2021.10.23 UKS SMS Łódź - Wisła Kraków 1:0

Z Historia Wisły

2021.10.23, Centralna Liga Juniorów U-18, 11. kolejka, Stadion SMS im. K. Górskiego (Łódź-Widzew, Milionowa 12), 12:30
UKS SMS Łódź 1:0 (1:0) Wisła Kraków
widzów:
sędzia:
Bramki
Marcel Lachowicz 9'
UKS SMS Łódź
Sebastian Padyk grafika:zmiana.PNG(60' Jakub Wódz)
grafika:zk.jpg Marcel Lachowicz
Michał Robakiewicz
Filip Chadała
Piotr Woźnikiewicz grafika:zmiana.PNG(60' Eryk Furman)
grafika:zk.jpg Maksym Rosiński
grafika:zk.jpg Igor Posacki
Szymon Pietrzak
Jakub Kołodenny
grafika:zk.jpg Jakub Zawierucha
Adam Dela

trener:
Solecki Mariusz
Wisła Kraków
Marcin Bartoń
Kacper Skrobański
Paweł Koncewicz-Żyłka grafika:zmiana.PNG(46' Filip Jania)
Kacper Chełmecki grafika:zk.jpg grafika:zk.jpg grafika:cz.jpg 71’
Mariusz Kutwa grafika:zmiana.PNG(76' Jacek Gurgul)
Karol Sałamaj
Tafara Madembo grafika:zmiana.PNG(33' Feliks Grzybowski)
Kacper Szewczyk
Kamil Głogowski
Dorian Gądek grafika:zk.jpg
Ashley Akpan grafika:zmiana.PNG(46' Bartosz Seweryn)

trener:
Adrian Filipek
Statystyki za: Łączy nas piłka. Faktyczne ustawienie zawodników na boisku z reguły nie odpowiada tym zapisom.

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl


CLJ U-18: PORAŻKA W ŁODZI

23 października 2021

Do walki o kolejne punkty stanęli w sobotę zawodnicy CLJ U-18, którzy w ramach 11. kolejki Centralnej Ligi Juniorów mierzyli się na wyjeździe z drużyną UKS SMS Łódź. Podopieczni trenera Adriana Filipka przegrali to spotkanie 0:1.

Gospodarze jako pierwszy przeprowadzili akcję bramkową. W 8. minucie piłkę z rzutu wolnego za plecy obrońców zagrał pomocnik UKS-u, a piłkę do bramki Kacpra Szewczyka w sytuacji sam na sam skierował Marcel Lachowicz i było 1:0. Gospodarze po zdobytym golu nieco się cofnęli, z kolei Wiślacy próbowali stworzyć zagrożenie pod bramką rywala atakując głównie skrzydłami. Nie przełożyło się to jednak na sytuacje podbramkowe i do przerwy nic więcej przy Milionowej już się nie wydarzyło.

Lepsze nastawienie

Na drugie 45 minut goście ruszyli zmobilizowani i chcieli jak najszybciej odrobić straty. Krakowianie w drugiej połowie mieli sporo dogodnych okazji do strzelenia gola, lecz podopieczni trenera Adriana Filipka nie wykorzystali najpierw sytuacji jeden na jeden z golkiperem łodzian, a przy kolejnych próbach dobrze interweniował wspomniany Filip Chadała, a w niektórych momentach wyręczali go obrońcy, blokując strzały graczy spod Wawelu. Gospodarze próbowali zaskoczyć piłkarzy Wisły poprzez kontrataki, ale niewiele z tego wynikało. W 71. minucie spotkania drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartką został ukarany przez sędziego Kacper Chełmecki. UKS SMS Łódź – Wisła Kraków 1:0.

UKS SMS Łódź – Wisła Kraków 1:0 (1:0)

UKS SMS Łódź (skład wyjściowy): Filip Chadała, Maksym Rosiński, Adam Dela, Szymon Pietrzak, Jakub Zawierucha, Piotr Woźnikiewicz, Sebastian Padyk, Igor Posacki, Jakub Kołodenny, Michał Robakiewicz, Marcel Lachowicz

Wisła Kraków (skład wyjściowy): Kacper Szewczyk, Karol Sałamaj, Paweł Koncewicz-Żyłka, Kacper Skrobański, Kamil Głogowski (C), Dorian Gądek, Ashley Akpan, Mariusz Kutwa, Marcin Bartoń, Kacper Chełmecki, Tafara Madembo

FILIPEK: PRZEGRANA MIMO WALKI Z PRZECIWNOŚCIAMI

24 października 2021

W sobotę piłkarze CLJ U-18 przegrali wyjazdowe spotkanie z UKS SMS Łódź 0:1. Po meczu porozmawialiśmy z trenerem Wisły Kraków – Adrianem Filipkiem.

Na początku meczu łodzianie szybko objęli prowadzenie, natomiast piłkarze Białej Gwiazdy nie potrafili skutecznie odpowiedzieć na straconego gola. „W pierwszej połowie niewiele się działo. Mieliśmy kilka sytuacji, ale zabrakło konkretów. Przeciwnik miał tak naprawdę jedną sytuację i ją wykorzystał. Co do naszej postawy w pierwszych 45 minutach wypowiedziałem się już w szatni podczas przerwy i chłopcy usłyszeli co o tym sądzę. W 30. minucie byłem zmuszony zrobić zmianę, ponieważ Alex zszedł z kontuzją po tym, jak przeciwnik bez pardonu go zaatakował” – mówił szkoleniowiec Wisły.

Odpowiednie nastawienie

Druga połowa w wykonaniu Wiślaków wyglądała jeszcze lepiej w porównaniu do tego, co oglądaliśmy przed przerwą. „Z drugiej części spotkania możemy być bardziej zadowoleni. Oczywiście zabrakło bramek, ale widziałem u moich zawodników ambicje i chęci, aby walczyć o zwycięstwo, jak również z sytuacji, które sobie stworzyliśmy. Niestety strciliśmy kolejnego zawodnika na wskutek drugiej żółtej, a w konsekwencji czerwonej kartki. Nie mam pretensji, wynikały one z walki w stykowych sytuacjach i chęci zdobycia gola. Mimo długiej gry o jednego mniej tworzyliśmy sytuacje i dominowaliśmy przeciwnika. Różne wydarzenia mają wpływ na wynik końcowy czy tego chcemy, czy nie. Co do przyszłości, to nie widzę jednak innej opcji, jak w następnym meczu wyjść i wygrać spotkanie” – podsumował trener Filipek.


Źródło: akademia.wisla.krakow.pl