Statystyki 2008/2009 (piłka nożna)

Z Historia Wisły

(Różnice między wersjami)
Linia 38: Linia 38:
'''Kolejno: ilość występów – występy w pełnym wymiarze czasowym – łączny czas gry'''
'''Kolejno: ilość występów – występy w pełnym wymiarze czasowym – łączny czas gry'''
-
BRAMKARZE:
+
*BRAMKARZE:
-
[[Mariusz Pawełek]] 14 - 14 - 1260
+
**[[Mariusz Pawełek]] 14 - 14 - 1260
-
[[Marcin Juszczyk]] 1 - 1 - 90
+
**[[Marcin Juszczyk]] 1 - 1 - 90
-
OBRONA:
+
*OBRONA:
-
[[Marcelo]] 8 - 8 - 720
+
**[[Marcelo]] 8 - 8 - 720
-
[[Cleber]] 11 - 11 - 990
+
**[[Cleber]] 11 - 11 - 990
-
[[Arkadiusz Głowacki]] 7 - 5 - 585
+
**[[Arkadiusz Głowacki]] 7 - 5 - 585
-
[[Junior Diaz]] 13 - 11 - 1029
+
**[[Junior Diaz]] 13 - 11 - 1029
-
[[Peter Singlar]] 9 - 6 - 713
+
**[[Peter Singlar]] 9 - 6 - 713
-
[[Nateusz Kowalski]] 1 - 1 - 90
+
**[[Nateusz Kowalski]] 1 - 1 - 90
-
[[Marcin Baszczyński]] 10 - 9 - 855
+
**[[Marcin Baszczyński]] 10 - 9 - 855
POMOC:
POMOC:
-
[[Radosław Sobolewski]] 14 - 12 - 1119
+
**[[Radosław Sobolewski]] 14 - 12 - 1119
-
[[Piotr Brożek 13 - 6 - 968
+
**[[Piotr Brożek 13 - 6 - 968
-
Tomas Jirsak 13 - 3 - 855
+
**[[Tomas Jirsak 13 - 3 - 855
-
[[Marek Zieńczuk 15 - 4 - 812
+
**[[Marek Zieńczuk 15 - 4 - 812
-
[[Mauro Cantoro 12 - 8 - 889 1g
+
**[[Mauro Cantoro 12 - 8 - 889 1g
-
[[Wojciech Łobodziński 15 - 0 - 745
+
**[[Wojciech Łobodziński 15 - 0 - 745
[[Patryk Małecki 12 - 4 - 636 2g
[[Patryk Małecki 12 - 4 - 636 2g
ATAK:
ATAK:
-
[[Tomasz Dawidowski 2 - 0 - 10
+
**[[Tomasz Dawidowski 2 - 0 - 10
-
[[Andrzej Niedzielan 12 - 0 - 308
+
**[[Andrzej Niedzielan 12 - 0 - 308
-
Rafał Boguski 13 - 2 - 826
+
**[[Rafał Boguski 13 - 2 - 826
-
[[Paweł Brożek 15 - 15 – 1350
+
**[[Paweł Brożek 15 - 15 – 1350
Bramki:
Bramki:
-
[[Paweł Brożek – 12
+
*[[Paweł Brożek – 12
-
[[Rafał Boguski – 4
+
*[[Rafał Boguski – 4
-
[[Patryk Małecki – 2
+
*[[Patryk Małecki – 2
Na półmetku rozgrywek liderem ligowej klasyfikacji strzelców jest Paweł Brożek, mający na swym koncie 12 goli. Cztery bramki dołożył Rafał Boguski, który w poprzednim sezonie miał duże problemy ze zdobywaniem bramek. Teraz było nieco lepiej, chociaż gdyby czasem nie bał się uderzać z dystansu i nie szukał niekiedy na siłę Brożka, mógłby na swym koncie mieć ich więcej.
Na półmetku rozgrywek liderem ligowej klasyfikacji strzelców jest Paweł Brożek, mający na swym koncie 12 goli. Cztery bramki dołożył Rafał Boguski, który w poprzednim sezonie miał duże problemy ze zdobywaniem bramek. Teraz było nieco lepiej, chociaż gdyby czasem nie bał się uderzać z dystansu i nie szukał niekiedy na siłę Brożka, mógłby na swym koncie mieć ich więcej.
Linia 76: Linia 76:
Asysty:
Asysty:
-
[[Paweł Brożek]] - 5
+
*[[Paweł Brożek]] - 5
-
[[Tomas Jirsak]] - 4
+
*[[Tomas Jirsak]] - 4
-
[[Wojciech Łobodziński]] – 3
+
*[[Wojciech Łobodziński]] – 3
Tu po raz kolejny ukazuje się fenomen Pawła Brożka, który nie tylko zdobył w tym sezonie najwięcej goli, ale i pięciokrotnie obsłużył kolegę podaniem otwierającym drogę do bramki. Cztery asysty zaliczył Jirsak, jedną mniej Łobodziński. Po dwie mieli dwaj inni grający na skrzydłach Wiślacy – Zieńczuk i Małecki.
Tu po raz kolejny ukazuje się fenomen Pawła Brożka, który nie tylko zdobył w tym sezonie najwięcej goli, ale i pięciokrotnie obsłużył kolegę podaniem otwierającym drogę do bramki. Cztery asysty zaliczył Jirsak, jedną mniej Łobodziński. Po dwie mieli dwaj inni grający na skrzydłach Wiślacy – Zieńczuk i Małecki.
Linia 84: Linia 84:
Kartki:
Kartki:
-
[[Sobolewski]] - 5 żółtych, jedna czerwona
+
*[[Sobolewski]] - 5 żółtych, jedna czerwona
-
[[Cleber]] - 5 żółtych
+
*[[Cleber]] - 5 żółtych
-
[[Cantoro]] - 4 żółte
+
*[[Cantoro]] - 4 żółte
-
[[Baszczyński]] - 2 żołte, jedna czerwona
+
*[[Baszczyński]] - 2 żołte, jedna czerwona
Największym brutalem w składzie Wisły okazuje się w tej rundzie twardo walczący w środku pola Sobolewski. Jak zwykle kilka żółtych kartoników obejrzeli również Cleber i Cantoro.
Największym brutalem w składzie Wisły okazuje się w tej rundzie twardo walczący w środku pola Sobolewski. Jak zwykle kilka żółtych kartoników obejrzeli również Cleber i Cantoro.

Wersja z dnia 11:46, 27 lis 2008

poprzedni sezon Rozgrywki w tym sezonie następny sezon
Wszystkie mecze I liga Puchar Polski, Superpuchar, Puchar Ligi Liga Mistrzów, Puchar UEFA Mecze towarzyskie międzynarodowe
Mecze towarzyskie i sparingii Młoda Ekstraklasa Statystyki {{{rozgrywki9}}} {{{rozgrywki10}}}
{{{kadra}}} {{{zarząd}}} {{{statystyki}}} Spis Sezonów



Po rundzie jesiennej

Statystyki: Tak grała Wisła w rundzie jesiennej

Wiślacy przegranym meczem ze Śląskiem we Wrocławiu zakończyli pierwszą, jesienną serię spotkań ekstraklasy. Na półmetku rozgrywek plasują się na czwartym miejscu w tabeli, mając tyle samo punktów, co drużyny druga i trzecia oraz tracąc jedno oczko do liderującej Polonii Warszawa.

Wisła jesienią grała w kratkę, podobnie jak i wszystkie inne zespoły z ligowej czołówki. W 15 spotkaniach wygrała dziewięciokrotnie, trzy razy remisując i ponosząc trzy porażki. Pomijając porażki z Legią i Lechem, krakowianie kilkakrotnie stracili punkty z zespołami zdecydowanie niżej notowanymi. Wystarczy przypomnieć remisy z ŁKS, Cracovią czy Górnikiem oraz porażkę właśnie ze Śląskiem. Biała Gwiazda wyjątkowo słabo radziła sobie na wyjazdach, gdzie w całej rundzie osiągnęła bilans 3zw – 2rem – 2por. Znacznie lepiej było przy Reymonta, gdzie aż sześć z ośmiu gier zakończyło się naszym triumfem.

Barw Wisły w piętnastu spotkaniach broniło w sumie 20 zawodników. Maciej Skorża w dużej mierze starał się stosować system rotacji, co niekiedy wymuszały na nim kartki czy urazy. Fenomenem okazał się Paweł Brożek, który wystąpił w pełnym wymiarze czasowym we wszystkich jesiennych meczach ligowych. Pewne miejsce w składzie miał bramkarz Mariusz Pawełek, którego tylko raz zastąpił Marcin Juszczyk. Całkiem trafionymi transferami okazali się Singlar z Marcelo, a ku uciesze wszystkich kibiców, wielkie postępy z każdym miesiącem czynił Junior Diaz, który w końcu stał się jednym z podstawowych, czołowych piłkarzy w drużynie.

Oto jak wyglądało to w poszczególnych formacjach:

Bramka: Mariusz Pawełek ponownie był absolutnym numerem jeden w bramce Wisły. Tylko raz w obliczu kontuzji zastąpił go Marcin Juszczyk. „Mario” czasem wzbudzał całkiem skrajne emocje. Kilkakrotnie był mocno krytykowany za gole, które zdaniem obserwatorów obciążały jego konto. Z drugiej strony chyba tylko pod adresem Macieja Skorży leciało z trybun więcej słów otuchy i poparcia.

Obrona: W defensywie roszad również nie brakowało. Początkowo pewne miejsce w środku miał duet Cleber – Głowacki, co zmieniło się wraz z przyjściem Marcelo. Młody Brazylijczyk dość szybko wprowadził się do zespołu i zaczął występować w niemal każdym meczu. Naprzemiennie na ławce rezerwowych siadał więc ktoś z wyżej wymienionej dwójki. Na prawej stronie najczęściej oglądaliśmy Baszczyńskiego, którego sporadycznie zastępował Singlar i należy mu oddać, że w każdym spotkaniu, w którym pojawiał się na murawie, spisywał się dobrze. Sporo problemów zaczęła sprawiać mu gra na lewej stronie bloku defensywnego, gdzie w końcówce rundy wystawiał go Maciej Skorża. Na lewej obronie grywali zwykle Piotr Brożek i Junior Diaz. O ile ten pierwszy radził sobie tam naprawdę solidnie, zgłaszając – jak się wydaje – poważny akces do kadry, o tyle ofensywnie usposobiony Diaz zdecydowanie lepiej czuł się, jako boczny czy środkowy pomocnik.

Pomoc: Także w tej formacji w przeciągu całej rundy zmieniało się wiele. Początkowo pewne miejsce na skrzydłach miał duet Zieńczuk – Łobodziński, który prezentował się nieco poniżej oczekiwań i powoli był wypierany przez innych graczy. Z dobrej strony w kilku spotkaniach pokazał się Patryk Małecki, nominalnie napastnik, wystawiany regularnie na prawym skrzydle. Na lewej grywali Boguski, Piotr Brożek czy Diaz, chociaż „Zieniu” z „Łobo” nawet jak siadali na ławce, na boisku zawsze się w końcu pojawiali. Środek pomocy tworzyli zwykle Cantoro z Sobolewskim, choć i w tej kwestii niekiedy się coś zmieniało. Maciej Skorża preferował grę jednym napastnikiem, tak więc w rolę „łącznika” zwykle wcielał się ktoś z dwójki Jirsak – Boguski. Motorami napędowymi formacji byli Boguski z Jirsakiem. Jak zwykle pewny punkt stanowił „Sobol”. Sporo narzekano na grę Wisły w bocznych sektorach boiska. Gdy gra się nie układała, ofensywę „ciągnął” grający bez kompleksów Diaz.

Atak: Tu brylował niepodzielnie tylko jeden człowiek - Paweł Brożek. Oglądaliśmy go od pierwszej do ostatniej minuty w każdym ligowym spotkaniu. W ostatnich meczach widać było po nim zmęczenie, brakowało nieco tej charakterystycznej dla niego dynamiki i zrywu do piłki. W trakcie niemal każdego meczu, trener Wisły zwykle decydował się na wprowadzenie drugiego atakującego i wówczas na murawie pojawiał się Andrzej Niedzielan. Żaden inny napastnik nie odegrał w rundzie jesiennej znaczącej roli. Zaledwie dziesięć minut na murawie spędził Tomasz Dawidowski.

STATYSTYKI:

Kolejno: ilość występów – występy w pełnym wymiarze czasowym – łączny czas gry

POMOC:

    • Radosław Sobolewski 14 - 12 - 1119
    • [[Piotr Brożek 13 - 6 - 968
    • [[Tomas Jirsak 13 - 3 - 855
    • [[Marek Zieńczuk 15 - 4 - 812
    • [[Mauro Cantoro 12 - 8 - 889 1g
    • [[Wojciech Łobodziński 15 - 0 - 745

[[Patryk Małecki 12 - 4 - 636 2g

ATAK:

    • [[Tomasz Dawidowski 2 - 0 - 10
    • [[Andrzej Niedzielan 12 - 0 - 308
    • [[Rafał Boguski 13 - 2 - 826
    • [[Paweł Brożek 15 - 15 – 1350

Bramki:

  • [[Paweł Brożek – 12
  • [[Rafał Boguski – 4
  • [[Patryk Małecki – 2

Na półmetku rozgrywek liderem ligowej klasyfikacji strzelców jest Paweł Brożek, mający na swym koncie 12 goli. Cztery bramki dołożył Rafał Boguski, który w poprzednim sezonie miał duże problemy ze zdobywaniem bramek. Teraz było nieco lepiej, chociaż gdyby czasem nie bał się uderzać z dystansu i nie szukał niekiedy na siłę Brożka, mógłby na swym koncie mieć ich więcej.

Asysty:

Tu po raz kolejny ukazuje się fenomen Pawła Brożka, który nie tylko zdobył w tym sezonie najwięcej goli, ale i pięciokrotnie obsłużył kolegę podaniem otwierającym drogę do bramki. Cztery asysty zaliczył Jirsak, jedną mniej Łobodziński. Po dwie mieli dwaj inni grający na skrzydłach Wiślacy – Zieńczuk i Małecki.

Kartki:

Największym brutalem w składzie Wisły okazuje się w tej rundzie twardo walczący w środku pola Sobolewski. Jak zwykle kilka żółtych kartoników obejrzeli również Cleber i Cantoro.


Źródło: The White Star Division