Mieczysław Kogutek

Z Historia Wisły

Mieczysław Kogutek 1966

Mieczysław Kogutek

Mieczysław Kogutek ( ur.11 stycznia 1928 - zm. 1 listopada 2011 w Krakowie ) - związany z Białą Gwiazdą nieprzerwanie od 1948 roku, m.in. jako członek i wiceprezes Zarządu oraz członek Rady Seniorów TS Wisła.

W Roku Jubileuszowym 1966 Wiceprezes TS Wisła.

Zarząd GTS Wisła 1976. Siedzą od lewej: mgr Mieczysław Kossek - przewodniczący Rady Seniorów, prof. dr hab. Jan Janowski - wiceprezes, ppłk mgr Józef Biel - wiceprezes, płk mgr Zbigniew Jabłoński - prezes, płk Stanisław Wałach - prezes honorowy, płk mgr Stanisław Żmudziński - wiceprezes, płk mgr Jerzy Jaroszewski - wiceprezes.
Stoją od lewej: mgr Zbigniew Derenda, mgr inż arch Adam Koczur, mgr Michał Filek, mgr Mieczysław Kogutek, mgr Eugeniusz Wójcik, ppłk mgr Jan Opial - skarbnik, mgr Ryszard Wanat, ppłk Zbigniew Faryna - sekretarz.
Nieobecni: dr Jan Skiba, mgr Marian Sambor, mgr Adam Lenczowski.

Galeria

1976

Relacje prasowe

Gazeta Krakowska. 1959, nr 161 (8 VII) nr 3460

Przyznam się, że byłem zaskoczony: mgr Mieczysław Kogutek, działacz tak zrośnięty z Wisłą od lat 10, nie jest krakowianinem.

Pochodzi z Rzeszowa, gdzie za studenckich czasów grał w piłkę nożną w tamtejszym Sokole, później w Spójni, a po przyjeździe na studia prawnicze w Krakowie występował jako stoper drużyny AZS przy UJ. I drugie zaskoczenie: mgr Kogutek zaczynał karierę działacza w Wiśle nie od tradycyjnej sekcji piłkarskiej, ale od lekkoatletycznej.

Jako kierownik „rozkręcał” razem z trenerem Puzią młodą sekcję, do której wówczas przyszli znani dzisiaj już jako wybitni, zawodnicy; Muzyk, Stradowski, Stawiarski, Kasprzyk, Dudziak.

I chociaż dzisiaj mgr Kogutek jest już piąty rok wiceprezesem TS Wisła, przewodniczącym zespołu partyjnego w klubie, członkiem Komisji Sportu przy KW PZPR, (przez 2 lata był członkiem zarządu i prezydium Federacji Gwardyjskie;), chociaż absorbują go najbardziej sekcja piłki nożnej — to jednak nadal ma specjalne zainteresowanie i „słabość” do sekcji lekkoatletycznej.

— Mamy szanse na wejście do 7 ligi — zapala się, opowiadając o „swojej” sekcji — zwłaszcza, że nasza słaba strona tj. długie dystanse będą wzmocnione przez udział biegaczy z zakopiańskiego oddziału Wisły. Trenują pod kierunkiem Kwapienia w Zakopanem, a teraz są wraz z całą sekcją na obozie w pobliżu Puszczy Niepołomickiej.

— A jakieś inne pańskie „hobby”? — Chyba to, które postawiliśmy sobie wraz z kilkoma innymi działaczami klubu: ukończyć budowę stadionu przed upływem 1960 roku. Możliwości są, gdy w tym roku, dostaliśmy 9 min zł subwencji, a na przyszły rok marny otrzymać już 10;5 min zł. Na razie zaś zapraszam na kawę w naszej klubowej kawiarni, którą dopiero co otwarliśmy w Wiślanym Domu Sportu, (r-r)

Requiescat in pace

Kolumbarium na Cmentarzu Rakowickim