XXIX Turniej im. Adama Grabki

Z Historia Wisły

XXIX Turniej im. Adama Grabki.
XXIX Turniej im. Adama Grabki.
XXIX Turniej im. Adama Grabki.
XXIX Turniej im. Adama Grabki.

Spis treści

PRZED TURNIEJEM

Turniej o Puchar Adama Grabki w ostatni weekend czerwca!

15.06.2016

Koniec szkoły nie oznacza końca emocji! Przy ul. Reymonta 22, w dniach 25-26 czerwca, na obiektach treningowych Akademii, rozegrany zostanie 29. Turniej o Puchar Adama Grabki. Jak co roku nie zabraknie świetnych drużyn!

Tradycyjnie popularna Grabka zgromadzi czołowe polskie drużyny w kategorii wiekowej do lat 12. Do Krakowa przyjadą: Zagłębie Lubin, Korona Kielce, Beniaminek Krosno, Dunajec Nowy Sącz, FC Wrocław Academy, Jagiellonia Białystok, Wigry Suwałki, Akademia Piłkarska 21 Kraków, AKS SMS Łódź i Raków Częstochowa.

– Każda osoba, która zna się piłce kojarzy ten turniej. Ja pamiętam jeszcze 1997 rok kiedy w hali grała Austria Wiedeń, także my chętnie tutaj przyjedziemy – mówi Grzegorz Raus, koordynator akademii Beniaminka Krosno. Oprócz drużyn polskich nie zabraknie również ekip zagranicznych. Będą nimi chorwacka NK Lokomotiva Zagreb, ukraińskie Karpaty Lwów i Metalist Charków, słowacki MFK Rużomberok oraz białoruskie BATE Borysów.

W turnieju wystąpią drużyny z rocznika 2004, a finały rozegrane zostaną na Stadionie im. Henryka Reymana. Trenerem Wisły 2004 jest Michał Jania, który rywalizował w Grabce w roku 2002. Wystąpił wtedy w jednej drużynie z trenerami w Akademii, Jakubem Bubettym i Patrykiem Jałochą.

Po raz drugi w historii turniej rozegrany zostanie na trawie. Wcześniej swoją sławę zdobył dzięki rozgrywkom halowym.

Po raz pierwszy o Puchar Adama Grabki rywalizowano w 1985 roku. Wówczas w rozgrywkach udział wzięło sześć drużyn, a jedna była z zagranicy – Union Landhaus Wiedeń. Od tamtej pory w rozgrywkach występowały takie drużyny jak: Espanyol Barcelona, Tirol Innsbruck, Spartak Moskwa, Bayer 04 Leverkusen, Ferencvaros Budapeszt, Borussia Dortmund, Leeds United, czy trzykrotny triumfator rozgrywek Sparta Praga. Nie brakowało też czołowych ekip z Polski – Śląsk Wrocław, Lechia Gdańsk czy Jagiellonia Białystok regularnie przyjeżdżają do Krakowa by mierzyć się w tym prestiżowym turnieju.

Wisła Kraków zwyciężała w turnieju ośmiokrotnie, a w ostatniej edycji zajęła 5. miejsce.

Adam Grabka to osoba niezwykle zasłużona dla wiślackiej piłki nożnej, która zapisała się w historii „Białej Gwiazdy” złotymi zgłoskami. To właśnie pod jego opieką pierwsze kroki w karierze sportowej stawiali tak znani piłkarze jak: Antoni i Henryk Szymanowscy, Janusz Adamczyk, Jan Jałocha, Adam Nawałka, Leszek Lipka, Piotr Skrobowski czy Jerzy Kowalik. Od 1961 roku zajmował się szkoleniem adeptów, których później przekazywał trenerom trampkarzy. – Ja tym żyję. To trudno wyrazić, jak ogromną radość daje mi wiadomość, że któryś z moich wychowanków awansował do pierwszej drużyny i reprezentacji – mówił w 1977 roku. Zmarł trzy lata później. Właśnie aby upamiętnić wielki wkład Adama Grabki w kształtowanie wiślackiej młodzieży, rokrocznie organizowany jest turniej jego imienia.

Źródło: akademiawisly.pl

Konferencja prasowa przed 29. Turniejem o Puchar Adama Grabki

22/06/2016

Akademia Piłkarska Wisła Kraków zaprasza na konferencję prasową przed 29. Turniejem o Puchar im. Adama Grabki U12, która odbędzie się w najbliższy piątek o godzinie 12:00. Konferencja będzie miała miejsce w Pawilonie Medialnym Białej Gwiazdy przy ul. Reymonta 20 w Krakowie i stawią się na niej trener Michał Jania oraz zawodnicy Michał Opalski, Dominik Sambor, Bartłomiej Wolak i Robert Zaborowski.

Michał Opalski to wychowanek Wisły, w której jest od 2012 roku. Jest ofensywnym pomocnikiem, przez znaczącą część sezonu występował w starszym roczniku. Tegoroczny występ w Grabce nie będzie dla niego pierwszym, ponieważ rok temu zagrał z kolegami o rok starszymi. Strzelił nawet zwycięską bramkę w meczu ze Slovanem Bratysława. Runda wiosenna dla Opalskiego zaczęła się pechowo od złamania ręki. W poprzednim sezonie został wybrany Piłkarzem Maja Akademii. Dominik Sambor trafił do Wisły w tym sezonie. Wcześniej występował w Orbicie Bukowno. Od samego początku pobytu w klubie należy do wyróżniających się zawodników. Z kolei Bartłomiej Wolak podobnie jak Opalski to wychowanek Wisły. Wcześniej jednak w Grabce nie wystąpił. Robert Zaborowski to napastnik, który trafił do Wisły w poprzednim roku. Podobnie jak Opalski rok temu wystąpił na Grabce. Rok temu wystąpiły w turnieju wystąpiły dwie drużyny Wisły – pierwsza zajęła szóste miejsce, a druga szesnaste.

Trenerem Wisły Kraków 2004 jest Michał Jania. Były piłkarz młodzieżowych grup Białej Gwiazdy, który wystąpił również w kadrze narodowej. W marcu ubiegłego roku udzielił naszej stronie obszernego wywiadu opowiadając o swojej przygodzie z piłką w Wiśle. Rozmowę można przeczytać TUTAJ. W 2002 roku również dostąpił zaszczytu występu w turnieju imienia legendarnego wiślackiego trenera.

Grabka po raz drugi w historii rozegrana zostanie na trawie. Wcześniej swoją sławę zdobyła dzięki rozgrywkom halowym. Po raz pierwszy o Puchar im. Adama Grabki rywalizowano w 1985 roku. Wówczas w rozgrywkach udział wzięło sześć drużyn, a jedna była z zagranicy – Union Landhaus Wiedeń. Od tamtej pory w rozgrywkach występowały takie drużyny jak: Espanyol Barcelona, Tirol Innsbruck, Spartak Moskwa, Bayer 04 Leverkusen, Ferencvaros Budapeszt, Borussia Dortmund, Leeds United, czy trzykrotny triumfator rozgrywek Sparta Praga. Nie brakowało też czołowych ekip z Polski – Śląsk Wrocław, Lechia Gdańsk czy Jagiellonia Białystok regularnie przyjeżdżają do Krakowa by mierzyć się w tym prestiżowym turnieju. Wisła Kraków zwyciężała w turnieju ośmiokrotnie, a w ostatniej edycji zajęła 6. miejsce.

Źródło: akademiawisly.pl

Wiślacy opowiadają o Adamie Grabce i turnieju jego imienia

Już jutro rozpoczyna się 29. edycja jednego z największych i najstarszych turniejów młodzieżowych w Polsce. W Krakowie zmierzy się szesnaście drużyn z Polski i zagranicy. „Grabka” co roku gromadziła nazwiska, które po latach stały się głośne. Zapytaliśmy się Tomasza Musiała, Alana Urygi i Pawła Stolarskiego, jak wspominają ten turniej, a Antoniego Szymanowskiego o samego trenera Grabkę.

Tomasz Musiał, król strzelców Grabki z 1992 roku: – Nie ma niczego piękniejszego. Pamiętam nasze mecze na głównym stadionie, gdzie występowaliśmy dwie-trzy godziny przed pierwszą drużyną, w latach dziewięćdziesiątych. Pod koniec zawsze robiliśmy rundę honorową wokół stadionu, kibice już wtedy gromadzili się na trybunach. Przeżycie dla nas niesamowite. I jest to z pewnością pamiątka na całe życie.

Alan Uryga, król strzelców Grabki z 2004 roku: – Zdawaliśmy sobie sprawę, że jest to wielkie wydarzenie. „Grabka” to największy turniej jaki organizuje Wisła. Byliśmy gospodarzami, więc ciążyły nad nami pewne wymagania, ale każdy z nas w napięciu czekał na tę rywalizację. Wiedzieliśmy, że będzie to wielka sprawa i byliśmy przepełnieni pozytywnymi emocjami. Im bliżej turnieju, tym emocje większe.

Antoni Szymanowski, wychowanek Adama Grabki, wielokrotny reprezentant reprezentacji Polski: – Na treningach zawsze była fajna atmosfera, zdrowa rywalizacja, a trener Grabka czuwał, żebyśmy nie poroznosili się na boisku. Jak tamte czasy wspominam, to było dużo zaciekłości z naszej strony w stosunku do siebie. Ale, podkreślam, tylko i wyłącznie na boisku, bo poza nim byliśmy kolegami. Stanowiliśmy wzór dla innych, nie było żadnych antagonizmów międzyklubowych, absolutnie nas nigdy nie wychowywało w nienawiści do konkurencji. Dawano nam wyraźne wskazówki, żeby rywalizować, tylko i wyłącznie, na boisku, a poza nim przynależność klubowa nie powinna mieć żadnego znaczenia. Nie robiliśmy żadnego muru, nas tak w Wiśle wychowano. I na to trener Grabka zwracał szczególną uwagę. To było bardzo istotne.

Paweł Stolarski, dwukrotny uczestnik turnieju: w 2007 i 2008 roku: – Wydaje mi się, że dla dzieci będzie to jeszcze większe przeżycie. Grać na stadionie Wisły nie jest dane każdemu. Po drugie turniej dzięki temu będzie jeszcze ciekawszy. Pod tym względem jak najbardziej uważam to za spory plus. Ja osobiście bardzo lubiłem grać w hali, to był fajny klimat pomimo tego, że hala ma swoje lata. Zawsze przychodziło sporo ludzi, wywieszali różne oprawy. Jak się było młodszym to było duże przeżycie, pierwsza gra przed taką publicznością. Jak teraz sobie o tym myślę, to chciałbym zagrać w tym turnieju jeszcze raz.

Źródło: akademiawisly.pl