyśmy je wykorzystali, to z czystą głową moglibyśmy schodzić do szatni” – rozpoczął prawy obrońca Wisły.

Determinacja

„W drugich 45 minutach mieliśmy dużą determinację, aby zdobyć wyrównującą bramkę, a gdy to się udało chcieliśmy iść za ciosem. Myślę, że goście byli już w pewnym momencie zmęczeni, bo dużo zdrowia włożyli w pierwszą połowę, dzięki czemu łatwiej tworzyliśmy okazje bramkowe” – kontynuował piłkarz gospodarzy.

Punkt kulminacyjny

Defensor Wisły odniósł się także do rzutu karnego, obronionego w końcówce pierwszej części spotkania przez Kacpra Szewczyka. „Myślę, że to też mógł być taki punkt kulminacyjny w tym meczu, bo z 0:1 zdecydowanie łatwiej się podnieść, niż z 0:2. Uważam, że Kacper zrobił swoje, rzucił się tam gdzie uderzał przeciwnik i to dało nam z pewnością dodatkową motywację, aby wyjść na drugą połowę i wygrać ten mecz” – zakończył Sałamaj.

Źródło: akademia.wisla.krakow.pl