Puchar Polski 2012/2013 (Old Boye - piłka nożna)
Z Historia Wisły
| poprzedni sezon | Rozgrywki w tym sezonie | następny sezon | |||||||||
| Wszystkie mecze | Krakowska Liga Oldbojów | Puchar Polski | Halowa Liga Oldbojów | ||||||||
| Kadra | Statystyki | Spis Sezonów | |||||||||
| rozgr. | data | gdzie | przeciwnik | wynik | strzelcy |
|---|---|---|---|---|---|
| I runda | 2012.08.12 | wyjazd | Wawel Kraków | 1:0 (1:0) | Marcin Kuźba 39'. |
| II runda | 2012.08.22 | wyjazd | Dragon Szczyglice | 3:1 (2:1) | Kazimierz Kmiecik 16', Marcin Kuźba 34' i z k. 82'. |
| III runda | 2012.09.04 | wyjazd | Akademia Piłkarska 2011 Zabierzów | 2:0 (0:0) | Dariusz Marzec x2. |
| IV runda | 2012.09.20 | wyjazd | Błękitni Modlnica | 1:0 (1:0) | Marcin Kuźba 26'. |
| V runda | 2012.10.23 | dom | Świt Krzeszowice | 0:4 (0:2) |
„Starsi” panowie nadal w formie
Data publikacji: 26-08-2012 10:32
Często musieli grać w dziewięciu przeciwko jedenastu graczom drużyny przeciwnej, formalnie nie mają trenera, ale są jednym z największych zaskoczeń rywalizacji w Pucharze Polski. O kim mowa? O oldbojach Wisły Kraków.
Obecna drużyna oldbojów Wisły Kraków powstała 7 lat temu dzięki inicjatywie trenera Dariusza Marca oraz Jerzego Kowalika i Ryszarda Sarnata. „Spotkaliśmy się w kawiarence i padł taki pomysł, żeby stworzyć zespół oldbojów. Kiedyś Wisła miała już taką drużynę, ale się rozpadła. My chcieliśmy ją wskrzesić” – wspomina trener Marzec.
Początki nie były łatwe. „Zaczynaliśmy grać w drugiej lidze – bo krakowska liga oldbojów dzieli się na dwie. Często graliśmy mecze po dziewięciu czy ośmiu przeciwko jedenastu. Raz nawet wystąpiliśmy w siódemkę” – śmieje się Dariusz Marzec. „Byli tacy, którzy mówili: ‘A po co grać, jak nas tam będą łoić’. My odpowiadaliśmy: ‘Jesteśmy Wisła Kraków. Musimy awansować i być tam, gdzie nasze miejsce’. I w pierwszym roku awansowaliśmy. Od tamtej pory niemal co roku zdobywamy mistrzostwo. Raz potknęliśmy się w rozgrywkach halowych” – mówi trener.
„Czasami było ciężko. Jest taki zwyczaj, że w lidze oldbojów drużyna gospodarzy robi grilla i na początku musieliśmy się na wszystko składać. Ale pomalutku wszystko szło do przodu. Dzięki wsparciu klubu mamy sprzęt, pozyskaliśmy sponsorów. Wpadliśmy na pomysł, żeby zrobić zdjęcia i plakaty, które rozdajemy na meczach. Często zapraszani jesteśmy na różne festyny, mecze jubileuszowe, charytatywne. Przychodzi wtedy pełno ludzi” – dodaje Dariusz Marzec.
Najstarsza drużyna Białej Gwiazdy już drugi rok z rzędu startuje w Pucharze Polski, a na pomysł gry w rozgrywkach o krajowe trofeum wpadł trener Marzec. Do meczów zgłoszonych zostało ponad 30 graczy, m.in. Krzysztof Bukalski, Kazimierz Kmiecik, Marek Kusto, Tomasz Kulawik, Kazimierz Moskal, Maciej Musiał, Maciej Żurawski, Jacek Bednarz, Bogdan Zając, Marek Motyka, Marcin Kuźba, nie wszyscy jednak mogą w nich grać. „Ci, którzy grają w innych klubach, jak na przykład Grzesiek Pater, nie mogą występować w Pucharze Polski. Gdyby mogli, to mielibyśmy ‘megapakę’ i zaszlibyśmy daleko” – uśmiecha się szkoleniowiec. Nawet mimo takich braków kadrowych krakowska drużyna radzi sobie bardzo dobrze. W pierwszej rundzie Wisła odprawiła z kwitkiem Wawel Kraków, a w drugiej pokonała Dragon Szczyglice. Teraz seniorom przyjdzie zmierzyć się z Akademią Piłkarską 2011 z Zabierzowa.
Jak się okazuje drużyna, w której grają prawie sami trenerzy, sama trenera nie ma. Jak więc zespół funkcjonuje? „Dogadujemy się między sobą. Jeżeli gramy mecze jubileuszowe, to w pierwszym składzie wychodzą starsi zawodnicy. Jeżeli gramy spotkania pucharowe, to grają młodsi” – odpowiada Dariusz Marzec. „Nigdy nie myśleliśmy o tym, żeby grać w innej lidze niż oldbojów. Nie mamy na to czasu, poza tym dla nas gra w piłkę to rozrywka. Tak samo jest z Pucharem Polski – nie stawiamy sobie żadnego celu. Chcemy wygrywać, ale to jest dla nas dobra zabawa” – podkreśla Marzec.
AM
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA
Źródło: wisla.krakow.pl
