Z Historia Wisły
(Różnice między wersjami)
|
|
Linia 21: |
Linia 21: |
| |statystyki = [[Statystyki 1963/1964 (koszykówka kobiet)|Statystyki]] | | |statystyki = [[Statystyki 1963/1964 (koszykówka kobiet)|Statystyki]] |
| }} | | }} |
| + | |
| ==I liga== | | ==I liga== |
| '''[[1963.10.26 AZS AWF Warszawa - Wisła Kraków 68:56]]''' | | '''[[1963.10.26 AZS AWF Warszawa - Wisła Kraków 68:56]]''' |
- | <br> '''[[1963.11.01 Wisła Kraków – Wawel Kraków 82:45]]'''
| + | *[[1963.11.01 Wisła Kraków – Wawel Kraków 82:45]]''' |
- | <br> '''[[1963.11.20 Wisła Kraków - Ślęza Wrocław 75:59]]'''
| + | *[[1963.11.20 Wisła Kraków - Ślęza Wrocław 75:59]]''' |
- | <br> '''[[1963.11.16 Wisła Kraków – Start Lublin 86:35]]'''
| + | *[[1963.11.16 Wisła Kraków – Start Lublin 86:35]]''' |
- | <br> '''[[1963.12.07 Wisła Kraków – Lech Poznań 86:53]]'''
| + | *[[1963.12.07 Wisła Kraków – Lech Poznań 86:53]]''' |
- | <br> '''[[1963.12.08 Wisła Kraków – Olimpia Poznań -:-]]'''
| + | *[[1963.12.08 Wisła Kraków – Olimpia Poznań -:-]]''' |
- | <br> '''[[1963.12.15 Spójnia Gdańsk - Wisła Kraków 58:75]]'''
| + | *[[1963.12.15 Spójnia Gdańsk - Wisła Kraków 58:75]]''' |
- | <br> '''[[1964.02.01 Wisła Kraków – ŁKS Łódź 64:40]]'''
| + | *[[1964.02.01 Wisła Kraków – ŁKS Łódź 64:40]]''' |
- | <br> '''[[1964.02.15 Polonia Warszawa - Wisła Kraków 45:66]]'''
| + | *[[1964.02.15 Polonia Warszawa - Wisła Kraków 45:66]]''' |
- | <br> '''[[1964.02.29 Wisła Kraków – Spójnia Gdańsk 66:43]]'''
| + | *[[1964.02.29 Wisła Kraków – Spójnia Gdańsk 66:43]]''' |
- | <br> '''[[1964.03.01 Wisła Kraków – Ślęza Wrocław -:-]]'''
| + | *[[1964.03.01 Wisła Kraków – Ślęza Wrocław -:-]]''' |
- | <br> '''[[1964.03.07 Olimpia Poznań - Wisła Kraków 44:55]]'''
| + | *[[1964.03.07 Olimpia Poznań - Wisła Kraków 44:55]]''' |
| | | |
| ===Klasyfikacja końcowa=== | | ===Klasyfikacja końcowa=== |
Linia 40: |
Linia 41: |
| <br>3. ŁKS Łódź | | <br>3. ŁKS Łódź |
| <br> ... | | <br> ... |
- |
| |
- |
| |
- | ==Relacje prasowe==
| |
- |
| |
- |
| |
- | ===Echo Krakowa. 1963, nr 253 (28 X) nr 5684===
| |
- | [[Grafika:Echo 1963-10-26.jpg|thumb|right|200 px]]
| |
- | [[Grafika:Echo 1963-10-28b.jpg|thumb|right|200 px]]
| |
- |
| |
- |
| |
- | INAUGURACJA tegorocznych rozgrywek I ligi koszykarek nie była zbyt pomyślna dla zespołów krakowskich. Wisła przegrała spotkanie z AZS AWF w Warszawie 56:58. Najwięcej punktów zdobyły: dla Wisły — Górka i Szydłowska po 17 oraz Szostak 12, a dla AZS AWF — Urbaniak 26 i Maj de 12.
| |
- |
| |
- | Mecz stał na przeciętnym poziomie, a krakowianki „zawdzięczają” porażkę niecelnym podaniom.
| |
- |
| |
- | W drugim swym występie wiślaczki wygrały w Łodzi z ŁKS 58:48.
| |
- |
| |
- | Koszykarki łódzkie były trudnym do pokonania przeciwnikiem, ale dzięki lepszym warunkom fizycznym drużyna gości zdołała zapewnić sobie zwycięstwo. Najwięcej punktów dla Wisły zdobyły: Likszo 20 i Górka 15
| |
- |
| |
- |
| |
- | ===Echo Krakowa. 1963, nr 270 (18 XI) nr 5701===
| |
- | [[Grafika:Echo 1963-11-18d.jpg|thumb|right|200 px]]
| |
- | Wisła KRAKÓW — POLONIA WARSZAWA 73:46 (34:19). Sędziowali pp. Płacheciński i Rembecki z Łodzi. Widzów ok. 2 tys. Najwięcej punktów zdobyły, dla Wisły — Górka 32 i Szydłowska 14, dla Polonii — Bogdanowicz i Loth-Nowak po 16.
| |
- |
| |
- | Zwycięstwo wiślaczek różnicą aż 25 pkt. Jest sporą niespodzianką, ponieważ polonistki są w znakomitej formie. Okazuje się jednak, że mistrzynie Polski z meczu na mecz grają coraz lepiej i w nadchodzących rozgrywkach o Puchar Europy wstydu nam nie przyniosą. Szkoda tylko że na przeciąg co najmniej kilku tygodni ubyła z drużyny Wojtal, która musiała poddać się operacji wyrostka robaczkowego. W zwycięskim zespole świetną partię rozegrały: Górka, Szydłowska i Matejko, u pokonanych Bogdanowicz i Loth-Nowak, (JAF)
| |
- |
| |
- |
| |
- | ===Echo Krakowa. 1964, nr 28 (3 II) nr 5764===
| |
- | [[Grafika:Echo 1964-02-03a.jpg|thumb|right|200 px]]
| |
- |
| |
- | Mistrzynie Polski objęły prowadzenie w tabeli
| |
- |
| |
- | Sukces Wisły w meczu z AZS AWF
| |
- |
| |
- | W MECZU ekstraklasy koszykarek Wisła wygrała z AZS AWF 66:49 (41:17). Sędziowali pp. Dembiński i Kwiatkowski z Poznania. Widzów ok. 1200. Najwięcej punktów Likszo 27, Górka 11 i Wojtal 10, dla AZS i Gruszczyńska 15.
| |
- |
| |
- | Pojedynek mistrzyń z wicemistrzyniami Polski zakończył się zdecydowanym zwycięstwem tych pierwszych — Wisły. Do 8 min. gry prowadziły akademiczki różnicą 1—2 pkt. Od tego momentu krakowianki zaczęły szybciej rozgrywać piłkę, częściej stosować agresywny atak i w ciągu 3 min. uzyskały 10 pkt przewagę 22:12, a w 18 min. pro
| |
- |
| |
- |
| |
- | ===Echo Krakowa. 1964, nr 30 (5 II) nr 5766===
| |
- | [[Grafika:Echo 1964-02-06.jpg|thumb|right|200 px]]
| |
- |
| |
- | KOSZYKARKI krakowskiej Wisły już w pierwszym meczu II rundy mistrzostw ekstraklasy , odniosły efektowne zwycięstwo, nad AZS AWF i objęły prowadzenie w tabeli. Mają też największe szanse na zdobycie a właściwie utrzymanie mistrzowskiego tytułu, Ale szanse, to jeszcze nie tytuł...
| |
- |
| |
- | Derby Krakowa często dostarczały sympatykom koszykówki emocji, często też kończyły , się nieoczekiwanie: porażką faworytek., .
| |
- |
| |
- | Oczywiście w obecnym układzie sił faworytkami są wiślaczki, ale trzeba powiedzieć otwarcie, iż drużyna Wawelu poczyniła ostatnio znaczne postępy. Jej gra stała się Coraz bardziej przemyślana i konsekwentna; Większość zawodniczek a szczególnie Stal, Wawro czy Nowak, wiedzą, co i kiedy zrobić z piłką, aby ułatwić sobie swobodny rzut piłką do kosza.
| |
- |
| |
- | Widać w tym „rękę” doświadczonego fachowca trenera. M. Mochnackiego.
| |
- |
| |
- | Czy w tej sytuacji krakowskie derby będą jednostronnym widowiskiem? Raczej nie, chociaż znajdująca się w dość wysokiej formie Wisła winna teoretycznie rozstrzygnąć mecz na swoją korzyść.
| |
- |
| |
- |
| |
- | ===Echo Krakowa. 1964, nr 34 (10 II) nr 5770===
| |
- | [[Grafika:Echo 1964-02-10c.jpg|thumb|right|200 px]]
| |
- | »Trzycyfrówka« wiślaczek
| |
- |
| |
- | WAWEL Kraków — WISŁA Kraków 51:101 (26:44). Sędziowali pp. Cęchowicz i Bocheński z Lublina. Widzów ok. 500. Najwięcej punktów zdobyły, dla Wawelu — Wawro, Stal i Nowak po 12, dla Wisły — Górka 30, Likszo 23 i Wojtal 21.
| |
- |
| |
- | Zwycięstwo mistrzyń Polski — Wiślaczek różnicą 50 pkt. mówi tu samo za siebie o układzie sił obu drużyn. Tylko do 13 min. łudzono się, że Wawel może zmusić przeciwniczki do większego wysiłku, bowiem wynik brzmiał wówczas 21:18 dla Wisły. Jednak już za 7 min. wynik brzmiał 44:26, a po przerwie przewaga mistrzyń wzrastała z każdą minutą. Trzeba tu dodać, że w końcówce nawet tak rutynowane zawodniczki jak Stal i Król ułatwiały wiślaczkom uzyskanie „trzycyfrówki”, gdyż spieszyły się z oddaniem strzałów i tym samym pozbywały się piłki.
| |
- |
| |
- | W zespole zwyciężczyń obok zdobywczyń największej ilości punktów wyróżnić należy Szostak Michalik. W Wawelu najlepsze — Wawro i Nowak
| |
- |
| |
- |
| |
- | ===Echo Krakowa. 1964, nr 40 (17 II) nr 5776===
| |
- | [[Grafika:Echo 1964-02-17d.jpg|thumb|right|200 px]]
| |
- |
| |
- | KOSZYKARKI Wisły, jak było do przewidzenia, pokonały w Lublinie tamtejszy Start 52:32 (24:9).
| |
- |
| |
- | Najwięcej punktów dla zwyciężczyń zdobyły — Likszo 22, Górka 15 i Szostak 6. Mistrzynie Polski potraktowały mecz ulgowo, lecz mimo to odniosły przekonywające zwycięstwo.
| |
- |
| |
- |
| |
- |
| |
- | ===Echo Krakowa. 1964, nr 58 (9 III) nr 5794===
| |
- | [[Grafika:Echo 1964-03-09c.jpg|thumb|right|200 px]]
| |
- | Zwycięstwem nad Lechem przypieczętowały wiślaczki kolejny tytuł
| |
- |
| |
- | Ostatni decydujący o mistrzowskim tytule mecz w ekstraklasie rozegrały koszykarki Wisły w Poznaniu z Lechem. Wiślaczki szczególnie w pierwszej połowie spotkania zagrały na wysokim poziomie i uzyskały przewagę 19 pkt.
| |
- |
| |
- | Po zmianie stron mając już zwycięstwo i mistrzowski tytuł niemal „w kieszeni” krakowianki nieco zwolniły tempo wygrywając jednak mecz różnicą 8 pkt.
| |
- |
| |
- | — 63:55 (35:16). W zwycięskim zespole na najwyższe noty, zasłużyły: Wojtal, Górka, Szostak, Matejko i Likszo. Najwięcej punktów zdobyły: dla Wisły Górka, 23, Wojtal 16, Szostak 10, a dla Lecha — Haglauer i Fromm po 18.
| |
- |
| |
- | Tak więc krakowianki po raz drugi z rzędu zdobyły tytuł mistrzyń Polski przegrywając w całym cyklu rozgrywek zaledwie jeden mecz (z AZS AWF w Warszawie). Całemu zespołowi i trenerowi Miętcie składamy serdeczne gratulacje życząc w przyszłym sezonie kolejnego tytułu.
| |
| | | |
| | | |
Wersja z dnia 11:25, 3 wrz 2019
I liga
1963.10.26 AZS AWF Warszawa - Wisła Kraków 68:56
Klasyfikacja końcowa
1. TS Wisła Kraków
2. AZS AWF Warszawa
3. ŁKS Łódź
...
Echo Krakowa. 1964, nr 59 (10 III) nr 5795
Wielkie święto wiślaków
Przedstawiamy mistrzynie Polski w koszykówce na rok 1964. Od lewej: Kubik-Sokół, Matejko, Matias, Czuwaj, Szydłowska, Szostak, Cembronowicz, Górka-Szaflik, Michalik, Likszo, Wojtal i Dudek. Fot. W. Książek
Mistrzowie witali mistrzynie na krakowskim dworcu
Wydarzenie bez precedensu w polskiej koszykówce
WCZORAJ rano na dworcu kolejowym w Krakowie odbyła sią niecodzienna uroczystość sportowa. Z Poznania wracały do podwawelskiego grodu koszykarki Wisły, które po dwóch zwycięstwach nad Olimpią i Lechem zdobyły powtórnie mistrzostwo Polski.
Kiedy z wagonu zaczęły wychodzić zawodniczki w otoczeniu trenera L.-Miętty i kierowniczki J.
Kirachanek Otoczone zostały przez liczne grono sympatyków. Pierwszy złożył gratulacje prezes TS Wisła płk Stanisław Żmudziński, który w asyście członków Zarządu (mgr M. Kogutek, mgr K. Nowosielski, ppłk J. Oleksy, mgr St. Krokoszyński), wręczył zawodniczkom wiązanki kwiatów. Przyszli również w komplecie koszykarze, którzy przynieśli transparent: „Witamy mistrzynie”. Całusom i gratulacjom nie było końca. Mistrzowie — mistrzyniom i odwrotnie...
Trudno się dziwić radosnemu nastrojowi- w obozie „wiślaków”.
Zdobycie mistrzostwa Polski zarówno przez zespół kobiecy jak i męski jednego klubu jest w Polsce wypadkiem bez precedensu.
— Cieszę się ogromnie — mówił w niedzielę po zwycięskim meczu ze Śląskiem wzruszony prezes TS Wisła płk Stanisław żmudziński — ale teraz jestem sercem z koszykarkami, które właśnie kończą mecz z Lechem.
Dublet byłby najlepszym prezentem dla wszystkich działaczy klubowych za ich ofiarną i często niewdzięczną pracę.
I właśnie ziściły się marzenia prezesa, pozostałych działaczy, zawodników i sympatyków Wisły.
Dwa tytuły i to wywalczone w jednym dniu.
Co mówią o sukcesie najbardziej zainteresowani: Kierownik sekcji koszykówki dr J. JANOWSKI: Nasi koszykarze wykazali w bieżącym sezonie wyjątkowo wysoką formą. W decydującym meczu Śląskiem zaimponowali odpornością nerwową, której brakowało im dawniej.
Trzy razy Śląsk nas dochodził i wyprzedzał, a jednak zawodnicy zdołali się skoncentrować. Gratulacje należą się także zawodniczkom. które w „Dniu Kobiet”, dały nam najwspanialszy prezent, za który mogliśmy się zrewanżować tylko Skromnym „kwiatkiem dla Ewy”.
Trener, mgr J. MIKUŁOWSKI: „Mecz ze Śląskiem był nadzwyczaj zacięty. Pech chciał, że rzut; z półdystansu zawodził i trzeba było szukać innych „dróg” , do zwycięstwa. Na wygraną zapracowali wszyscy zawodnicy”.
Trener drużyny kobiecej L.
Miętta: „Jechaliśmy do Poznania z obawą. Dziewczęta w decydujących meczach i nie wykazywały. dotychczas wielkiej koncentracji. Ale tym razem znalazły ,„receptę” i na Olimpię i na Lecha. Ten ostatni mecz rozstrzygnęły zawodniczki już w pierwszej połowie, uzyskując przewagę 19 pkt. (35:16). Po, przerwie myślami , były przy chłopcach, którzy walczyli ze Śląskiem. Raz po raz dopytywały się o wynik w Krakowie, bo siedzący obok nas Mięciu Gracz (trenuje piłkarzy Olimpii) miał z sobą radio 1 słuchał transmisji. Po meczu, on pierwszy składał nam gratulacje i przekazał życzenia dla
Do sekretariatu TS przerwy napływają gratulacyjne ze wszystkich stron Polski, Jedne z pierwszych wpłynęły od „Przeglądu Sportowego” 1 red. W. Szeremety, przewodniczącego KKKTiT mjr J. Mareckiego, Redakcji „Sportowca” i red. St.
Rzeszota oraz b. zawodników M.
Wężyka i Z. Dąbrowskiego.
(J. F.)