1924.10.19 Wawel Kraków - Wisła Kraków 2:1
Z Historia Wisły
Linia 14: | Linia 14: | ||
| wyniki po kolei = 1:0<br>1:1<br>2:1 | | wyniki po kolei = 1:0<br>1:1<br>2:1 | ||
| strzelcy bramek goście = <br>7' [[Stanisław Czulak|S. Czulak]] lub [[Władysław Kowalski|W. Kowalski]]<br><br> | | strzelcy bramek goście = <br>7' [[Stanisław Czulak|S. Czulak]] lub [[Władysław Kowalski|W. Kowalski]]<br><br> | ||
- | | skład gospodarzy = | + | | skład gospodarzy = |
| skład gości = 2-3-5<br>[[Marian Kiliński]]<br>[[Kazimierz Kaczor]]<br>[[Marian Markiewicz]]<br>[[Stefan Wójcik]]<br>[[Witold Gieras]]<br>[[Stanisław Czulak]]<br>[[Józef Adamek]]<br>[[Władysław Krupa]]<br>[[Henryk Reyman]]<br>[[Władysław Kowalski]]<br>[[Mieczysław Balcer]]<br><br>trener: [[Imre Schlosser]] | | skład gości = 2-3-5<br>[[Marian Kiliński]]<br>[[Kazimierz Kaczor]]<br>[[Marian Markiewicz]]<br>[[Stefan Wójcik]]<br>[[Witold Gieras]]<br>[[Stanisław Czulak]]<br>[[Józef Adamek]]<br>[[Władysław Krupa]]<br>[[Henryk Reyman]]<br>[[Władysław Kowalski]]<br>[[Mieczysław Balcer]]<br><br>trener: [[Imre Schlosser]] | ||
| statystyki = Wg Przeglądu Sportowego i Sportu lwowskiego 112, Kowalski strzelił bramkę. | | statystyki = Wg Przeglądu Sportowego i Sportu lwowskiego 112, Kowalski strzelił bramkę. |
Wersja z dnia 06:19, 24 lut 2009
[[Grafika:|150px]] | Wawel Kraków | 2:1 (2:1) | Wisła Kraków | [[Grafika:|150px]] | ||||||
widzów: 1000 | ||||||||||
sędzia: Molkner | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
Wg Przeglądu Sportowego i Sportu lwowskiego 112, Kowalski strzelił bramkę. |
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
Relacje prasowe
Tygodnik Sportowy nr 43
Sensacja. Wisła miała, wydawało się, mistrzostwo okręgu w kieszeni i przegrała. Wisła zagrała chaotycznie, nerwowo i słabo "z wyjątkiem może Gierasa i Reymana". Szczególnie bramkarz i obrona popełniali błędy (gole: 1' Seichter I z centry Konckiego, 7' Czulak, 2. gol dla Wawelu Sołtysa z centry Konckiego - Kiliński w zasadzie sam sobie wpakował piłkę do siatki. Wisła atakowała, ale wynik się nie zmienił.
Przegląd Sportowy nr 42
Przebieg zawodów i wynik świadczy, że w piłce ogromną rolę odgrywa szczęście i drużyna gorsza może wygrać mecz. W II połowie dochodziło do sytuacji, kiedy to przez długie minuty Wisła nie schodziła z pola karnego Wawelu (tłoczyło się tam około 20 graczy. Wawel zaimponował niezwykłą ambicją, Gra do przerwy brutalna. Gol Seichtera II., który pakuje do siatki piłkę odbitą od Kilińskiego. Wisła w ataku i Kowalski w podobnych okolicznościach wyrównuje (Jakubek wypuszcza piłkę z rąk po strzale Czulaka). Wiatr pomagał do przerwy Wawelowi i bezpośrednio z rzutu rożnego w 36' Kącki strzela gola. Po przerwie ogromna przewaga Wisły, ale brak celnych strzałów.
Nowy Dziennik nr 237
Wawel do przerwy przeważał. Po strzeleniu gola murował bramkę. Wisła grała nerwowo. „Rejman już w pierwszej połowie spudłował kilka pewnych szans”.